Temat: Sugestje co do planu/ trasy wyprawy do Maroko

Witam!

08 wrzesnia wybieram sie wraz z paczka znajomych do Maroko, jest to nasza pierwsza wyprawa w ta strone swiata.
Czy moge prosic Was o sugestje co do naszego planu podrozy?

Przylot 08.09.11 Marrakech- Wylot 23.09.11 Marrakech, wynajmujemy auto na caly okres i planujemy spedzic ten czas jak najblizej przyrody (namiot, spanie "pod chmurka" badz goscinnie u kogos na dachu). Niemneij jednak komercyjne czesci Maroko tez bysmy chcieli zobaczyc.

Plan:
- Marrakech- przylot poznym wieczorem- Czy bedzie problem ze znalezieniem noclegu u kogos prywatnego, na dachu, w przedpokoju itp #? ;) ( 1 noc)
- Jebel Toubkal - czyli Imlil. 3 osoby nie chca wchodzic na gore, czy mozna zaoferowac im cos alternatywnego poza trekingiem w nizszych strefach gor? ( 2 dni)
- Ourzazate- czy warto zatrzymywac sie nad jeziorem, np na noc? Czy lepiej poswiecic ten czas na zwiedzanie doliny Dandes? ( 1 dzien?)
-Dolina Dandes (Ati Ben Ali- czy w drodze do tego miejsca jest ten bardzo charakterystyczny uliczny "slimak"?) (2 dni)
-Merzouga (1 dzien, 1 noc)- tutaj liczymy na atrakcje typu wielblady, quady badz “sand boarding?”
-Kolejnym etapem jest dostanie sie do Fes- dokaldniej trasy brak, jako, ze nie wiem co warto zachaczyc po drodze ale mysle o dostaniu sie tam glowna droga czyli: Errachidia/Rich/Midelt/Azrou/ Fes
-Fes (1- 2 dni)
-Wioska Ain Leuh ( zrodla,, wodospady?) (1dzien)
Czy warto jechac nad jezioro Bin el Ouidane I Kaskady Ouzoud czy to samo znajdziemy w drodze nad morze kierujac sie do Oum er Rbia (w kierunku Khouribga) badz we wczesniej wspomnianej wiosce Ain Leuh?
Czy wie ktos czy po drodze mozna znalesc miejsca ktore oferuja calodniowe wycieczki konne? Wiem, ze duzo takich ofert jest w kurortach nadmorskich, jednak polecano mi wybierac opcje z glebi ladu- mniej komercji oraz zwierzeta nie sa tak bardzo zabiedzone/zaglodzone?
-Casablanca – tutaj nie chcemy siedziec za dlugo, chyba ze naprawde warto cos zobaczyc? Meczet? (1 dzien)
-Casablanca- Esaouria- przejazd linia brzegowa. W ktorych miejscach warto sie zatrzymywac? Poszukujemy ladnych, dzikich plaz oraz miejsc ktore wypadaloby zaliczyc. Liczymy tez na chwile oddechu, kapieli na przystepnych ( nie kamienistych) plazach. (3-4 dni? W zaleznosci jak inne dni sie uloza)
-Powrot do Marrakech – wylot 23.09.11
Ilosc dni I tak pewnie rozpalnuje sie troszke inaczej, niemniej jednka chcialabym wiedziec co bardziej polecacie, zrodla, jeziora I dzicz czy ocean I plazowanie? Kocham wode I plywanie wiec co bedzie lepszym/ cieplejszym wyjsciem? Lodowate zrodla czy zimna woda oceanu ? :D

Dodatkowo, bardzo podoba nam sie niebieskie miasteczko na polnocy Maroko, niestety dystansowo wydaje sie to zbyt daleko ( za duzo czasu starconego w drodze). Czy mozna znalesc podobne miasteczka gdzies blizej centrum kraju? A z drugiej strony, jak juz bedziemy w Fes to moze zrezygnowac z Casablanki I czesci lini brzegowej I pojechac do Chefchaouen a z tamtad do Essaourii?
Z gory dziekuje za wszelkie sygestje I podpowiedzi jak mozna by ulepszyc ten plan.

Temat: Sugestje co do planu/ trasy wyprawy do Maroko

Bardzo napięty plan, nieco niepotrzebnych zygzaków, tempo nie pozostawia czasu na oddech - ale de gustibus... :) Polecam na początek mapę drogową - najlepiej Michelina.

Temat: Sugestje co do planu/ trasy wyprawy do Maroko

Nieco komentarza ode mnie:

- Jebel Toubkal - czyli Imlil. 3 osoby nie chca wchodzic na gore, czy mozna zaoferowac im cos alternatywnego poza trekingiem w nizszych strefach gor? ( 2 dni)

Nie bardzo... Chyba, że zostaną w innym mieście zamiast pchać się do Imlilu :)
Mogą ewentualnie pojeździć gdzieś na osiołku, albo na koniu :)

- Ourzazate- czy warto zatrzymywac sie nad jeziorem, np na noc? Czy lepiej poswiecic ten czas na zwiedzanie doliny Dandes? ( 1 dzien?)

Nie warto na noc nad jeziorem. Jezioro na brzegach jest baaaaaaardzo płytkie i rośnie trochę traw itp. A i tak z kąpielą to trochę ryzykowne, bo to jednak woda stojąca. Zdecydowanie Dolina/Wąwóz Dades - nie Dandes :) No, chyba że chcecie zaciszne miejsce na rozbicie namiotu, to będzie to faktycznie zaciszne miejsce. Mam znajomych w Ouarzazate - mogłabym ewentualnie zapytać, czy moglibyście u nich na podwórku rozbić namiot, albo spać pod chmurką, jeżeli oczywiście byście chcieli.

Z Dades jedzcie do Wąwozu Todra, a dalej do Merzougi.

-Merzouga (1 dzien, 1 noc)- tutaj liczymy na atrakcje typu wielblady, quady badz “sand boarding?”

Tutaj chłopaki z Ouarzazate mogą Wam pomóc w zorganizowaniu atrakcji. W razie co, dajcie znać na priv. Na GLu są już tacy, którzy korzystali z ich usług i z tego co wiem byli bardzo zadowoleni.

-Casablanca – tutaj nie chcemy siedziec za dlugo, chyba ze naprawde warto cos zobaczyc? Meczet? (1 dzien)

Meczet warto zobaczyć, choćby na niego popatrzeć - jest położony nad samym wybrzeżem i jest naprawdę ładny. Samą Casablancę większość ludzi odradza.

-Casablanca- Esaouria- przejazd linia brzegowa. W ktorych miejscach warto sie zatrzymywac? Poszukujemy ladnych, dzikich plaz oraz miejsc ktore wypadaloby zaliczyc. Liczymy tez na chwile oddechu, kapieli na przystepnych ( nie kamienistych) plazach. (3-4 dni? W zaleznosci jak inne dni sie uloza)

Essaouira jest naprawdę warta odwiedzenia - wg mnie oczywiście. Jest nawet bardziej klimatyczna niż Marrakesz, a może i Fes. Koniecznie zapuśćcie się do medyny. Aczkolwiek uważam, że 3-4 dni to trochę za dużo...

Dodatkowo, bardzo podoba nam sie niebieskie miasteczko na polnocy Maroko, niestety dystansowo wydaje sie to zbyt daleko ( za duzo czasu starconego w drodze). Czy mozna znalesc podobne miasteczka gdzies blizej centrum kraju? A z drugiej strony, jak juz bedziemy w Fes to moze zrezygnowac z Casablanki I czesci lini brzegowej I pojechac do Chefchaouen a z tamtad do Essaourii?

O tak, Chefchaouen!

Z gory dziekuje za wszelkie sygestje I podpowiedzi jak mozna by ulepszyc ten plan.

Mając swój własny samochód powinniście spokojnie zrobić to co zaplanowaliście. W trakcie Wam się okaże, czy wystarczy Wam czasu, żeby zapuścić się dalej na północ. Jeśli zrezygnujecie z 4-dniowego pobytu na wybrzeżu, to myślę, że spokojnie macie na to czas.

Powodzenia! To już niedługo :)

Temat: Sugestje co do planu/ trasy wyprawy do Maroko

Dla tych, co nie chcą wchodzić na Toubkal, a chcą zostać w górach są fajne trasy na offroad :) Albo można jechać samochodem przez Tizi'n Test do Tarouudantu, dalej pokręcic sie po Antyatlasie i dotrzec do klifów w okol. Sidi Ifni... - wrócic 3 dnia po poł do Imlil, zeby odebrać resztę z Toubkala.

Temat: Sugestje co do planu/ trasy wyprawy do Maroko

Dziekuje za sugestje!
Moniko- jesli bedziemy potrzebowac pomocy w znalezieniu miejsca do spania badz pomocy w zorganizowaniu jakis atrakcji to z pewnoscia sie odezwiemy. Narazie wychodzimy z zalozenia, ze nie ma co sie uwiazywac terminiowo z kim kolwiek bo nie wiemy jak wyjdzie nam z dojazdem. Poza tym liczymy na ludzka dobroc i ze wiekszosc z zapytanych ludzi bedzie chetnych do pomocy ;) Jesli nie, zawsze mamy namiot, a spanie w ekstremalnych warunkach nam nie grozne. Mimo wszystko dziekuje, ze pomoc!

Katarzyno- pisalas w innym temacie, ze droga przez Tizi'n Test wymaga 4x4 wiec raczej pozostaniemy na nizszym trekingu basz ujezdzaniu osiolkow ;)

Temat: Sugestje co do planu/ trasy wyprawy do Maroko

Katarzyno- pisalas w innym temacie, ze droga przez Tizi'n Test wymaga 4x4 wiec raczej pozostaniemy na nizszym trekingu basz ujezdzaniu osiolkow ;)

Nie, tego nie pisalam :) - droga przez Tizi'n Test to droga asfaltowa, kręta i węższa niz główna przez Titchkę, w dodatku miejscami dziurawa i zniszczona, ale jadąc ostroznie mozna przejechać zwykłym osobowym, a widoki piękne. Samochodem terenowym za to jeździ się trasą Skoura - Imni'n Ifri - ze wzgledu na bardzo zniszczone fragmenty asfaltu (kolejna trasa w poprzek Atlasu).

Temat: Sugestje co do planu/ trasy wyprawy do Maroko

Witam.
Chcesz pokonać ogromne odległości by zwiedzić Maroko ja odradzam taki plan podróży.
Jeśli chcesz pomocy, na terenie Maroko rezyduje firma, która organizuje takie eskapady. Mniejsze ryzyko kłopotów podczas wycieczki. Przewodnik zawsze wie co ma zrobić i jak zaradzić problemom. Generalnie plan masz nie zły ale , że tak powiem baaardzo ambitny. Jeśli zjedziecie pożyczonym samochodem z drogi gdzieś na mały off-road może skończyć się to przebiciem opony lub opon ponieważ opony na asfalt pękają na tutejszych kamieniach prawie od razu. O pomoc tu bardzo trudno w znaczeniu asistans ;)Najlepiej miejcie ze sobą dobry GPS ( nie nawigacje samochodową) W razie jakiegokolwiek wypadku przynajmniej podacie swoją lokalizację :))
Polecam http://offroad-expedition.pl
lub na facebooku "Maroko off-road expedition"
Chłopaki znają się na rzeczy i organizują takie wypady od wielu lat , mają motocykle i terenówki doradzą albo po prostu pojadą z wami ;)
pozdrawiam Maciej