Grzegorz Binko

Grzegorz Binko Inżynier Jakości
Nowe Projekty,
Kongsberg

Temat: Chór wujów w kanalplusie

Bartłomiej Usydus:
Pan panie prezesie wyskoczy do piłki a ja będąc z tyłu wepchnę panu łokieć z całej siły w plecy nawet nie patrząc gdzie leci piłka

co do "jaskółek":

- łobodziński przepychał się z obrońcą i wszystko w porządku, tyle, ze jak już go mijał, tenze obrońca położył mu się na nogi. faul, tyle że przed polem karnym

- małecki na pierwszy rzut oka raczej faulowany nie był, co i komentatorzy zgodnie twierdzili (zastnawiali się raczej nad sensem żółtej kartki), wiec nie dość, że Pan nie widzi dobrze, to i ze sluchem kiepsko niestetyBartłomiej Usydus
edytował(a) ten post dnia 05.03.10 o godzinie 22:45

Pierwszej polowy nie oglądałem, więc się nie wypowiem ale w pełni przyłączam się do oceny Pana Bartka. W pierwszym przypadku ewidentny faul na Łobodzińskim a w drugim przypadku kartka dana chyba dlatego by nie było dyskusji, czy karny był czy nie było (takie wytyczne mają sędziowie z tego co się orientuje) . Oczywiście o karnym nie może być mowy
Grzegorz B.

Grzegorz B. copywriter;
ghostwriter

Temat: Chór wujów w kanalplusie

Krzysztof Kroczyński:
Było długie prostopadłe podanie górą, napastnik Odry wyprzedził stopera i wychodził sam na sam, a stoper złapał go w pół rekami.


Bzdura. Nikt nikogo nie zlapał,tylko się zderzyli, przy czym obrońca Lechii zainteresowany był piłką i do niej skakał a Bueno nie wiedział, gdzie piłka jest i dal nura. Osąd uznaję za idiotyczny. Nie wystarczy raz obejrzeć powtorki, by wiedzieć jak było. Dlatego też polecam obejrzeć ją jeszcze raz. Zwłaszcza ostatnie ujęcia, gdzie wszystko widać.

http://ekstraklasa.tv/ekstraklasa/10,91847,7607639,Czy...

Dodam jeszcze Krzysztofie, że drażnią Cię widać chyba tylko jaskółki Wisły.Grzegorz B. edytował(a) ten post dnia 06.03.10 o godzinie 14:11
Dominik Fliśnik

Dominik Fliśnik Recruitment and
Training

Temat: Chór wujów w kanalplusie

Grzegorz Binko:
Pierwszej polowy nie oglądałem, więc się nie wypowiem ale w pełni przyłączam się do oceny Pana Bartka. W pierwszym przypadku ewidentny faul na Łobodzińskim a w drugim przypadku kartka dana chyba dlatego by nie było dyskusji, czy karny był czy nie było (takie wytyczne mają sędziowie z tego co się orientuje) . Oczywiście o karnym nie może być mowy

Ja oglądałem całe spotkanie i zacznę od końca:
Małecki-słuszna decyzja
Łobodziński-nie ma mowy o karnym, po pierwsze mam wątpliwości czy w ogóle nastąpił jakikolwiek kontakt po drugie nawet jeżeli był to na pewno przed polem karnym
Diaz- to jest jedynej sytuacja przy której mam wątpliwości bo oglądając ją rozmawiałem przez telefon więc więcej powiem po dzisiejszej lidze+, ciężka sytuacja z jednej strony na pewno był kontakt między obrońcą a Diazem z drugiej strony nie wiem czy gracz Wisły nie dołożył sporo teatru w tej sytuacji.

Podsumowując Wisła powinna mieć pretensje wyłącznie do siebie ,że przegrali z Arką.

Temat: Chór wujów w kanalplusie

Grzegorz B.:
Bzdura. Nikt nikogo nie zlapał,tylko się zderzyli, przy czym obrońca Lechii zainteresowany był piłką i do niej skakał a Bueno nie wiedział, gdzie piłka jest i dal nura. Osąd uznaję za idiotyczny. Nie wystarczy raz obejrzeć powtorki, by wiedzieć jak było. Dlatego też polecam obejrzeć ją jeszcze raz. Zwłaszcza ostatnie ujęcia, gdzie wszystko widać.


No tak ale tutaj sędzia w takim razie powinien puścić grę i odczytać to jako walkę o piłkę, bo w sumie obaj się przepychali przy dojściu do niej.
Jeśli już odgwizdał faul to powinien dać czerwoną kartkę Kożansowi bo Bueno wychodził na sam na sam z bramkarzem.
Bartłomiej Usydus

Bartłomiej Usydus Przepisy Domeny
CentrumHandlowe

Temat: Chór wujów w kanalplusie

Grzegorz B.:
Krzysztof Kroczyński:
Było długie prostopadłe podanie górą, napastnik Odry wyprzedził stopera i wychodził sam na sam, a stoper złapał go w pół rekami.


Bzdura. Nikt nikogo nie zlapał,tylko się zderzyli, przy czym obrońca Lechii zainteresowany był piłką i do niej skakał a Bueno nie wiedział, gdzie piłka jest i dal nura. Osąd uznaję za idiotyczny. Nie wystarczy raz obejrzeć powtorki, by wiedzieć jak było. Dlatego też polecam obejrzeć ją jeszcze raz. Zwłaszcza ostatnie ujęcia, gdzie wszystko widać.

http://ekstraklasa.tv/ekstraklasa/10,91847,7607639,Czy...

Dodam jeszcze Krzysztofie, że drażnią Cię widać chyba tylko jaskółki Wisły.Grzegorz B. edytował(a) ten post dnia 06.03.10 o godzinie 14:11


no wąłsnie tak teraz obejrzałem tą powtórkę i zastnawiam się jak można jedncoześnie negować faul na Łobodzińskim a jednocześnie widzieć czerwień "jak drut" i faul wogóle w meczu Lechia/Odra ;)
Grzegorz B.

Grzegorz B. copywriter;
ghostwriter

Temat: Chór wujów w kanalplusie

Krzysztof Sasin:
Grzegorz B.:
Bzdura. Nikt nikogo nie zlapał,tylko się zderzyli, przy czym obrońca Lechii zainteresowany był piłką i do niej skakał a Bueno nie wiedział, gdzie piłka jest i dal nura. Osąd uznaję za idiotyczny. Nie wystarczy raz obejrzeć powtorki, by wiedzieć jak było. Dlatego też polecam obejrzeć ją jeszcze raz. Zwłaszcza ostatnie ujęcia, gdzie wszystko widać.


No tak ale tutaj sędzia w takim razie powinien puścić grę i odczytać to jako walkę o piłkę, bo w sumie obaj się przepychali przy dojściu do niej.
Jeśli już odgwizdał faul to powinien dać czerwoną kartkę Kożansowi bo Bueno wychodził na sam na sam z bramkarzem.

Właśnie on nigdzie nie wychodził. Obrońca ubiegł go i tyle. Byl pierwszy. Faktycznie, wg mnie gra powinna być puszczona. Zresztą - wg komentatorów - asystent nie sygnalizował faulu, a był najbliżej. Ale dla mnie liczy się to, że sędzia dostrzegł przypadkowość całej sytuacji. Stąd brak czerwonej kartki.
Jacek Piotrowski

Jacek Piotrowski ...teatr mój widzę
ogromny...

Temat: Chór wujów w kanalplusie

Faulu na Łobodzińskim raczej nie było. Ale co nad tym się rozczulac, jak się nie strzela bramek z gry, to potem płacz,że coś sedziemu nie wyszło
Bartłomiej Usydus

Bartłomiej Usydus Przepisy Domeny
CentrumHandlowe

Temat: Chór wujów w kanalplusie

Jacek Piotrowski:
Faulu na Łobodzińskim raczej nie było. Ale co nad tym się rozczulac, jak się nie strzela bramek z gry, to potem płacz,że coś sedziemu nie wyszło


no to połowicznie się nie zgodzimy, bo ja uważam, ze faul był. inna sprawa, ze jak pisałem wczęsniej w żaden sposób nie wpływa to na ocenę postawy i zachowania Wisły w ty meczu.

Temat: Chór wujów w kanalplusie

Grzegorz B.:
Właśnie on nigdzie nie wychodził. Obrońca ubiegł go i tyle. Byl pierwszy. Faktycznie, wg mnie gra powinna być puszczona. Zresztą - wg komentatorów - asystent nie sygnalizował faulu, a był najbliżej. Ale dla mnie liczy się to, że sędzia dostrzegł przypadkowość całej sytuacji. Stąd brak czerwonej kartki.

wychodził czy nie wychodził to można dyskutować.
Ale chyba najlepszym wyjściem byłoby puszczenie całej akcji

Temat: Chór wujów w kanalplusie

ale kolejna "gwiazdą" sędziowską tej kolejki to sędzia, który gwizdał mecz Korona Polonia Bytom.
Choć trzeba przyznać, ze największymi klopsami obdzielił solidarnie obie drużyny.
Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: Chór wujów w kanalplusie

Krzysztof Sasin:
Grzegorz B.:
Bzdura. Nikt nikogo nie zlapał,tylko się zderzyli, przy czym obrońca Lechii zainteresowany był piłką i do niej skakał a Bueno nie wiedział, gdzie piłka jest i dal nura. Osąd uznaję za idiotyczny. Nie wystarczy raz obejrzeć powtorki, by wiedzieć jak było. Dlatego też polecam obejrzeć ją jeszcze raz. Zwłaszcza ostatnie ujęcia, gdzie wszystko widać.


No tak ale tutaj sędzia w takim razie powinien puścić grę i odczytać to jako walkę o piłkę, bo w sumie obaj się przepychali przy dojściu do niej.
Jeśli już odgwizdał faul to powinien dać czerwoną kartkę Kożansowi bo Bueno wychodził na sam na sam z bramkarrzem.

O to-to. Po pierwsze - obrońca nie był zainteresowany piłka, tylko utrudnial przeciwnikowi dojscie do niej, jeśli sędzia uznał, ze faulował - to była czerwień z automatu.Krzysztof Kroczyński edytował(a) ten post dnia 06.03.10 o godzinie 16:30
Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: Chór wujów w kanalplusie

Kiedyś w meczu Górnik Łęczna - Górnik Zabrze Andrzej Kubica odepchnął rekami w polu bramkowym bramkarza Zabrza - Słabika i strzelił bramke. A w studiu koledzy Kubicy - Mielcarski i Wieszczycki bezczelnie, patrząc prosto w oczy twierdzili, ze żadnego faulu nie było, bo Słabik jest po prostu nędzny i sam sobie jest winien. To był chyba pierwszy taki przypadek, który odnotowałem - kłamanie widzom prosto w oczy.
I jestem lekko na to uczulony.
Sympatia dla druzyny to jedno, ale przyzwolenie, lub wręcz domaganie się, by sędzia drukował mecz na rzecz tej drużyny, co jakby cos całkiem innego.
Ja na przykład najbardziej lubie, kiedy mecze Legii komentuje Mariusz Śrutwa. On tak bardzo nienawidzi Legii, ze jak Legia wygrywa, to słychac w jego głosie tłumioną furię. Słychac, jak mu gula chodzi. Mielcarski - byłby podobnie pocieszny, ale z racji betonowego polotu jest trudny do zniesienia, a wysiłek jaki sprawia mu posługiwanie sie polszczyzną męczy słuchacza.

Z kolei Terlecki bardzo Legie lubi, Laskowski - wręcz przeciwnie, zaś Rosłoń próbuje być obietywny. Węgrzyn wydaje się autentyczny, a ten młody, co wczoraj komentowal Wisła - Arka jest bezpłciowy.Krzysztof Kroczyński edytował(a) ten post dnia 06.03.10 o godzinie 17:08
Bartłomiej Usydus

Bartłomiej Usydus Przepisy Domeny
CentrumHandlowe

Temat: Chór wujów w kanalplusie

Krzysztof Kroczyński:
O to-to. Po pierwsze - obrońca nie był zainteresowany piłka, tylko utrudnial przeciwnikowi dojscie do niej, jeśli sędzia uznał, ze faulował - to była czerwień z automatu.

czy pan aby na pewno oglądał ten mecz, lub choć powtórki tej akcji ?
jezi ktoś tam nie był zainteresowany piłką to raczej tylko atakujący

niechże pan zamiast płodzić kolejne posty obejrzy filmik wrzucony pare postów wyżej
Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: Chór wujów w kanalplusie

Własnie wuje kombinuja, jakby można by uznac za podstawe do karnego bezczelną jaskółke Łobodzińskiego...
Kurde, to powinna być żółta kartka dla zawodnika Wisły, wypier się celowo i tyle.

Temat: Chór wujów w kanalplusie

Krzysztof Kroczyński:
Własnie wuje kombinuja, jakby można by uznac za podstawe do karnego bezczelną jaskółke Łobodzińskiego...
Kurde, to powinna być żółta kartka dla zawodnika Wisły, wypier się celowo i tyle.


Właśnie obejrzałem sobie powtórkę i zastanawianie się czy Łobodziński był lekko trącony wiatrem to klasyczne dzielenia włosa na czworo.
Tam było dużo bliżej do pokazania żółtej kartki za wymuszanie karnego niż odgwizdanie przewinienia obrońcy.
Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: Chór wujów w kanalplusie

Ale to jest ciekawe, czy te j...e wuje nie widziały, ze to była jaskółka? Ślepi są? Czy doskonale wiedzą, ze bredzą, a bredza mimo to?

Temat: Chór wujów w kanalplusie

Krzysztof Kroczyński:
Ale to jest ciekawe, czy te j...e wuje nie widziały, ze to była jaskółka? Ślepi są? Czy doskonale wiedzą, ze bredzą, a bredza mimo to?


Ten typ tak już ma:))
Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: Chór wujów w kanalplusie

Dzisiaj znowu pasjonowali sie, musnął obrońca Łobodzińskiego, czy też nie musnął. I wychodziło wujom, że jak musnął, to karny. Bo w piłce nożnej muskanie Łobodzińskiego jest najwyraźniej zabronione. To, ze Łobodziński wypierdolił się jak długi sam z siebie, co widac było bardzo wyraźnie, jakos nie mialo dla nich znaczenia.
Pocieszające, że wuje doszły do wniosku, że takiego Grzelaka wolno muskac i jak Grzelak musnięty wypierdolił sie sam z siebie, to karnego nie ma.
Można by opublikowac listę zawodników, których muskac wolno i tych, których muskanie jest wzbronione.
Bartłomiej Usydus

Bartłomiej Usydus Przepisy Domeny
CentrumHandlowe

Temat: Chór wujów w kanalplusie

z tą różnicą, że w przypadku łobodzińskiego obrońca spowodował jego upadek waląc go kolanem po łydce. w przypadku Grzelaka sprawa wygladała o tyle inaczej, że Grzelak był za obrońcą i sam się wywrócił, upadając trafił na rękę obrońcy

ot takie tam drobiazgi

Temat: Chór wujów w kanalplusie

Bartłomiej Usydus:
z tą różnicą, że w przypadku łobodzińskiego obrońca spowodował jego upadek waląc go kolanem po łydce. w przypadku Grzelaka sprawa wygladała o tyle inaczej, że Grzelak był za obrońcą i sam się wywrócił, upadając trafił na rękę obrońcy

ot takie tam drobiazgi


No bez przesady jeśli za takie "walenie" jakiś cymbał z gwizdkiem dałby karnego to powinien za tę decyzję odpocząć kolejkę albo dwie.
O Karnym nie było mowy w obu przypadkach. A Łobo może i obrońca musnął (o waleniu nie ma mowy) tyle że potem dodał od siebie tyle (wykonał lot jakby mu obrońca pierdzielnął sztachetą w kolana) że mógłby dostać nominację do Oskara za rolę pierwszoplanową.

Niestety Łobodziński odkąd gra w Wiśle to jest jednym wielkim (chyba dla wszystkich) rozczarowaniem i może stąd takie rozpaczliwe próby zaistnienia.Krzysztof Sasin edytował(a) ten post dnia 29.03.10 o godzinie 07:53

Następna dyskusja:

Nasz własny chór wujów




Wyślij zaproszenie do