Temat: Dębno 2008 - kto biegnie?

No właśnie, maraton już za kilka dni, kto biegnie?

Ja nastawiam się na spokojne bieganie, 3:45 - 3:50.

konto usunięte

Temat: Dębno 2008 - kto biegnie?

Ja się wybieram i miałem podobne plany, ale postanowiłem pobiec 10 min wolniej w powodu ważniejszej imprezy 2 tyg. później
Dominika Stelmach

Dominika Stelmach Marketingowiec o
zacięciu sportowym

Temat: Dębno 2008 - kto biegnie?

Robert Gudowski:
Ja się wybieram i miałem podobne plany, ale postanowiłem pobiec 10 min wolniej w powodu ważniejszej imprezy 2 tyg. później

Jakiej jeśli mogę spytać?

konto usunięte

Temat: Dębno 2008 - kto biegnie?

Dominika Stawczyk:
Robert Gudowski:
Ja się wybieram i miałem podobne plany, ale postanowiłem pobiec 10 min wolniej w powodu ważniejszej imprezy 2 tyg. później

Jakiej jeśli mogę spytać?

12 h w Rudzie Śląskiej

konto usunięte

Temat: Dębno 2008 - kto biegnie?

Też się wybieram.
Jadę łamać 4 godziny:)
Michał M.

Michał M. konsultant IT

Temat: Dębno 2008 - kto biegnie?

Robert Korab:
Też się wybieram.
Jadę łamać 4 godziny:)

Też się wybieram i pewnie pobiegnę mniej więcej na ten czas bo co prawda 4 godziny mam już złamane, ale póki co chyba na więcej mnie nie stać ;-))
Tomasz S.

Tomasz S. Digital Marketing/
Recruitment/
Management,
www.staskiewi...

Temat: Dębno 2008 - kto biegnie?

Wstępne wyniki:
Maciej Szelc - 3:53:48 GRATULACJE!
Dominik Szmuc - 3:58:45 GRATULACJE!
Robert Korab - 4:12:25 GRATULACJE!
Michał Matląg - 4:36:56 GRATULACJE!

na resztę czekamy :)Tomasz Staśkiewicz edytował(a) ten post dnia 13.04.08 o godzinie 14:52

Temat: Dębno 2008 - kto biegnie?

To jest moja nowa życiówka :). Niezbyt wyśrubowana ale nie spieszy mi się ;).
Podany jest czas brutto - netto wyszło dwadzieścia parę sekund szybciej.Maciej Szelc edytował(a) ten post dnia 14.04.08 o godzinie 11:42
Michał M.

Michał M. konsultant IT

Temat: Dębno 2008 - kto biegnie?

A w moim przypadku to antyżyciówka czyli najgorszy rezultat jaki w ogóle miałem w maratonie. Niestety zrobił mi się pęcherz na stopie, który na 32 km pękł i zaczął krwawić. Ostatnie nieco ponad 10 km człapałem do mety bo ból uniemożliwiał bieganie i stąd czas blisko 40 minut gorszy od życiówki...

konto usunięte

Temat: Dębno 2008 - kto biegnie?

Miało być ponizej 4 godzin a wyszło tuzin minut ponad to:)
Start potraktowałem jako długie wybieganie i tak było.
Jeszcze nigdy po maratońskim biegu nie byłem taki świeży i rześki:)

konto usunięte

Temat: Dębno 2008 - kto biegnie?

Michał Matląg:
A w moim przypadku to antyżyciówka czyli najgorszy rezultat jaki w ogóle miałem w maratonie. Niestety zrobił mi się pęcherz na stopie, który na 32 km pękł i zaczął krwawić. Ostatnie nieco ponad 10 km człapałem do mety bo ból uniemożliwiał bieganie i stąd czas blisko 40 minut gorszy od życiówki...

Pierwszy 3 maratony przebieglam w zakrawionych stopach, dopiero po czasie znalazlam sposob na odciski:)

konto usunięte

Temat: Dębno 2008 - kto biegnie?

Robert Korab:
Miało być ponizej 4 godzin a wyszło tuzin minut ponad to:)
Start potraktowałem jako długie wybieganie i tak było.
Jeszcze nigdy po maratońskim biegu nie byłem taki świeży i rześki:)


Tuzin minut i jaki finish...;)
Krzysztof K.

Krzysztof K. kierownik, branża
IT, Intel

Temat: Dębno 2008 - kto biegnie?

Też biegłem. To był mój trzeci maraton. Ten trzeci wreszcie mi wyszedł, tak jak chciałem.
Gratuluję wam wyników i pozdrawiam!

PS. Widzieliście zdjęcia? Jest ich mnóstwo: na maratonach polskich, na bieganie.pl i jest link do jeszcze innych na forum biegajznami.pl w podforum "maraton dębno".
Michał M.

Michał M. konsultant IT

Temat: Dębno 2008 - kto biegnie?

Lidia Czerwionka:
Michał Matląg:
A w moim przypadku to antyżyciówka czyli najgorszy rezultat jaki w ogóle miałem w maratonie. Niestety zrobił mi się pęcherz na stopie, który na 32 km pękł i zaczął krwawić. Ostatnie nieco ponad 10 km człapałem do mety bo ból uniemożliwiał bieganie i stąd czas blisko 40 minut gorszy od życiówki...

Pierwszy 3 maratony przebieglam w zakrawionych stopach, dopiero po czasie znalazlam sposob na odciski:)

A ja w poprzednich maratonach nie miałem takich problemów. W tych samych butach biegłem na jesieni 8 Poznań Maraton, a tydzień przed Dębnem 1 Poznań Półmaraton więc nie jest to na pewno kwestia obuwia. Ze względu na to, że było świeżo po opadach deszczu było dość parno i czułem, że stopę miałem spoconą już przed startem więc ewentualnie tu może tkwić przyczyna problemu. A co do sposobów na stopy to koledzy, którzy biegają dystanse dłuższe niż maratony polecają smarowanie przed startem stóp wazeliną. Ponoć skuteczne, ale jeszcze nie próbowałem ;-))

konto usunięte

Temat: Dębno 2008 - kto biegnie?

Michał Matląg:
Lidia Czerwionka:
Michał Matląg:
A w moim przypadku to antyżyciówka czyli najgorszy rezultat jaki w ogóle miałem w maratonie. Niestety zrobił mi się pęcherz na stopie, który na 32 km pękł i zaczął krwawić. Ostatnie nieco ponad 10 km człapałem do mety bo ból uniemożliwiał bieganie i stąd czas blisko 40 minut gorszy od życiówki...

Pierwszy 3 maratony przebieglam w zakrawionych stopach, dopiero po czasie znalazlam sposob na odciski:)

A ja w poprzednich maratonach nie miałem takich problemów. W tych samych butach biegłem na jesieni 8 Poznań Maraton, a tydzień przed Dębnem 1 Poznań Półmaraton więc nie jest to na pewno kwestia obuwia. Ze względu na to, że było świeżo po opadach deszczu było dość parno i czułem, że stopę miałem spoconą już przed startem więc ewentualnie tu może tkwić przyczyna problemu. A co do sposobów na stopy to koledzy, którzy biegają dystanse dłuższe niż maratony polecają smarowanie przed startem stóp wazeliną. Ponoć skuteczne, ale jeszcze nie próbowałem ;-))

I spróbuj jak najszybciej - to jest właśnie ten sposób! :)
Dominika Stelmach

Dominika Stelmach Marketingowiec o
zacięciu sportowym

Temat: Dębno 2008 - kto biegnie?

Ja w tej materii poddałam się- jedyne co działa to dobiec jak najszybciej do mety ;)
Michał M.

Michał M. konsultant IT

Temat: Dębno 2008 - kto biegnie?

Dominika Stawczyk:
Ja w tej materii poddałam się- jedyne co działa to dobiec jak najszybciej do mety ;)

Jest to pewien sposób, ale już w zawodach na 100km może się nie sprawdzić ;-))

konto usunięte

Temat: Dębno 2008 - kto biegnie?

Michał Matląg:
Dominika Stawczyk:
Ja w tej materii poddałam się- jedyne co działa to dobiec jak najszybciej do mety ;)

Jest to pewien sposób, ale już w zawodach na 100km może się nie sprawdzić ;-))

I tutaj wazelina daję radę:)Lidia Czerwionka edytował(a) ten post dnia 17.04.08 o godzinie 10:22

Temat: Dębno 2008 - kto biegnie?

Michał Matląg:
Lidia Czerwionka:
Michał Matląg:
A w moim przypadku to antyżyciówka czyli najgorszy rezultat jaki w ogóle miałem w maratonie. Niestety zrobił mi się pęcherz na stopie, który na 32 km pękł i zaczął krwawić. Ostatnie nieco ponad 10 km człapałem do mety bo ból uniemożliwiał bieganie i stąd czas blisko 40 minut gorszy od życiówki...

Pierwszy 3 maratony przebieglam w zakrawionych stopach, dopiero po czasie znalazlam sposob na odciski:)

A ja w poprzednich maratonach nie miałem takich problemów. W tych samych butach biegłem na jesieni 8 Poznań Maraton, a tydzień przed Dębnem 1 Poznań Półmaraton więc nie jest to na pewno kwestia obuwia. Ze względu na to, że było świeżo po opadach deszczu było dość parno i czułem, że stopę miałem spoconą już przed startem więc ewentualnie tu może tkwić przyczyna problemu. A co do sposobów na stopy to koledzy, którzy biegają dystanse dłuższe niż maratony polecają smarowanie przed startem stóp wazeliną. Ponoć skuteczne, ale jeszcze nie próbowałem ;-))
W Dębnie smarowałem. Zero problemów. To działa :).

Niektórzy używają zasypki przeciw poceniu się stóp. Sam to robiłem tak dawno że nie pamiętam efektów :(. Ktoś ma jakieś świeże doświadczenia?Maciej Szelc edytował(a) ten post dnia 17.04.08 o godzinie 13:36



Wyślij zaproszenie do