Daniel Barczewski

Daniel Barczewski artysta-animator 3d,
postprodukcja
filmowa

Temat: Protektory kolan

Szukam dobrych/bezpiecznych, a co rownie wazne, wygodnych protektorow kolan, wygodnych w tym sensie, ze da sie w nich chodzic. Biore pod uwage oczywiscie rowniez szyny, czy tez...glownie szyny. Jesli mozecie polecic cos, to bede wdzieczny. Osobiscie uzywalem szyn Thora, lecz w tych ciezko zrobic pare krokow, takze odpadaja:/

konto usunięte

Temat: Protektory kolan

Daniel w dobrej cenie kupiłem AXO w motostylu na targowej mają "zawiasy" co ważne dobrze ulokowane , tak że nie rysują zbiornika :o) są do tego wygodne i bezpieczne - polecam szczególnie , że mozna je swobodnie stosować na szosę i w teren.Rafał Ł. edytował(a) ten post dnia 04.02.09 o godzinie 16:43
Łukasz F.

Łukasz F. właściciel,
Autokompleks

Temat: Protektory kolan

tez mam axo z motostylu:) jestem zadowolony choc uzywam ich tylko w terenie
a Ty Daniel chcesz je na szose? pod kombi? bo chyba sie nie zmieszcza
Daniel Barczewski

Daniel Barczewski artysta-animator 3d,
postprodukcja
filmowa

Temat: Protektory kolan

Łukasz Filipek:
tez mam axo z motostylu:) jestem zadowolony choc uzywam ich tylko w terenie
a Ty Daniel chcesz je na szose? pod kombi? bo chyba sie nie zmieszcza

Nie no wiem, ze pod kombi sie nie zmieszcza, w tym roku planuje praktykowac styl miejski w najbardziej upalne dni. Spodnie crossowe i zbroja, tylko wlasnie szukam wygodnych protektorow na kolana, bo tego juz w zasadzie mi tylko brakuje :)

konto usunięte

Temat: Protektory kolan

to moje http://sklep.scigacz.pl/nakolanniki-sixsixone-ricochet...


Obrazek


na prawdę niezła ochrona, pełne rozbudowane ochraniacze, wielopunktowe trzymanie, o ile pamiętam pożyczał je ode mnie kuba na wasz wypad do niemiec więc może też coś doda od siebie
Jakub J.

Jakub J. Graphic Designer

Temat: Protektory kolan

Mati, dobrze pamiętasz, pożyczałem je od Ciebie. Fajnie leżą na kolanach i faktycznie można polecić. Ja je zapinałem na spodniach, więc się trochę spodnie pod ochraniaczami rolowały :P
Pod spodnie, do tego jeszcze luźniejsze byłyby naprawdę oki.

Ja obecnie kupiłem dla siebie i Kasi EVS'a SC05 - nie są na szynach więc to tak tylko informacyjnie.
Jak dla mnie do jazdy miejskiej i do letnich przelotów do pracy są naprawdę rewelacyjne.

SmokuJakub J. edytował(a) ten post dnia 04.02.09 o godzinie 21:44
Michal K.

Michal K. BH w Warszawie, IT

Temat: Protektory kolan

A ja latem pod spodnie zakladalem Polisporty - solidnie zrobione, mocowanie w trzech miejscach na rozsciagliwy rzep. Minus - zawias - noszone na zewnatrz moga rysowac zbiornik, dwa - spodnie musza byc dlugie, bo siedzac w normalnych, o standardowej dlugosci, ma sie wrazenie, ze spodnie sa za krotkie.
Daniel Barczewski

Daniel Barczewski artysta-animator 3d,
postprodukcja
filmowa

Temat: Protektory kolan

Michal dobre!! Rysowanie zbiornika...moj razem z rama jest juz tak wytarty przez kombi, ze bardziej sie chyba nie da:D

Ehhh straszny dylematy z tymi protektorami, bezpieczne i wygodne niestety ciezko pogodzic...a bez sprawdzenia na wlasnych kolanach tez ciezko podjac decyzje:/...ale dzieki chlopaki za pare przykladow:)
Otto F.

Otto F. Herr Otto Flick

Temat: Protektory kolan

a ja mam Dainese i tez jestem bardzo zadowolony
moge powiedziec tylko ze sa bardzo wygodne ale bladego pojecia nie mam jak ze skutecznoscia bo tego na szczescie jeszcze nie testowalem.

konto usunięte

Temat: Protektory kolan

Michal K.:
A ja latem pod spodnie zakladalem Polisporty - solidnie zrobione, mocowanie w trzech miejscach na rozsciagliwy rzep. Minus - zawias - noszone na zewnatrz moga rysowac zbiornik,

Niestety rysują , sprawdzone - nie mylić z wycieraniem , zostają rysy .
Michal K.

Michal K. BH w Warszawie, IT

Temat: Protektory kolan

Otoz to - dlatego jezdzilem w oliwkowych bojowkach a ochraniacze pod spodem. A po sezonie zachodzilem w glowe czym sobie otarlem na bialo kolana w spodniach :)
Marcin Stuszewski

Marcin Stuszewski Time is a river

Temat: Protektory kolan

Tak się jakoś złożyło że zdarzyło mi się wiele razy spotkać z ziemią. Złośliwi znajomi mówią że moim hobby nie jest sport tylko przewracanie się. No cóż błędy się zdarzają, człowiek nie jest nie omylny dlatego sięga się po ochraniacze. Bardzo ważne jest to czy ochraniacz jest komfortowy czy ma ładny desgin ale najważniejsze jest jak się sprawdza w boju i czy faktycznie spełnia swoje zadanie.

Najgorsze uczucie jakie miałem po glebie ( oprócz myśli że wcale nie musiałem się przewracać ) była świadomość że ochraniacz nie zadziałał , jest na swoim miejscu ale pod nim jest rana.

Kiedyś testowałem ochraniacze rzucając się w nich na betonową powierzchnię, jeśli nie czułem bólu uznawałem ze ochraniacze są dobre i można jest sprawdzić warunkach bojowych. Nic bardziej mylnego ! W trakcie przewracania się na motocyklu/rowerze/nartach/snowboardzie/rolkach etc siły działające na ochraniacz są dynamiczne, a nie statyczne jak w przypadku warunków mojego testu.
W związku z tym jako najważniejszą cechę ochraniacza postawiłbym jego dopasowanie do ciała oraz nie przesuwalność. Jak to sprawdzić nie przewracając się ? Należy ubrać się w ochraniacz i poprosić kogoś by uderzył w niego ręką pod takim kątem by go przesunąć. Nie zagwarantuje to że w przypadku rozsypki ochraniacz się nie przesunie ale na pewno pozwoli wyeliminować części ochraniaczy zupełnie się nie nadających.

Kolejne kryterium to wielkość ochraniacza, im większa powierzchnia chroniona tym lepiej ? Nie do końca. Większe ochraniacze zrobią z nas robo kopa co nie zawsze sprzyja ich zakładaniu no bo przecież w stroju robo kopa nie będę jechać po bułki do sklepu, kilka minut po podjęciu takiej decyzji często ma się inną myśl w głowie „Czemu ja nie wziąłem tych cholernych ochraniaczy właśnie by się przydały„ Trzeba to wypośrodkować tak by mieć zapewniony komfort oraz jak największe strefy ciała chronione.

Ochraniacze kolan :

Tak naprawdę to trzeba chronić nie tylko samo kolano potocznie rozumiane jako miejsce gdzie znajduje się rzepka ale również wszystkie strefy wokół stawu kolanowego najczęstsze obrażenia są od zewnętrznej strony kolana oraz powyżej kolan z przodu oraz z boku.

Przewracałem się w kilkunastu różnych ochraniaczach najpewniej się czuję w ochraniaczach fox raptor. Właśnie ten model ochraniaczy pasuje najlepiej do moich nóg. Nie wszyscy koledzy mają to szczęście co niektórych boli rzepka od ruchomych elementów ochraniacza.
Mocowanie jest na trzy elastyczne paski. Co pozwala ochraniaczowi jeździć po nodze góra dół i na boki do momentu założenia buta ( crossowego/narciarskiego/snowboardowego), który obejmuje dolną część ochraniacza nie pozwalając mu się przesunąć. Ochraniacze te chronią nogę na całej długości piszczela ( od buta z wysoką cholewą do kolana), kolano oraz nogę powyżej kolana, zachodzą również na boki kolana.

Niestety nie nadają się do jazdy plastikiem dłuższej niż 30 minut bo są szalenie nie wygodne gdy trzymamy nogę przez dłuższy czas zgiętą w kolanie o kąt powyżej 45 stopni. Do tego typu motocykli zalecał bym ochraniacze których pozycja wyjściowa będzie właśnie w zgięciu będą one jednak dyskomfortowe przy chodzeniu. Staw kolanowy ma zbyt duży zakres ruchomości dlatego trzeba się zdecydować do jakiej jazdy mają być ochraniacze i czy mają być wygodne przy chorzeniu czy jeżdżeniu.

Oby nie były potrzebne !!

konto usunięte

Temat: Protektory kolan

Pozwolicie, że dodam kilka swoich uwag.
Popieram w 100% to, co powiedział Marcin, że najważniejsze jest właściwe dobranie ochraniaczy do anatomii ciała. Nie mogą one pod żadnym pozorem przesuwać się na nodze. A szczególnie obracać na kolanie.
Najczęściej jest tak, że możliwie maksymalna ochrona nie idzie w parze z komfortem i tu trzeba wybrać. Czy raczej interesuję nas długa turystyczna jazda czy szybkie rozerwanie się w piątek wieczorem w Warszawie.
Osobiście mam kilka kompletów ciuchów i ochraniaczy. Gdy wiem, że będę jeździł krótko po miesicie i szybciej niż mówią przepisy zakładam coś masywnego. W moim przypadku są to ochraniacze thora z dwoma zawiasami i wysokie buty sidi flex force. Na dłuższe jazdy mam dobre spodnie turystyczne scotta z wbudowanymi ochraniaczami i buty sidi vertigo.
Niestety w tamtym roku w marcu miałem poważny wypadek w spodniach scotta i sidi vertigo. Od marca 2008 do dziś się leczę. Jeszcze chodzę o kulach. Według moich doświadczeń oryginalny ochraniacz w spodniach scotta spełnił swoje zadanie. Kolano mam całe, pomimo tego, że przyjęło całe uderzenie. Złamała się kość udowa. Natomiast buty nie zachowały się zbyt dobrze. Tylko, dlatego że według mnie sidi vertigo powinny być zapinane na spodnie sportowe lub ochraniacz, który sięga również na piszczel. Wtedy wszystko jest dosyć sztywne i ma szanse przetrwać w trakcie wypadku. A tak but zwinął mi się na nodze jak damski kozaczek. Suwak wraz ze wzmocnieniami, które idą wzdłuż zrobił mi z piszczela tatar. Moje udo po otwartym złamaniu wyglądało dużo lepiej niż piszczel. Nie brzmi to zbyt fajnie, ale to jest nauczka, że wszystkie rzeczy powinny być dopasowane. Może uda mi się w tym roku jeszcze pojeździć, ale na pewno zamiast oryginalnych ochraniaczy w spodniach zakupie coś, co będzie zakrywać piszczel, wchodzić w but i sztywno trzymać się nogi. Miałem Fazera. Jestem wysoki. Pozycja jaką miałem nie sprzyjała zakładaniu masywniejszych ochraniaczy bo miałem zbyt mocno zgiętą nogę i było niewygodnie. Teraz planuję kupić Varadero. Mam nadzieję, że inna pozycja pozwoli mi jeździć wygodnie w masywniejszych ochraniaczach i butach. Nie wykluczam że będę jeździł w ochraniaczach thora i zakupię nowe buty sidi crosfire (udoskonalony model flex force). To są crossowe buty ale według mnie najbezpieczniejsze i w miarę możliwości najwygodniejsze.
I jeszcze jedno. Wiele razy na forum wspomina się o jeździe po mieście w okrojonej wersji stroju ze względu np. na temperaturę. Teorię, które są wypisywane, że jak są korki i gorąco to jak można jeździć w spodniach, butach i ochraniaczach. Że pot się leje, itp. Rozwiązanie jest proste można jechać samochodem z klimatyzacją i stać w korkach. A jeżdżenie bez odpowiedniego stroju to głupota. Argumenty są najczęściej takie, że w mieście w korkach jeździmy małą prędkością. Miałem wypadek przy 60 km/h a gość który we mnie wjechał miał jakieś 30 km/h. Takie typowo miejskie prędkości. Efekt: 2 miesiące w szpitalu, już prawie rok na kulach, 4 operacje, oczekuję na kolejne 3 operację, według mnie gdybym nie miał dobrych ciuchów i kasku może nie miałbym nogi i miałbym problemy z kręgosłupem.
To na tyle moich przemyśleń:-).

Pozdrawiam.
Paweł Zienkiewicz

Paweł Zienkiewicz Szczecin.
Outsourcing.

Temat: Protektory kolan


Obrazek


W sierpniu za dolara po 2 złote udało mi się ściągnąć tanio takie ochraniacze. Thor Force 2008 Knee guard.

3 elementy, z czego środkowy jest "podwieszony" na materiale i dopasowuje się do rzepki, a górny i dolny plastykowy element są ze sobą połączone na podwójnym zawiasie.

Oba te elementy są wyściełąne od środka materiałem zapinanym na rzepy, oraz są jeszcze 3 podgumowane paski na plastykowy zatrzask.

Uważam, że dobrze (po prostu normalnie) założony Thor nie ma szans się przesuwać w żadnym kierunku, ani osi.

Do końca nie wiem na czym to polega (może na obwodzie nogi), ale jeden ochraniacz jest jak ulał i praktycznie go nie czuć, a drugi (na nodze z trzaśniętym kolanem) zawsze mnie trochę drapie rzepem.

Kiedy mam ten ochraniacz to podczas wchodzenia po schodach czuję te wszystkie gumki, ale to nad wyraz przyjemne w porównaniu do kostki, która w buciorach enduro jest unieruchomiona i marzy o takiej ruchomości jaką mają kolana.

Dodam, że te ochraniacze mieszczą się pod spodniami enduro, ale z kombi muszę je już zakłądać na wierzch. Mieszczą się także pod bojówki. Ze względu na całkowite wyściełanie materiałem a aktualne warunki pogodowe świetnie chronią przed reumatyzmem ;)


Obrazek
Daniel Barczewski

Daniel Barczewski artysta-animator 3d,
postprodukcja
filmowa

Temat: Protektory kolan

Tylko ze jak dla mnie szyny Thora wogole nie nadaja sie do chodzenia:)

Ps. Marcin, ladne podsumowanie mojego problemu:)Daniel Barczewski edytował(a) ten post dnia 11.02.09 o godzinie 00:25

konto usunięte

Temat: Protektory kolan

O fakt Marcin pamiętam kilka polemik na tym forum , ale ta Twoja wypowiedź jest na prawde rzeczowa i konkretna bo to ciekawy opis doświadczeń a nie jak czesto u Nas "bicie piany" :o)

Faktycznie Daniel może napiszesz do czego konkretnie chcesz używać ochraniaczy wówczas wypowiedzi się ukierunkują ;p
Daniel Barczewski

Daniel Barczewski artysta-animator 3d,
postprodukcja
filmowa

Temat: Protektory kolan

Rafał Ł.:
Faktycznie Daniel może napiszesz do czego konkretnie chcesz używać ochraniaczy wówczas wypowiedzi się ukierunkują ;p

Oj Rafal Rafal, w czwartym poscie od gory jest opis:D Dla leniwych przytaczam jeszcze raz. Postanowilem, ze w tym roku do jazdy po miescie kiedy musze cos zalatwic itp, bede uzywal troche odmiennego systemu zabezpieczen, czyli bardziej przewiewnego w postaci zbroi i spodni crossych, tyle ze wlasnie brakuje mi ochraniaczy/szyn na kolana ktore beda wygodne do jazdy na sporcie i pozwola zrobic chociaz kilkanascie metrow piechota bez koniecznosci poruszania sie jak robocop:D

konto usunięte

Temat: Protektory kolan

czytałem , czytałem ale nie było to dla mnie oczywiste - dlaczego akurat spodnie cross a nie ochraniacze np. na wierzch innych lekkich spodni np. bojówek ?
Daniel Barczewski

Daniel Barczewski artysta-animator 3d,
postprodukcja
filmowa

Temat: Protektory kolan

Rafał Ł.:
czytałem , czytałem ale nie było to dla mnie oczywiste - dlaczego akurat spodnie cross a nie ochraniacze np. na wierzch innych lekkich spodni np. bojówek ?

Bo bojowki sie szybko przetra, gdy mymi czterema literami bede tarl o asfalt:D No a spodnie crossowe mam wiec...nie mam tu dodatkowego wydatku, pozatym jak dla mnie sa bardzo wygodne, chociaz faktycznie sa troche mniej przewiewne od bojowek, jednak ze wzgledu na wytrzymalosc wole ich uzywac:)
Łukasz F.

Łukasz F. właściciel,
Autokompleks

Temat: Protektory kolan

jak bedziesz tarl o asfalt to crossowe wiele nie zmienia od zwyklych bojowek
kup bojowki moto np firmy motto one maja na d.pie wstawki z kewlaru co to sie nie przetra:)

Następna dyskusja:

Bóle kolan




Wyślij zaproszenie do