Temat: nurkowy humor:)
Po Morzu Czerwonym płynie statek z nurkami. Na pokladzie sielanka, nurkowie opalają się, drzemią w słońcu. Nagle kapitan melduje, ze statek zaczyna tonąć i najpóźniej za 30 min będzie na dnie. Instruktor CMAS do swoich podopiecznych: "Skałdamy szybciutko sprzęt, pompujemy kamizelki i do wody... Instruktor PADI do swoich podopieczynch: "Macie dzisiaj wielkie szczęście. Za jedyne $100 możecie zrobić specjalizację wrakową...
Po pustyni idzie płetwonurek ubrany w akwalung, płetwy, żar leje się z nieba. Spotyka Araba na wielbłądzie:
- Przepraszam, do morza daleko?
- Ponad 200 km - mówi Arab.
- No, ładnie, ale plażę to żeście odpierniczyli!
Po czym poznać, że znacznie przytyłeś? Po tym, że nie możesz skończyć nurkowania brzegowego, bo ludzie z fundacji 'Ratujmy Wieloryby' wpychają cię spowrotem do wody.
Instruktorzy zawsze kładą nacisk na to aby NIGDY nie nurkować samemu! Jeśli będziesz miał problemy ze sprzętem twój partner ci pomoże. Jeżeli skończy ci się powietrze, twój partner ci pomoże. Jeśli spotkasz agresywnego rekina masz szanse 50-50 zamiast 100%