GoldenLine
Zaloguj się
Piotr Dusza

Piotr Dusza Dyrektor Biura
Elektronicznych
Kanałów Dystrybucji;
Stars...

Temat: Komercja w nurkowaniu, czyli dlaczego wybieramy takie a...

1. Z polecenia kolegów nurków
2. Tak
3. Różnie - trochę z polecenia, trochę z doświadczenia
4. Nie, bo uważam że i tak najwięcej się nurek uczy na doświadczeniu - kurs pokazuje tylko podstawy, które należy potem rozszerzać
5. Chyba bym się wk....ił, bo ambitny jestem ;-)

Pozdro Piotr Dusza "Duch"
freak FROGMEN friends
http://frogmen.plPiotr Dusza edytował(a) ten post dnia 18.10.07 o godzinie 11:11
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Komercja w nurkowaniu, czyli dlaczego wybieramy takie a...

Kuba J.:
ja nie. po to poszczegolne organizacje maja swoje programy i standardy, by sie ich trzymac. a od instruktora oczekuje, ze wykona swoja prace z najwyzsza mozliwa jakoscia po standardowej cenie kursu, bo to jest jego obowiazek.

Oczywiscie, ale wszystko zalezy od osobistego podejscia. Standardowy kurs wykonany nawet z najwyzasza jakoscia i starannoscia nie wszystkim musi wystarczac. Ja jak juz place za kurs to chcialbym z niego wyniesc jak najwiecej... Wiec standardy standardami, a ja poprosze wersje "hardcore" ;)
Link do wypowiedziLink
Magdalena R.

Magdalena R. American Express
Poland S.A.

Temat: Komercja w nurkowaniu, czyli dlaczego wybieramy takie a...

Moze zrobić taka wersję - dla ambitnych podstawowy hardcore? Zdają tylko Ci, którzy znajdą osławione drugie dno Jeziora Białego)
Link do wypowiedziLink
Kuba J.

Kuba J. Marketing Manager,
Nurek :)

Temat: Komercja w nurkowaniu, czyli dlaczego wybieramy takie a...

Robert G.:
Kuba J.:
ja nie. po to poszczegolne organizacje maja swoje programy i standardy, by sie ich trzymac. a od instruktora oczekuje, ze wykona swoja prace z najwyzsza mozliwa jakoscia po standardowej cenie kursu, bo to jest jego obowiazek.

Oczywiscie, ale wszystko zalezy od osobistego podejscia. Standardowy kurs wykonany nawet z najwyzasza jakoscia i starannoscia nie wszystkim musi wystarczac. Ja jak juz place za kurs to chcialbym z niego wyniesc jak najwiecej... Wiec standardy standardami, a ja poprosze wersje "hardcore" ;)


wg. mnie ten "hardcore" to czesto po prostu namiastka kursu specjalistycznego (np. wrakowego lub jaskiniowego), ktory przeciez mozna zrobic osobno.
zdarzaja sie nurkowie po kursach "hardcore", ktorzy czuja sie dobrze z powodu wykonania trudnych cwiczen, a jednoczesnie maja problemy z podst. umiejetnosciami typu neutralna plywalnosc...
Link do wypowiedziLink
Piotr Dusza

Piotr Dusza Dyrektor Biura
Elektronicznych
Kanałów Dystrybucji;
Stars...

Temat: Komercja w nurkowaniu, czyli dlaczego wybieramy takie a...

I tu Kuba ma świetą rację - nie nauczy się przecież kogos kto kompletnie nie umie nurkować i nie ma wiedzy na ten temat od razu nurkowania na Trimixie i dekompresji akcelerowanej.
Kurs podstawowy to kurs podstawowy - jak sama nazwa mówi ma nauczyc podstaw.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Komercja w nurkowaniu, czyli dlaczego wybieramy takie a...

Łukasz P.:
Zainspirowany rozmowa w temacie o zagrozeniach w Egipcie, chciałbym zaproponować dyskusje na temat Waszych wyborów kursów nurkowych. Pytania pomocnicze:

1. Na jakich zasadach wybraliście swoj pierwszy kurs?

Intro dive przypadkiem i potem kurs z ta sama firma.
2. Jak ważna jest/była cena?

Bardzo niewiele ale nie az tak zeby placic caly czas za kazdy kursik.
3. Na jakich zasadach wybieraliście kolejne kursy?

Zeby za nie nie placic - wiec podziekowalem PADI i przeszedlem do BSAC. PADI jak wiemy to Pay Another Dollar Immediately.
4. Czy gotowi bylibyście zapłacić 2 razy więcej za kurs na którym ćwiczylibyście 2 razy więceja co za tym idzie Wasze umiejętności były by większe po zakończeniu kursu?

Nie, bo w BSAC placa skladke roczna ok £200 mam _wszystkie_ te PADIowe kursy po 200-300€ kazdy za darmo z ludzmi po nurkowaniach w Royal Navy
5. A jak byście takiego kursu nie zdali?

No wlasnie - w PADI wtedy buliloby sie kolejne pieniadze, u mnie zrobilo go jeszcze raz za darmo.Marcin B. edytował(a) ten post dnia 19.10.07 o godzinie 17:25
Link do wypowiedziLink
Sebastian M.

Sebastian M. CEE BDM, Instruktor
nurkowania

Temat: Komercja w nurkowaniu, czyli dlaczego wybieramy takie a...

Marcin B.:
5. A jak byście takiego kursu nie zdali?

No wlasnie - w PADI wtedy buliloby sie kolejne pieniadze, u mnie zrobilo go jeszcze raz za darmo.Marcin B. edytował(a) ten post dnia 19.10.07 o godzinie 17:25

nie zdać w PADI ? niemożliwe ;)
Link do wypowiedziLink
Adam Wroński

Adam Wroński IT jest dla biznesu,
nie biznes dla IT...

Temat: Komercja w nurkowaniu, czyli dlaczego wybieramy takie a...

Sebastian M.:
nie zdać w PADI ? niemożliwe ;)

a wyobraź sobie, że na kursie na którym byłem, 2 osoby nie zdały...
AAdam Wroński edytował(a) ten post dnia 20.10.07 o godzinie 01:19
Link do wypowiedziLink
Maciej Karczewski

Maciej Karczewski doradztwo-IT

Temat: Komercja w nurkowaniu, czyli dlaczego wybieramy takie a...

1. Na jakich zasadach wybraliście swoj pierwszy kurs?
Totalny przypadek - termin mi pasował...
2. Jak ważna jest/była cena?
Nie jest (i nie była) istotna.
3. Na jakich zasadach wybieraliście kolejne kursy?
Następny w tym samym centrum, później już z konkretnym instruktorem.
4. Czy gotowi bylibyście zapłacić 2 razy więcej za kurs na którym ćwiczylibyście 2 razy więceja co za tym idzie Wasze umiejętności były by większe po zakończeniu kursu?
Tak. Mój instruktor wart jest każdych pieniędzy. Gdyby pewnego dnia podniósł 2x ceny, i tak bym się dalej u Leszka szkolił.
5. A jak byście takiego kursu nie zdali?
Już raz mi się to przytrafiło ;-( Trzeba było poćwiczyć i podejść jeszcze raz. Na ostatnim kursie też skrewiłem kilka ćwiczeń, ale akurat tam miały one pokazać kursantowi jego ograniczenia, a nie stanowiły kryterium zaliczenia. Cóż, mam o czym myśleć i co ćwiczyć.

Pozdr,
eMKaMaciej Karczewski edytował(a) ten post dnia 20.10.07 o godzinie 11:03
Link do wypowiedziLink
Artur Wawrzynowski

Artur Wawrzynowski Audytor, Trener,
Konsultant, Doradca
biznesowy

Temat: Komercja w nurkowaniu, czyli dlaczego wybieramy takie a...

Jestem instruktorem i regularnie mam zapytania ze strony internetowej. Podaję cenę i mam problem z głowy - idą tam, gdzie jest o 100 zł taniej (sam podaję namiary). Ja wolę ustalić odrobinę wyższą cenę i umówić się na naukę nurkowania do skutku a nie na wydanie certyfikatu po 9 obowiązkowych nurkach. Dzięki temu lepiej śpię...
Link do wypowiedziLink
Dariusz Kamola

Dariusz Kamola Kierownik
Laboratorium
Genetyki Bydła
PFHBiPM

Temat: Komercja w nurkowaniu, czyli dlaczego wybieramy takie a...

1. przypadek
2. niestety w moje sytuacji tak. ale i tak wole zapłacić za jakość, życie ma się jedno
3. cóż miał być sprawdzony instruktor ale zabrakło środków
4. hmmm niby tak ale 2 letniego kursu na KDP/CMAS * bym chyba nie zniósł, i tak chłopaki wycisnęli z nas ostanie soki.
5. spróbował bym jeszcze raz. nie umiesz to się nie pchaj pod wodę

Nurkuje w CMASie są drodzy, ale moim zdaniem najlepsi. Kurs trwał rok na basenie a potem ponad tydzień na jeziorze. Ostry wycisk, ale też dobre umiejętności, kumpel z PADI ma *** i nie umie się tabelami posługiwać. Życie mam jedno, a tutaj umiejętności decydują o tym czy je zachowam.
Co do kursów Chorwackich, moim zdaniem ok jeśli chcesz nurkować tylko tam, bo w Polsce jest zupełnie inaczej.
Link do wypowiedziLink
Magdalena R.

Magdalena R. American Express
Poland S.A.

Temat: Komercja w nurkowaniu, czyli dlaczego wybieramy takie a...

nie zdać w PADI ? niemożliwe ;)

Mozliwe. Znowu jakies slogany typu "jak ksiądz, to pobożny, jak w PADI, to komercja".
człowiek sie liczy. CZŁOWIEK. Odpowiedzialny instruktor nie da plastiku za kase.
Albo ja miałam takie szczeście, że instruktor "walczył" ze mną, aż nauczył ;/
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Komercja w nurkowaniu, czyli dlaczego wybieramy takie a...

Magdalena R.:
nie zdać w PADI ? niemożliwe ;)

Mozliwe. Znowu jakies slogany typu "jak ksiądz, to pobożny, jak w PADI, to komercja".
człowiek sie liczy. CZŁOWIEK. Odpowiedzialny instruktor nie da plastiku za kase.
Albo ja miałam takie szczeście, że instruktor "walczył" ze mną, aż nauczył ;/


miałaś szczęście :)
i wiem co mówię, bo mówię to jako przechrzta [do poziomu rescue szkolona w padi :)] instruktor nawet odpowiedzialny szkoli zawsze w ramach standardów, a tu właśnie o standardy chodzi (multiplikowanie specjalizacji kosztem kwalifikacji, w efekcie czego nurek padi musi np. zrobić sobie specjalizację BOAT diver, żeby wiedzieć jak wejść na łódkę, albo strzelić boję)
Link do wypowiedziLink
Sebastian M.

Sebastian M. CEE BDM, Instruktor
nurkowania

Temat: Komercja w nurkowaniu, czyli dlaczego wybieramy takie a...

ah oh! trzeba uchwycić ironię a nie czepiać się samych słów...tak czy siak, dywagacje o organizacjach to strata czasu...każda ma swoje plusy i minusy a czynnik ludzki jakim są instruktorzy rozmnaża to tylko do niebotycznych rozmiarów. To prawie jak rozmowy o polityce ;>
Link do wypowiedziLink
Artur Wawrzynowski

Artur Wawrzynowski Audytor, Trener,
Konsultant, Doradca
biznesowy

Temat: Komercja w nurkowaniu, czyli dlaczego wybieramy takie a...

nie zdać w PADI ? niemożliwe ;)

Standardy to podstawa i faktycznie PADI wyraźnie rozdziela podstawy od specjalizacji ale dzięki temu nie powinno dochodzić do sytuacji, kiedy CMAS-owska absolwentka na drugim stopniu nie umiała zdjąć maski pod wodą, bo instruktor "zapomniał" albo miał za dużo specjalistycznych umiejętnosci do nauczenia, żeby jej takim drobiazgiem głowę zawracać. Podstawowy kurs to kurs podstawowy i trzeba nauczyć podstaw. Szkolę a PADI wg standardów ale do skutku - aż się kursant nauczy. Więc można nie zdać...
Link do wypowiedziLink
Sebastian M.

Sebastian M. CEE BDM, Instruktor
nurkowania

Temat: Komercja w nurkowaniu, czyli dlaczego wybieramy takie a...

artur w.:
Więc można nie zdać...

o to bardzo się chwali...tylko co wtedy - ponowny pełnopłatny kurs czy dodatkowe nurkowania ? jak z kosztami/czasem instruktora?
Link do wypowiedziLink
Magdalena R.

Magdalena R. American Express
Poland S.A.

Temat: Komercja w nurkowaniu, czyli dlaczego wybieramy takie a...

ja nie dostalam pierwszego plastiku ze względu na "brak ochoty" schodzenia poniżej 8 metrów w jeziorach polskich. Jarek brał mnie na dodatkowe nurkowania aż zrozumiałam, że ciemno nie oznacza straszno. Wisiał ze mną w wodzie godzinami, tłumaczył itd itp. I nie przypominam sobie, żebym za to zapłaciła. Chyba potraktował to ambicjonalnie, bo już zakłady na bazie chodziły, że mu się nie uda mnie przekonać ;)
Link do wypowiedziLink
Artur Wawrzynowski

Artur Wawrzynowski Audytor, Trener,
Konsultant, Doradca
biznesowy

Temat: Komercja w nurkowaniu, czyli dlaczego wybieramy takie a...

Sebastian M.:
artur wawrzynowski:
Więc można nie zdać...

o to bardzo się chwali...tylko co wtedy - ponowny pełnopłatny kurs czy dodatkowe nurkowania ? jak z kosztami/czasem instruktora?

A to już moje ryzyko (w końcu jestem instruktorem) - proponuję wyższą cenę niż średnia rynkowa i umawiam się na nauczenie nurkowania a nie na wydanie plastiku... A koszty nie są znowu takie straszne w porównaniu ze skutkami "odpuszczenia" jakości szkolenia. Kiedyś kursantka spędziła w sumie 9 godzin w wodzie, żeby opanować zdjęcie maski... ;o)
Link do wypowiedziLink
Mariusz Wróbel

Mariusz Wróbel Zakład Energetyki
Cieplnej, Wodociągów
I Kanalizacji w
Ch...

Temat: Komercja w nurkowaniu, czyli dlaczego wybieramy takie a...

Witajcie
.... a kto przystępując do kursu dokładnie sprawdza jaka to organizacja ( kto wtedy wie co to CMAS, PADI, NAUI, SSI, TDI, IANTD, BSAC) jeżeli po kursie zaczynamy się interesować tym tematem to wtedy możemy sobie jakiś pogląd wyrobić. Na samym początku człowiek się liczy mamy instruktora, który się nami zajmuje i wtedy można obserwować cały proces szkoleni (czy wszystko jest przygotowane – czy cały kurs to jeden wielki przypadek hahhaah, jak są prowadzone wykłady, jak nas traktuje się, jak rozplanowany jest dzień)
I tak naprawdę nie ma złotego środka............
Najważniejsze jest podejście do nas i jaka jest atmosfera na kursie, a potem w klubie
Zawsze się liczy człowiek

Miejsce kursu jest też ważne nasze wody.... czy ciepłe morza.............

Pozdrawiam
MW
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Komercja w nurkowaniu, czyli dlaczego wybieramy takie a...

artur w.:
(...) Kiedyś kursantka spędziła w sumie 9 godzin w wodzie,
żeby opanować zdjęcie maski... ;o)

to z kolei wypadkowa tego, że "nurkować może każdy" :D zdrowy, chory, młody, stary, nadający się, nie nadający się. Wystarczy że go stać - w końcu ryzyko przy tym sporcie mamy takie, jak przy grze w domino :)))

moim zdaniem, jeśli ktoś potrzebuje 9 godzin, na opanowanie zdjęcia maski, to powinien przesiąść się na rower. Serio.
Powodem znakomitej większości przypadków DCS u nurkow rec. jest (pomijając przypadki nadużywania alkoholu noc wcześniej) niekontrolowana winda, która często jest wynikiem np. pęknięcia paska od maski czy przypadkowego jej zerwania). A powodem tej paniki jest to, że zdejmowanie maski było ćwiczone w pozycji klęczącej na basenie lub platformie.

Co nie zmienia faktu, że z biznesowego punktu widzenia: respect. Maszyna do zarabiania pieniędzy - nurkowy powiedziałabym mcDonald.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Kursy DAN - czyli bezpiecze...




Wyślij zaproszenie do
Anuluj