Temat: Barca & Real; Real & Barca
Obecnie awansowała do finału CL wyłącznie
dzięki sedziom.
Jeżeli Barca awansowała wyłącznie dzięki sędziom to chyba wyłącznie w tym okrutnym świecie, w którym żyje i kreuje Mourinho.
Szkoda tylko, ze wiele, do tej pory wydawałoby się, inteligentnych ludzi łyka jego historie spiskowe. Przykre, ale mi to nie przysłania faktu i radości z lepszej gry Barcelony od Realu i zasłużonego awansu.
Logika jest prosta, grasz na zero z tyłu, to z przodu nie szukaj bramek (a te jak wiadomo są dosyć istotne w tej grze).
Wszyscy "bardzo obiektywni" obserwatorzy podążają w tej chwili za Mourinho jak za grajkiem z magicznym fletem, chociaż wiem, że przyjdzie czas kiedy wielu fanów realu zatęskni za poprzednim trenerem (w tej chwili Real być może grałby otwarta piłkę jak równy z równym). Najpierw się gra na powstrzymywanie, później się szuka winnych. Oskarżają ci co niejednokrotnie się babrali w tych śmieciach (Ronaldo o symulacje - sala pęka w szwach od śmiechu, Mourinho jedzie po Guardioli za haniebne wygrywanie meczy - krótka pamięć-nieuznane bramki Scholesa czy Bojana, które przpepuszczały jego drużyny dalej). Nikt już nie wypomina mu tego, ale teraz sytuacje się odwróciły, więc płaczki mają pożywkę. Przypierdalanie się do kogoś za stare dzieje jest jednak ciosem poniżej pasa, a takie zadają już tylko ci co nie mają poważnych argumentów.
Jak hipokryci skończą się pastwić nad sędziami i wymyslać teorie dziejowe to się zreflektują. szkoda tylko, że smród się będzie ciągnął do kolejnej rywalizacji bo to jest pewne jak to, że Kuśka wchodzi w piczkę.