konto usunięte

Temat: Pilocii z Bialorusi, ktorzy zgineli w katastrofie...

Ambasador Białorusi w Polsce Viktar Gaisenak potwierdził, że rodziny dwóch białoruskich pilotów, którzy zginęli podczas Air Show, zaakceptowały projekt pomnika upamiętniającego Białorusinów. Ma on stanąć w miejscu tragedii w Małęczynie k. Radomia.

Ambasador dodał, że bliscy zmarłych pilotów wyrazili wolę wzięcia udziału w uroczystości odsłonięcia obelisku w kwietniu 2010 roku.

Gaisenak przyjechał do Radomia na otwarcie wystawy prac plastycznych dzieci z Białorusi. Przy okazji udał się na miejsce sierpniowej tragedii na Air Show i złożył tam kwiaty.

Ambasador Białorusi nie chciał wypowiadać się na temat przyczyn wypadku i ustaleń śledczych. Tłumaczył, że śledztwo w tej sprawie nadal trwa.

Tuż po wypadku odrębne śledztwa ws. przyczyny katastrofy rozpoczęły: wspólna komisja polsko - białoruska, Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie i strona białoruska.

Polskie MON nie ujawniło treści raportu opracowanego przez wspólną polsko-białoruską komisję ds. badania przyczyn wypadku. Według rzecznika resortu obrony narodowej Roberta Rochowicza - zgodnie z międzynarodową umową - wyniki raportu może przedstawić jedynie strona białoruska.

Według białoruskiego portalu Karta 97 także Ministerstwo Obrony Białorusi utajniło przyczyny katastrofy białoruskiego myśliwca na Air Show.

Śledztwo ws. katastrofy nadal prowadzi Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie.

Do katastrofy białoruskiego myśliwca Su-27 doszło 30 sierpnia podczas Międzynarodowych Pokazów Lotniczych Air Show w Radomiu. Tragedia wydarzyła się w czasie pokazu akrobacji w drugim dniu imprezy. W katastrofie zginęli dwaj doświadczeni lotnicy z Białorusi, z ponad 20-letnim stażem lotniczym.

Wiadomosc ukazala sie na WP.PL

Mysle ze jestesmy to winni tym wspanialym pilotom, ktorzy dla ratowania zycia innych poswiecili swoje.

Chcialbym przy okazji podziekowac wszystkich organizatorom Air Show w Radomiu. Nie mozna pominac tez wolontariuszy ktorzy wiele swojego cennego czasu poswiecili by pokazy byly przygotowane perfekcyjnie.

Pozdrawiam Wszystkich bardzo serdecznie
Bogdan Wegrzynek

konto usunięte

Temat: Pilocii z Bialorusi, ktorzy zgineli w katastrofie...

Bogdan Wegrzynek:
Ambasador Białorusi w Polsce Viktar Gaisenak potwierdził, że rodziny dwóch białoruskich pilotów, którzy zginęli podczas Air Show,

Myślę, że to nieszczęście jest smutną ale dobrą okazją, dla rządów Polski i Białorusi, by w nieszczęściu dostrzec przyjaciół, znaleźć w sobie więcej dobrej woli i zastanowić się nad znoszeniem barier, ułatwieniami współpracy, budowania zaufania a nawet wspólnej polityce obronnej i energetycznej naszych krajów. Warto, by ich śmierć stała się takim bodźcem. Występując dla Polskiej publiczności i ratując ją przed śmiercią, zasłużyli na to.Jacek Kotowski edytował(a) ten post dnia 11.12.09 o godzinie 12:31

konto usunięte

Temat: Pilocii z Bialorusi, ktorzy zgineli w katastrofie...

Witaj Jacku !!!

Zupelnie sie z Toba zgadzam i gratuluje wpisu.
Monika Lewinska - ktora byla jednym z glownych organizatorow i wtedy jeszcze pracujaca w Silach Powietrznych RP - rozmawiala z tymi pilotami - Pilotami najwyzszej klasy. Zreszta Oni bardzo sie cieszyli z tego ze mogli przyjechac do Polski i stanac w jednym rzedzie z pilotami USA, Francji, Anglii itd..

Widziala ich proby - dzien wczesniej i robila sobie z nimi zdjecia.. Nie mogla sie dlugo po tej katastrofie otrzasnac. Mialem wglad do nasluchu z wierzy i slyszalem jak krzyczal do Pilotow ich bialoruski kierownik aby sie katapultowali. Powtarzal im to trzykrotnie. Postanowili zostac na Polskiej Ziemi..

Dziekuje raz jeszcze za wpis

Jacek Kotowski:
Bogdan Wegrzynek:
Ambasador Białorusi w Polsce Viktar Gaisenak potwierdził, że rodziny dwóch białoruskich pilotów, którzy zginęli podczas Air Show,

Myślę, że to nieszczęście jest smutną ale dobrą okazją, dla rządów Polski i Białorusi, by w nieszczęściu dostrzec przyjaciół, znaleźć w sobie więcej dobrej woli i zastanowić się nad znoszeniem barier, ułatwieniami współpracy, budowania zaufania a nawet wspólnej polityce obronnej i energetycznej naszych krajów. Warto, by ich śmierć stała się takim bodźcem. Występując dla Polskiej publiczności i ratując ją przed śmiercią, zasłużyli na to.Jacek Kotowski edytował(a) ten post dnia 11.12.09 o godzinie 12:31

konto usunięte

Temat: Pilocii z Bialorusi, ktorzy zgineli w katastrofie...

Bogdan Wegrzynek:
Witaj Jacku !!!

Zupelnie sie z Toba zgadzam i gratuluje wpisu.
Monika Lewinska - ktora byla jednym z glownych organizatorow i wtedy jeszcze pracujaca w Silach Powietrznych RP - rozmawiala z tymi pilotami - Pilotami najwyzszej klasy. Zreszta Oni bardzo sie cieszyli z tego ze mogli przyjechac do Polski i stanac w jednym rzedzie z pilotami USA, Francji, Anglii itd..

Widziala ich proby - dzien wczesniej i robila sobie z nimi zdjecia.. Nie mogla sie dlugo po tej katastrofie otrzasnac. Mialem wglad do nasluchu z wierzy i slyszalem jak krzyczal do Pilotow ich bialoruski kierownik aby sie katapultowali. Powtarzal im to trzykrotnie. Postanowili zostac na Polskiej Ziemi..

Dziekuje raz jeszcze za wpis
Nie ma za co :-)))
Ich tragiczna i bohaterska śmierć zbiegała się jakoś w moim umyśle z innym wydarzeniem.

Niedawno odbyły się tak nagłaśniane przez media ćwiczenia wspólne wojsk rosyjskich i białoruskich symulujące odpowiedź na próbę destabilizacji politycznej i (tak to zrozumiałem) pełzającej agresji Polski i Zachodu na Białoruś.
Czyli jest nieciekawie, można mówić o klęsce polityk obu narodów wobec siebie, nie wykorzystania możliwości współpracy obu krajów dla dobra ich mieszkańców.

Wierzę w duży potencjał jaki mogłaby wnieść współpraca Polski i Białorusi na wszystkich szczeblach (m.in. przemysł ciężki i energetyka, infrastruktura transportowa i informatyczna, edukacja) a nawet obronność (modernicazja armii pod kątem nowych zagrożeń, wojny elektronicznej, terroryzmu, przestawienia postsowieckich armii (Polskiej, Białoruskiej a nawet Rosyjskiej) aby była lepiej przygotowana np. do reagowania w sytuacji klęsk żywiołowych (powódź, kat. nuklearna) i pełniła rzeczywistą funkcję obronną (armia zawodowa, efektywność i profesjonalizm, małe obciążenie dla budżetu kraju).

Łączy nas przynależność do słowiańskiej braci. Nie piję tutaj do tworzenia jakiejś pansłowiańskiej struktury ale do możliwości dogadania się, wzajemnego zrozumienia, zrozumienia wzajemnego równiez obaw i fobii i rozmaitych czułych punktów.

Czas, by nasi politycy wzięli się do roboty również w kwestii polepszenia współpracy polsko-białoruskiej.Jacek Kotowski edytował(a) ten post dnia 13.12.09 o godzinie 23:35



Wyślij zaproszenie do