Aleksandra G.

Aleksandra G. Adiunkt na
Politechnice
Śląskiej w Gliwicach

Temat: Komercja w nurkowaniu, czyli dlaczego wybieramy takie a...

Żaneta Wyganowska:
Nistety znam różne przypadki instruktorów i nurków którzy zapłacili i dostali albo dali..i to bez podstawowych umiejetności ..(np.przedmuchanie maski pod woda) co jest po prostu smutne.

Jeżeli znasz takie przypadki, to powinnaś je zgłosić. W każdej z organizacji istnieją odpowiednie procedury postępowania z nieuczciwymi instruktorami.
Żaneta W.

Żaneta W. Auditor Standardów
Socjalnych /
Consulting

Temat: Komercja w nurkowaniu, czyli dlaczego wybieramy takie a...

Znam procedury...ale nie zwalczysz wszystkich nieuczciwych instruktorow.
Marta B.

Marta B. Szukam pracy -
chetnie związanej z
organizacją podróży/
t...

Temat: Komercja w nurkowaniu, czyli dlaczego wybieramy takie a...

Żaneta Wyganowska:
...:)
Czytajac opis powyżej aż sie uśmiechnełam...
Bo swoją przygode z nurkowaniem zaczęłam dokładnie w tym samym miejscu ...na Koh Tao ..w Ban's diving resort :)

Żaneto, po przeczytaniu twojego wpisu aż wróciłam do swojego posta - ale nazwa bazy tam nie padła :D witam starszą stażem koleżankę z Bans'a :D
Paweł Słomski

Paweł Słomski bardzo wazna
persona, IO

Temat: Komercja w nurkowaniu, czyli dlaczego wybieramy takie a...

1. Na jakich zasadach wybraliście swoj pierwszy kurs?
Przypadek. Polecony instruktor zgodził sie przymknąć oko na mój brak umiejetnosci pływania. Zaraz później złamał rękę i podstaw uczył mnie mój późniejszy guru. Wtedy jeszcze nie był instruktorem.
2. Jak ważna jest/była cena?
Przymknięcie oka było bezcenne ;-)
3. Na jakich zasadach wybieraliście kolejne kursy?
Guru jest jeden. Był... niestety ;-(
4. Czy gotowi bylibyście zapłacić 2 razy więcej za kurs na którym ćwiczylibyście 2 razy więceja co za tym idzie Wasze umiejętności były by większe po zakończeniu kursu?
Guru jak zrobił uprawnienia instruktorskie to mnie uczył , pokazywał,tłumaczył ,groził palcem i nie brał za to kasy. Miałem niesamowite szczęście trafić na fascynata. Więc cena nie miała znaczenia bo jej nie było.
5. A jak byście takiego kursu nie zdali?
Nie dotyczy ;-).

A tak wogóle to jestem zwolennikiem zdobywania wiedzy ale nie koniecznie na kursach. Podpatrywanie,pytanie lepszych (coraz trudniejsze ze wzgledu na komercjalizację)jak to zrobić, czytanie i przede wszystkim myslenie. Myslenie przy każdym nurkowaniu i analiza tego co się działo pod woda i co mozna zrobić lepiej.
Kurs czy kursy mogą dac mylne wrażenie ze "skoro ukończyłem kurs to przeciez potrafię". A kazdy kurs to tylko podstawa do dalszej nauki i ćwiczeń.
Oblepienie się plastikamu choćby od końców płetw aż po czubek głowy nie zapewni bezpieczeństwa bez doswiadczenia zdobywanego małymi kroczkami.

Następna dyskusja:

Kursy DAN - czyli bezpiecze...




Wyślij zaproszenie do