GoldenLine
Zaloguj się
Małgorzata P.

Małgorzata P. asystentka w
kancelarii prawnej

Temat: Calakmul, Rio Bec - pytanie

Czy ktoś się orientuje, jakie są ceny/możliwości zwiedzenia Calakmul i miejsc z grupy Rio Bec z miejscowości Xpujil?
Wyczytałam tylko, że za taxi do Calakmul miejscowi chcą 800 peso - czy to prawda? Czy jest możliwość wynajęcia roweru w Xpujil (według przewodnika ruiny: Becan, Chicanna, Xpujil, Rio Bec, Balamku, są położone w niedużych odległościach od siebie, a za wożenie taksówką z oczekiwaniem miejscowi liczą sobie podobnie jak za Calakmul).
Z góry dziękuję za podpowiedzi.
Link do wypowiedziLink
Przemek Trześniowski

Przemek Trześniowski Archeolog podwodny i
majanista, nurek
jaskiniowy,
przewod...

Temat: Calakmul, Rio Bec - pytanie

A jak planujesz dostać się do Xpujil? Ja wypożyczyłbym samochód w Escarcega lub Chetumal i zrobił to wszystko autem. 800 peso to na dzień dzisiejszy 64 USD, a za tyle możesz na jeden dzień mieć jakiś mały samochodzik bez ubezpieczenia.

Problem z ruinami, że zamykane są w okolicach 16-tej, więc warto zjawić się w Calakmul skoro świt (czyli o ósmej, kiedy je otwierają ;), a potem Rio Bec i kolejne priorytety. W Meksyku jest zwyczaj, że pierwszy zwiedzający wchodzi do ruin za darmo ale nie mów tego nikomu, bo ja lubię zwiedzać sam, a jak się rozniesie będą w ruinach tłumy. Jeżeli będziesz jechać od strony Chetumal, w drodze powrotnej polecam zobacz jeszcze Kohunlich.

Poświęciłbym lekko ze dwa dni na wszystkie ruinki na tej trasie np. z noclegiem nad laguną Bacalar.

Pozdrowienia
Przemek Alpha-Divers
Link do wypowiedziLink
Małgorzata P.

Małgorzata P. asystentka w
kancelarii prawnej

Temat: Calakmul, Rio Bec - pytanie

Bardzo dziękuję za podpowiedzi! Do Xpujil zamierzałam dostać się autobusem jadącym z Calakmul do Campeche, ponoć taki jeździ.
Link do wypowiedziLink
Małgorzata P.

Małgorzata P. asystentka w
kancelarii prawnej

Temat: Calakmul, Rio Bec - pytanie

Bardzo dziękuję za porady, szczególnie za Kohunlich. Strasznie nam się podobało.
W Bacalar zatrzymaliśmy się na dłużej, do Calakmul wzięliśmy taksę za 1500. Pomniejsze ruiny darowaliśmy sobie z braku czasu.
Pozdrawiam,
Gosia
Przemek Trześniowski:
A jak planujesz dostać się do Xpujil? Ja wypożyczyłbym samochód w Escarcega lub Chetumal i zrobił to wszystko autem. 800 peso to na dzień dzisiejszy 64 USD, a za tyle możesz na jeden dzień mieć jakiś mały samochodzik bez ubezpieczenia.

Problem z ruinami, że zamykane są w okolicach 16-tej, więc warto zjawić się w Calakmul skoro świt (czyli o ósmej, kiedy je otwierają ;), a potem Rio Bec i kolejne priorytety. W Meksyku jest zwyczaj, że pierwszy zwiedzający wchodzi do ruin za darmo ale nie mów tego nikomu, bo ja lubię zwiedzać sam, a jak się rozniesie będą w ruinach tłumy. Jeżeli będziesz jechać od strony Chetumal, w drodze powrotnej polecam zobacz jeszcze Kohunlich.

Poświęciłbym lekko ze dwa dni na wszystkie ruinki na tej trasie np. z noclegiem nad laguną Bacalar.

Pozdrowienia
Przemek Alpha-Divers
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

pytanie o najlepszy przewod...




Wyślij zaproszenie do
Anuluj