Temat: Co nam daje outdoor lub team building?
Nie wiem czy ktoś odpowie ci tutaj jedną wypowiedzią. Temat do rozwnięcia na kilkustronicowy esej.
Team bilding jest w tej chwili bardzo rozwinięty i zajęcia można dostosować do każdego.
Trzeba pamiętać iż wszelkie zabawy są testowane na dużej grupie osób/grup lecz zawsze może zdarzyć sie tak, że zabawa przyniesie wręcz odwrotny skutek.
Na pewno bardzo pomocne są zabawy linowe/ sznurkowe (np. duza pilka postawiona na malutkim oringu, do ringa przywiązane sznureczki - tyle ile jest niosących - każdy niosący moze dotykać tylko swojego sznurka, muszą razem donieść piłkę do celu po torze przeszkód tak aby nie spadła - mamy tutaj element w którym nikt nie może działąć samodzielnie, kształtujemy też komunikacje w grupie)
Jeśli chodzi o kształtowanie cech indywidualnych to wszelkie zabawy z 'budowaniem' obiektów z dostepnych materiałów i w określonym czasie. Tutaj możemy wyłonić naturalnego lidera, kreatywną głowę czy 'sędziego' który ocenia zawsze złe i dobre strony projektu.
Wszelkie zajęcia na quadach, zjazdy na linie, paintball... hmm, napewno jakoś integrują ale czy później pomogą w lepszej komunikacji w pracy?
Nie zapominajmy także o zwykłych zabawach, wygłupach, tańcach przy ognisku - takie wbrew pozorom mało ambitne harcerskie zabawy są bardzo rozwijające psychofizycznie i zacieśniają więzi.
Podsumowując, wszystko zależy od tego jak bardzo zgrana jest już w danej chwili nasza grupa. Jeśli dobrze dobierzemy zajęcia outdoorowe to nasza grupa wzmocni się i będzie efektywniejsza. Jeśli przesadzimy, może być wrecz odwrotnie. Pamietajmy też o moralach pracownka które niewątpliwie rosną po każdej imprezie działowej :) a i sam rozwój pracownika poprzez zdobycie nowych doświadczeń, nie jest bez znaczenia.
ufff... bardzo skróciłem swoje myśli ale mam nadzieje zrozumiale