Temat: wybrałem/am taki sprzęt, a nie inny. Dlaczego?
........dwa kije dla łazików.............
w sklepach są w sprzedaży modele trekkingowe, których wyróżnikiem jest teleskopowa konstrukcja pozwaląjaca złożyć kij do niewielkich rozmiarów ( ok. 50 cm ) i przypiąć do plecaka. Zmienna dł. przydaje się również przy pokonywaniu długich podejść ( kij warto wówczas skrócić )lub stromych zejść ( wtedy teleskop wysuwamy ). Dodatkowo możemy dokupić różnej wielkości talerzyki stosowane w czasie wędrówek w śniegu, gumowe końcówki na twardą nawierzchnię , a także niewielkie amortyzatory sprężynowe łagodzące nagłe obciążenia stawów rąk. Nordic Walking staje się popularne nie tylko wsród ludzi młodych ale i starszych chorych z nadwagą,
które nie są w stanie pokonać dłuższych odcinków samodzielnie.
Ludzie starsi kupują kije najtańsze w marketach. Spotykam na swoich trasach takie osoby, które źle posługują się kijami, często mają je za długie lub za krótkie. Pokazuję im jak mają chodzić, reguluję kije. Cieszę się z każdego spotkania na trasie, podziwiam tych ludzi za to że nie siedzą w domu, ruszają się i znaleźli nowy sposób na życie.
Z kijami można biegać. Wymaga to jednak dobrej kondycji koordynacji oraz wprawy. Żywiołem są wzniesienia, strome szlaki.
Kije dają mi dodatkowy punk podparcia, dzięki czemu moje nogi dostają ogromnej siły i zwiększa się przyczepność stóp.
Nie ma zbyt dużego wyboru kijów dla biegaczy. Kije muszą być lekkie. Ostatnio czytałam o Trai Pole ( 130 g), który jest trzykrotnie lżejszy od przeciętnych kijów np trekkingowych.
Nie ma regulacji ( 2 dł. 110 i 123 cm ). Był testowany w różnych miejscach od pustyni, przez busz, dżunglę, góry, piargi
i kamienie, w śniegu i błocie. Wszędzie sprawdzały się b. dobrze
i przetrwały te próby w jednym kawałku. Zamierzam je kupić.
info:
http://raidlight.com
Nie stresujcie się tym, że nie macie sprzętu z wyższej półki, apetyt rośnie w miarę jedzenia. Aby złapać bakcyla, należy
" zaraźić " się , przebywając w środowisku już zainfekowanych.
Wychodźcie z domów, spacerujcie, truchtajcie, biegajcie...
Trening czyni mistrza, daje wieczną młodość, wzrost odporności, zwiększa produkcję limfocytów i makrografów,które walczą z chorobotwórczymi intruzami. A sprzęt...sprzęt można zawsze kupić lepszy, jak będzie was stać, jak stwierdzicie, że pora na zmiany...
Życzę wszystkim osiągnięcie stanu flow.
pozdrawiam grażyna