Temat: warszawa nurkuje??
W przypadku DM i instruktorów : nie można szkolić w specjalnościach na które się nie ma uprawnień.
Co innego nurkowanie w sprzęcie na który się nie ma plastiku ... nie trzeba mieć żadnych uprawnień by legalnie nurkować gdziekolwiek na świecie, Tyle że żadna baza nie wpuści do wody na swoim terenie takiego bezplastikowego delikwenta (bo mogłaby ponosić odpowiedzialność).
Suchar jest sprzętem mocno demonizowanym, nie jest ani trudny w opanowaniu, ani skomplikowany w nurkowaniu.
To raczej na kursach nauki nurkowania w suchaczu mogą się zdarzać nieciekawe historie z powodu niedopasowania suchego do kursanta (ile rozmiarów może mieć na wyposażeniu baza?) - można więc trafić na za duży i walczyć o życie przez cały kurs :(.
Najciekawszą opcją jest kupienie suchego na wymiar (przy konsultacji z dobrym nurkiem) i dokupienie do tego w komplecie kursu.
Można tez spodziewać się wzrostu biurokratyzacji nurkowania ... coraz więcej baz będzie wymagało papierka/plastiku na wszystko.
Sandii
Katarzyna Gawrońska:
Robert Gruca:
Moj instruktor (tak - zrobilem specjalizacje suchy skafander i zaluje wyrzuconych pieniedzy) pokazal gdzie sie wpina wezyk, ktorym zaworem sie dodaje, a ktorym upuszcza powietrza... a na koniec powiedzial plywaj az sie nauczysz :)
Moja druga polowa byla madrzejsza o moje doswiadczenia - wlozyla suchy i plywa :)
chyba warto mieć jednak kurs na suchara, bo jak będzie wypadek albo inna dziwna sytuacja pod wodą, to można oberwać, że pływa się na sprzęcie, ma który nie ma się uprawnień.
Szczególnie gdy odpowiadasz za ludzi pod wodą (P3 lub DiveMaster)
Co o tym sądzicie?Katarzyna Gawrońska edytował(a) ten post dnia 20.11.07 o godzinie 14:23