Temat: fotografia podwodna
Hej,
Zakładam, że mały Canon jest w małej firmowej obudowie Canona? Jeśli tak, to potrzebujesz lampy wyzwalanej błyskiem tej wbudowanej.
Możesz poszukać lampy z wbudowaną fotocelą lub sterowanej światłowodem. To drugie rozwiązanie jest o tyle lepsze, że możesz w 100% wyeliminować wpływ błysku wbudowanej lampy na obraz - w skrócie błysk idący równolegle z osią optyczną obiektywu idealnie doświetla całą zawiesinę, która jest w wodzie i lepiej tego unikać. Teoretycznie kupując najtańszą lampę z fotocelą też można uzyskać taki efekt budując jakieś konstrukcje z folii aluminiowej i mocując je do obudowy tak, aby kierowały błysk na fotocelę.
Co konkretnie kupić? Z grupy "fotocela" jest Ikelite AF35 oparta na bardzo fajnym przewodowym fleszu DS50 (czy też 51). Są też jakieś małe i tanie lampy Epoque, nie znam więc się nie wypowiadam.
Osobiście szukałbym któregoś ze sterowanych światłowodem Inonów z systemem S-TTL (bezprzewodowe sterowanie mocą błysku) lub Sea&Sea YS-90 DX TTL. Ta druga ma tę zaletę, że może byś sterowana fotocelą, światłowodem lub kablem. Kupisz raz i masz spokój na lata. Tu akurat jestem pewnie nieobiektywny, bo sam jej używam :-)
Jeśli potrzebujesz dodatkowych informacji, to pytaj śmiało - zawsze mogę podpytać znajomego, który żyje z robienia zdjęć pod wodą.
Pozdr,
eMKa
http://latchorzew.eu
PS: nie wiem jak planujesz trasę swojej podróży i nie znam cen sprzętu w Australii, ale... w tym roku,w czasie wyjazdu na Bali, kilka osób zalało aparaty i kupiło 'replacement' w Denpasar. Powiem krótko: indonezyjskie ceny zwalały z nóg, były niższe niż w USA. Więc może warto kupić tam?
Maciej K. edytował(a) ten post dnia 11.11.08 o godzinie 12:37