Krystian K. reżyser niezależny
Temat: Co myślicie o przeżyciu filmu kryminalno-szpiegowskiego...
mam znikomą praktykę w paintballu i surwiwalu, proszę więc o opinie znawcówchodzi o zabawę jak z filmu "gra" z michaelem douglasem, tyle że do gry przystępuje się świadomie. Akcja dzieje się w Warszawie, więc skala pewnie bardziej prowincjonalna
Na ok 10-15 godzin gracz wciela się w rolę agenta tajnej organizacji, a jego misja to typowa (ale podobno niebanalna) hollywoodzka fabuła szpiegowsko-kryminalna, czyli pogonie ,ucieczki, strzelaniny, włamania, tajne kody, wybuchy, porwania, ratunki, dużo gadżetów i towarzystwo pięknych kobiet, jednym słowem intensywna rozrywka intelektualno-sensualno-fizyczna i brzmi naprawdę podniecająco, bo nie wiem jak wy ale ja o czymś takim zawsze marzyłem. z tego co zrozumiałem jako broń używane są wierne repliki ze ślepą amunicją lub kulkami paintballowymi zależnie od "sceny" i rodzaju broni. Wszystko wydaje się bezpieczne, a gracz w założeniu ma skończyć w jednym kawałku, potrzebne tylko zaświadczenie lekarskie i oświadczenie o zdrowiu psychicznym i jeszcze bagatela 500euro. Dla mnie to trochę za dużo jak na pół dnia rozrywki, którego ponoć nie zapomnę do końca życia. zrozumiałem że chodzi o koszt zaangażowania parunastu aktorów i efekty specjalne i teraz na poważnie się zastanawiam czy nie zrezygnować z morza śródziemnego w tym roku . co myślicie?