Temat: Wyburzanie Parowozowni na pradze północ

Nie wiem czy słyszeliście o tym jak prywatny inwestor wyburzał zabytkową parowozownię "u nas" na Pradze... (Parowozownia znajduje się między Wileńska a Solidarności)

Otóż było tak...

Parowozownia została wybudowana w XIX wieku, piękna obszerna hala ze stropami z malowniczych stalowych belek, czerwona cegła (coś trochę jak Hala na Koszykach)...
Ostatnio niszczała i nic się w niej nie działo...

Ale powoli wokół niej zaczęły kiełkować pomysły rewitalizacyjne.... Urzędnicy wraz ze stowarzyszeniami Praskimi zaczęli działać... Wprowadzać Halę na listę zabytków.. 11 maja miały odbyć się oficjalne oględziny i Parowozownia miała być wciągnięta na rzeczoną listę zabytków i zrewitalizowana jak Ząbkowska.... Można oczywiście narzekać, czemu tak późno... Ale jednak... Wszystko szło dobrze, nikt nie wnioskował o pozwolenie na wyburzenie hali, więc na prawdę nikt nie mógł się spodziewać tego co się stało...

A stało się co następuje:
We wtorek 04 maja, o 18 wieczorem, bez żadnej zgody administracyjnej na teren parowozowni wjechały koparki i zaczęły pod okiem ochroniarzy wyburzać... 18 wieczorem... typowa pora rozpoczynania tego typu prac, prawda? Inwestor od początku wyburzał bezprawnie. Nie miał potrzebnych pozwoleń na prowadzenie takich prac.

Zaalarmowana konserwator zabytków natychmiast wydała nakaz wstrzymania prac... w trybie przyspieszonym wciągnęła zabytek na listę...

Przyjechała policja i nie była w stanie wyegzekwowac nakazu... Po prostu nic nie zrobili...

Wczoraj (06.05.2009) Hanna Gronkiewicz cofnęła inwestorowi pozwolenie na budowę (które nie uprawniało go do prowadzenia wyburzeń)

Inwestor został postawiony w głupiej sytuacji... a chciał wybudować takie piękne blokowisko.....

Grozi mu nakaz przywrócenia do stanu pierwotnego....

Trzymajmy kciuki aby się udało....
Powstaje pytanie: co właściwie można teraz zrobić.
Losy parowozowni potoczą się swoim torem, ale można uchronić się przed takim wandalizmem w przyszłości...

Stowarzyszenia praskie, Muzeum Warszawskiej Pragi i urzędnicy ratusza mają pomysł chronienia budynków sprzed 39 roku. Cała tkanka architektoniczna sprzed tego czasu ma być objęta ochrona konserwatorską. Znaczy to tyle, że zanim dojdzie do wyburzenia zabytku, inwestor będzie musiał uzyskać pozwolenie.

Proszę Was abyście mieli uszy nadstawione i gdy będą zbierane podpisy w celu poparcia tego projektu - podpisali się.

Więcej o PAROWOZOWNI możecie poczytać i pooglądać tu:

http://www.tvnwarszawa.pl/0,1598844,wiadomosc.html

i tu:

http://www.tvnwarszawa.pl/0,1600848,wiadomosc.html

http://www.tvnwarszawa.pl/0,1599211,wiadomosc.html

Pozdrawiam
Asia