Jacek Ś.

Jacek Ś. Perfumy, kosmetyki,
Dior, Chanel, YSL
itd

Temat: Kelly Caleche Hermes ...

ktos mial przyjemność testować??

Obrazek
Michał Svoboda

Michał Svoboda I want it, and I
want it NOW!

Temat: Kelly Caleche Hermes ...

to jeden z ulubionych zapachów mojej drugiej polowki...:)

http://www.lezeipachne.pl/2009/06/caleche/

konto usunięte

Temat: Kelly Caleche Hermes ...

Mam przyjemność używać :) Bardzo lubię go późną jesienią, jeszcze nie mroźną. Jest skórzany, dosłownie. Pachnie jak wnętrze luksusowej torebki i to w nim bardzo lubię. Można poczuć się jak z reklamy eleganckich, klasycznych, angielskich ubrań czy torebek. Bądź francuskich. Kwintesencja hermesowości jak dla mnie. Jest chłodny, dlatego nie polecam na zimowe dni, bo nie "ogrzewa". Jest dymny, więc w słoneczne dni też nie pasuje. Chłodny, arystokratyczny i przy tym wytwornie kobiecy.
Joanna G.

Joanna G. Lead Marketing
Consultant

Temat: Kelly Caleche Hermes ...

A ja czasem go sobie próbuję ze względu na to, że lubię zapach skóry.
Hermes dla mnie często wypuszcza perfumy 'arystokratyczne'. Takie, które trzeba umieć nosić...
Jacek Ś.

Jacek Ś. Perfumy, kosmetyki,
Dior, Chanel, YSL
itd

Temat: Kelly Caleche Hermes ...

... a poza tym Hermes wypuszcza zapachy troszke inne od reszty tzw zapachów "autobusowych" ;) np własnie Kelly albo Terre de HermesJacek Świątek edytował(a) ten post dnia 27.06.09 o godzinie 14:25
Monika Dolecka

Monika Dolecka Key Account Manager,
Imedia Group

Temat: Kelly Caleche Hermes ...

Jacek Świątek:
... a poza tym Hermes wypuszcza zapachy troszke inne od reszty tzw zapachów "autobusowych" ;) np własnie Kelly albo Terre de HermesJacek Świątek edytował(a) ten post dnia 27.06.09 o godzinie 14:25
Zgadza sie.
a juz Terre d'Hermes to mistrzostwo. sama czasem siegam...
Małgorzata Z.

Małgorzata Z. Grafik komputerowy,
DTP

Temat: Kelly Caleche Hermes ...

Witam

Ja testowałam. Niestety na mojej skórze pachnie nieznośnie mydlano.
Na tyle nieznośnie że musiałam zmyć zapach.

Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Kelly Caleche Hermes ...

przepiękny zapach luksusowej skóry. TAka namiastka torebki Hermesa:D
Katarzyna K.

Katarzyna K. Kocham życie :)

Temat: Kelly Caleche Hermes ...

Magdalena Eichler-Szerszen:
przepiękny zapach luksusowej skóry. TAka namiastka torebki Hermesa:D


Oj, uważam że piękniejszy jest Dzing!
:)Katarzyna K. edytował(a) ten post dnia 01.10.09 o godzinie 09:23
Marta Wijas

Marta Wijas trener, psycholog,
coach.

Temat: Kelly Caleche Hermes ...

Jak pierwszy raz powąchałam Kelly Caleche, bez próbowania na skórze, pomyślałam sobie: okropne. Jednak ostatnio pod wpływem zachwyconych opisów kilku użytkowniczek skusiłam się, żeby spróbować jak pachnie na skórze i ... miłe zaskoczenie. Ciekawie się rozwija i jest baaardzo intrygujący. Ciepły, ale nie słodki, taki nieoczywisty. Jeszcze przetestuję i może się skuszę. Na jesień w sam raz.
Magdalena K.

Magdalena K. doradca techniczny,
specjalista ds.
sprzedaży

Temat: Kelly Caleche Hermes ...

dla mnie Kelly Caleche jest przede wszystkim "swojski" :) testując go wszystko wokół pachniało skórzaną torebką taką moją, zmiętoszoną, znoszoną, miękką, na którą przypadkiem ktoś rozpylił miłe kwiatowe perfumy. bardzo miły, jesienny zapach.
Aleksandra P.

Aleksandra P. Specjalista HR

Temat: Kelly Caleche Hermes ...

Dziś napoczęłam upolowaną miniaturę i się zakochałam.
Jest dokładnie taki jak napisałyście: skórzano-torebkowo-wytrawny.

No i nie wiedzieć czemu przypomina zapach tytoniu do fajki, kóry uwielbiam.

Przepadłam.

PS.Czy i Wam kojarzy się z By D&G?Aleksandra P. edytował(a) ten post dnia 09.11.09 o godzinie 18:25

konto usunięte

Temat: Kelly Caleche Hermes ...

Jestem szczęśliwą posiadaczką całej seteczki tego zapachu.
Już nic nowego nie da się dodać ;) Pięknie je opisałyście...luksusowa skóra. Dla mnie to taki elegancki i spokojny zapach. I zgadzam się, że ten zapach trzeba umieć nosić. Ba! Nawet trzeba się odpowiednio ubrać, żeby wszystko ze sobą pasowało.
Jacek Ś.

Jacek Ś. Perfumy, kosmetyki,
Dior, Chanel, YSL
itd

Temat: Kelly Caleche Hermes ...

jak ktoś ma ochotę to trafiłem znowu setkę w dobrej cenie ;)
pozdrawiam i zapraszam
Ewelina Dziełak Słowińska

Ewelina Dziełak
Słowińska
Marketing i Sprzedaż
w AGROBIZNESIE

Temat: Kelly Caleche Hermes ...

Hermes całodobowo :)

1.kelly caleche wiadomo
2. ale un jardin sur le nil - przepiękny
3. le jardin apres le mousson - na początku tak sobie, teraz się zakochałam
4. eau des merveilles - super

chyba jestem fashion victime tej firmy :))))ewelina dziełak słowińska edytował(a) ten post dnia 18.11.09 o godzinie 19:41

konto usunięte

Temat: Kelly Caleche Hermes ...

Ewelina, co za żelazna konsekwencja! Pozazdrościć TAKIEJ kolekcji:)
Ewelina Dziełak Słowińska

Ewelina Dziełak
Słowińska
Marketing i Sprzedaż
w AGROBIZNESIE

Temat: Kelly Caleche Hermes ...

ale nie wszystko naraz :)

powiedzmy przeplatane. W ogóle lubię świat perfum, zwłaszcza tych mnie popularnych. Ale perfumy Hermesa mogę kupowac w ciemno bo zawsze są dla mnie odkryciem :)

ależ się rozpisałam... ale perfumy są jak muzyka :)
zależnie od chwili, nastroju i takich tam :)

konto usunięte

Temat: Kelly Caleche Hermes ...

ewelina dziełak słowińska:
ale nie wszystko naraz :)

powiedzmy przeplatane. W ogóle lubię świat perfum, zwłaszcza tych mnie popularnych. Ale perfumy Hermesa mogę kupowac w ciemno bo zawsze są dla mnie odkryciem :)

ależ się rozpisałam... ale perfumy są jak muzyka :)
zależnie od chwili, nastroju i takich tam :)


Z muzyką, to fakt- też muszę mieć "melodię" na dany zapach. Natomiast Hermesowe zapachy wg mnie do łatwych nie należą. Zarówno un jardin sur le nil jak i Kelly musiałam oswajać. Do pełni szczęścia jeszcze torebeczka Hermesa by się przydała;P. Póki co mieszkam na ulicy Hermesa, ha ha!
Ewelina Dziełak Słowińska

Ewelina Dziełak
Słowińska
Marketing i Sprzedaż
w AGROBIZNESIE

Temat: Kelly Caleche Hermes ...


Z muzyką, to fakt- też muszę mieć "melodię" na dany zapach. Natomiast Hermesowe zapachy wg mnie do łatwych nie należą. Zarówno un jardin sur le nil jak i Kelly musiałam oswajać.
to fakt. ja też. zwłaszcza un jardin apres le mousson - ale ten zapach tak mi zapadł w pamięć że poznam go jak pies tropiący :)))
No i tych zapachów to nikt nie podrobi :) - moje snobistyczne lekko ego jest tym uszczęśliwione :)))))

Do
pełni szczęścia jeszcze torebeczka Hermesa by się przydała;P.
zawsze jeszcze są fulards (apaszki?) :)))

Póki co mieszkam na ulicy Hermesa, ha ha!

to już właściwie możesz być ambasadorką marki :))ewelina dziełak słowińska edytował(a) ten post dnia 18.11.09 o godzinie 20:01



Wyślij zaproszenie do