Temat: Beenhakker ma najgorszych napastników w Europie?
trzeba pamietac ze sytuacje napastnikom wypracowywuje druga linia. Skoro napastnicy nie strzelaja to w duzej mierze problem pomocy. Nie mamy graczy klasy Messiego ktory jest w stanie przejac pilke wypracowac sytuacje i strzelic bramke.
A juz pomijajac problemy drugiej lini nie mamy klasowych napastnikow tzw lowcow bramek, chocby tej klesy co kiedys Frankowski.
Jelen strzelil bramki ostatnio ale to raczej jednorazowy wybryk.
Matusiak to tez raczej legenda we wlasnym umysle, po odejsciu z GKS nie pokazal nic, stanal w miejscu.
Zurawski to tak na prawde nie wiadomo czy jest napastnikiem czy tez ofensywnym pomocnikiem, nieraz az zbyt gleboko sie cofa.
Wichniarek gra i strzela regularnie ale nie jest to chyba juz kandydat na reprezentanta.
Rasiak - bzk
Jedynym swiatelkiem sadzilem ze bedzie Saganowski, ktory jest w stanie zerwac murawe w walce o pilke, i poki co to co pokazal mi osobiscie sie podoba. Gdyby jak wspomnialem mniej bledow i wiecej dokladnosci w drugiej lini to sadze ze mialby co nie co na swoim koncie juz.
Brozek ? dobry na regionalnych kopaczy i to pod warunkiem ze mu ktos poda pilke na trzeci metr. Zreszta po swietnym poczatku sezonu powoli stacza sie znowu do niemocy strzeleckiej chocby z poprzedniego sezonu.
Chalbinski - po swietnym poprzednim sezonie zgasl
Reiss - tak jak Wichniarek chyba juz na kadre nie ma co liczyc a szkoda.
i w koncu nowy talent ktory chyba warto by przetestowac czyli Jarka.
Smolarka nie rozpatruje w kategorii napastnika bo sam trener widzi go w roli pomocnika. A Ebi mimo wszystko napastnikiem jest.
Tak to z naszymi napastnikami jest