Adam K.

Adam K. właściciel, FLORYDA

Temat: Na forum manager50plus - Poszukiwanie pracy - opisz swoje...

Temat stary jak świat, ale dla osób 50+ ma duże znaczenie w jaki sposób są traktowane na rynku pracy przez pracodawców, firmy doradztwa personalnego itd. Zapraszam do publikowania swoich wrażeń i przemyśleń związanych z aktywnym poszukiwaniem pracy. Często mówi się o inicjatywach wspierających, pomocy w poszukiwaniu pracy - a jak jest w rzeczywistości?

Pozdrawiam

Adam Kałuszka
Wanda Batorska

Wanda Batorska Coach - tel.
601 22 66 38

Temat: Na forum manager50plus - Poszukiwanie pracy - opisz swoje...

Witam serdecznie,
ja mam zupełnieinny problem z 50+, ponieważ chętnie zatrudniłabym takie osoby, ale zupełnie nie wiem w jaki sposób poszukiwac takich osób.
Internet? - próbowałam znikomy odzew.
Może przez dzieci?
W moim zawodzie Doradcy Ubezpieczeniowo-Finansowego, dojrzałość to wielki atut.
A w mojej grupie jest kilku współpracowników co dziś mają powyzej 70 roku zycia i pracują z najwieksząprzyjemnościa i zarabiają znacznie powyzej trzech średnich krajowych.
Szanse są jak widać.
Pozdrowienia
Wanda Batorska
Commercial Union
Seweryn Mściwujewski

Seweryn Mściwujewski działam w internecie
i nie tylko

Temat: Na forum manager50plus - Poszukiwanie pracy - opisz swoje...

Rynek pracy w Polsce dla osób starszych niż 35, max 40, w praktyce nie istnieje. Ubezpieczenia nie są dobrym przykładem, jak zresztą inne tego typu działania, polegające de facto na samozatrudnieniu. Nie każdy ma do tego predyspozycje, nie każdy chce.
Rynek ubezpieczeniowy jest podzielony i nasycony, kto nie tkwi w tym od dawna, nie wejdzie w niego łatwo. Jesli osoba po 50 chce zając się działalnością na własny rachunek, raczej wejdzie w bardziej obiecującą dziedzinę.
Mam za sobą sporo doświadczeń w poszukiwaniu pracy, zawsze są stawiane przez niedoszłego pracodawcę problemy związane z wiekiem (choć ze względow oczywistych formułowanie oględnie) typu - "czy potrafi pan sie uczyć, czy może pan współpracować z dużo młodszymi od siebie, ma pan za wysokie kwalifikacje(!)" etc...
Nikt nie wierzy, że człowiek po 40 potrafi sie czegoś nauczyć, że może świetnie prowadzić samochód, że może nawiązywać kontakty z młodzieżą. Dynamiczny zespół ludzi kojarzy się z młodością. GDzie wiedza i doświadczenie - a gdzie ma być, skoro o przyjmowaniu do pracy decydują dwudziestopięciolatki?
W lipcu 2007 pewien headhunter obiecał mi, że w ciągu max dwóch tygodni znajdzie mi super pracę...minął rok...
Grażyna T.

Grażyna T. specjalista d/s
bhp,pasjonatka magii
roślin - zapraszam
d...

Temat: Na forum manager50plus - Poszukiwanie pracy - opisz swoje...

mam podobne doświadczenia,mój zwód jest szczególny, ponieważ w nim pierwszoplanowa role gra doświadczenie.Pracuje w jednej firmie 10 lat i od roku próbuje zmienić, aby mieć świeże spojrzenie, podołać nowym wyzwaniom.Jednocześnie jestem szkoleniowcem.
Problem mój tkwi w tym, że mam za duże doświadczenie no i ,ze pewnie będę chciała zarabiać konkretne pieniądze.
Od roku wysyłam swoje CV i brak zainteresowania, mimo, ze pracodawcy i firmy rekrutacyjne ogłaszają, że poszukują fachowców.Rzeczywistość jest inna..Zbyt mądry bhp-owiec to poważny problem dla pracodawcy...

konto usunięte

Temat: Na forum manager50plus - Poszukiwanie pracy - opisz swoje...

Nic dodać nic ująć. Bałem się, co będzie za parę lat tzn. jak zostanę 50+, ale okazuje się, że problem dotyczy również 40+. Pani w Urzędzie Pracy doradziła mi (szczerze) podrasowanie CV w ... dół :-(

Moja branża jest wybitnie wąska, zwłaszcza w Warszawie. Próby znalezienia pracy w innej, czy nawet pokrewnych, z góry skazane są na porażkę.

p.s. wymówek pracodawców nie będę przytaczał; głupszego niż jestem, żeby dostać pracę, też nie będę udawał.
Seweryn Mściwujewski

Seweryn Mściwujewski działam w internecie
i nie tylko

Temat: Na forum manager50plus - Poszukiwanie pracy - opisz swoje...

No właśnie... też nie chę udawać, ani mądrzejszego, ani (tym bardziej :)!) głupszego niż jestem. Poza komentarzami w stylu "o! jakie ciekawe CV! Będziemy o panu pamiętać." nie doczekałem się ŻADNEJ konkretnej propozycji od ponad trzech lat! Pomijam te w stylu marketingu bezpośredniego, bo te są niezmiennie aktualne dla każdego, ale to nie jest zatrudnienie, tylko samozatrudnienie. Nie szukam już w tej chwili gorączkowo, pogodziłem się z tym, że sam muszę sobie zorganizować pracę (a właściwie zarobek), ale czasami reaguję na ogłoszenia ewidentnie "pasujące" do mnie. Oczywiście, efekt wiadomy.
Wszelkie inicjatywy instytucjonalnej pomocy, to raczej forma wydania publicznych pieniędzy. Cóż mi po kolejnych szkoleniach, a mam już ich naprawdę sporo zaliczonych, jeśli nikogo z potencjalnych pracodawców to nie interesuje?
Oczywiście, pozostaje otwarte zagadnienie, dlaczego pracodawcy tak działają. Trudno mieć o to do nich pretensje.
Dla ścisłości - moja branża to właściwie wiele branż, szerokie spektrum...
Adam K.

Adam K. właściciel, FLORYDA

Temat: Na forum manager50plus - Poszukiwanie pracy - opisz swoje...

Dziękuję Wam za podjęcie dyskusji w tym temacie.
Z jednej strony mówi się o zapaści systemu emerytalnego i obowiązku pracy do 65 roku życia, a z drugiej nijak się to ma do sytuacji na rynku pracy. W każdej dobrej relacji biznesowej powinna obowiązywać zasada win to win. Jeżeli firmy chcą pieniędzy konsumentów niezależnie od ich wieku a same nie dają szans pracy dla ludzi po 40tce to coś jest nie tak.
Jeżeli ta grupa ludzi pozostanie bierna i nie będzie aktywnie walczyć o swoje prawa to po prostu stanie się spauperyzowanym marginesem. Można stworzyć listę firm które dyskryminują osoby w wieku po 40tce i mówić o tym otwarcie. Dzisiejsi młodzi i w średnim wieku sami zobaczą jak to jest.

Pozdrawiam

Adam

konto usunięte

Temat: Na forum manager50plus - Poszukiwanie pracy - opisz swoje...

Bardzo zainteresował mnie podjęty przez Was wątek.
Zgadzam się z Adamem, że wiele zależy od samej grupy. Z racji specyfiki mojej pracy, ale i moich zainteresowań, pracuję nad wspólną edukacją pracodawców - przez kandydatów jak i przez instytucje lobbujące (typu Lewiatan, itp).
Od dawna namawiam kandydatów (nie tylko 40+!) do tego, aby w ogole nie zamieszczali w swoim CV informacji o swoim wieku, doświadczenie ograniczali do ostatnich 10 lat, wymieniali tylko posiadany poziom wyksztalcenia i nie zamieszczali zdjec. Krotko: aby uniemozliwiali identyfikacje wieku, co skupi uwage czytajacych na tylko i wylacznie doswiadczeniu.
Na rynku jest mnostwo wypaczonych, zlych pracodawcow, ktorzy jawnie dyskryminuja ze wzgledu na wiek czy plec. Nie ulatwiajmy im tego!
Na najblizszy Kongres HR przygotowuje prezentacje na temat, w jaki sposob inne kraje w Europie zaangazowaly pracodawcow i rzad do respektowania praw pracownikow po 45-50 r.ż. Niczego jednak nie da sie zrobic bez samych zainteresowanych, bez samoswiadomosci praw i wymuszania ich respektowania na nierzetelnych pracodawcach.
Zbigniew Maciej Matyszczak

Zbigniew Maciej Matyszczak konsultant
niezależny,edukacja
nieformalna w ramach
bizne...

Temat: Na forum manager50plus - Poszukiwanie pracy - opisz swoje...

Adam Kałuszka:
Temat stary jak świat, ale dla osób 50+ ma duże znaczenie w jaki sposób są traktowane na rynku pracy przez pracodawców, firmy doradztwa personalnego itd. Zapraszam do publikowania swoich wrażeń i przemyśleń związanych z aktywnym poszukiwaniem pracy. Często mówi się o inicjatywach wspierających, pomocy w poszukiwaniu pracy - a jak jest w rzeczywistości?

Pozdrawiam

Adam Kałuszka

Szukam pracy, a właściwie szukam ludzi do wspólnych przedsięwzięć związanych z edukacją nieformalną (organizacja wolnego czasu dzieci i młodzieży) w ramach biznesu odpowiedzialnego społecznie ...
O dziwo, organizacje pozarządowe zajmujące się dziećmi i mające przy tym problemy finansowe, nie są zainteresowane ...
Podjąłem ten temat wiele miesięcy temu również na tym portalu - brak zainteresowania ... tłumaczę brakiem wyobrażni ...
Praca dla ludzi obdarzonych pasją za godziwe pieniądze ... jak podają w niektórych anonsach : praca w Polsce, płaca jak w Norwegii
Miłego dnia
Jacek Fąfara

Jacek Fąfara wydawca, redaktor
naczelny,
specjalista od
budowy nowych ...

Temat: Na forum manager50plus - Poszukiwanie pracy - opisz swoje...

Witam Panie Adamie,
Bardzo dziękuję za zaproszenie do dyskusji. W pierwszej chwili sądziłem, że niewiele mam do powiedzenia na wywołany przez pana temat, ale jednak mam. Nie chcę powtarzać opinii o tym jak na rynku pracy traktowani są ludzie po pięćdziesiątce, zawartych w poprzednich postach. Do sprawy trzeba podejść w następujący sposób: tak jest i długo inaczej nie będzie w kraju, który wprawdzie rozwija się, ale z przeszkodami. Do normalności państwa dorastają powoli... Dlatego (uzna pan to za banał) po prostu sprawy trzeba wziąć w swoje ręce. Z pańskiego cv wynika, że ma pan wyjątkowo wysokie kwalifikacje i duże pozytywne doświadczenie. To n a j w i ę k s z y k a p i t a ł. Większy niż zasoby gotówki. Chodzi o to, aby po niego sięgnąć i pomnażać. Trzeba w tym celu przełamać w sobie barierę polegającą na tym, że - będąc przez 30 lat pracownikami najemnymi - uważamy, że tak już powinno być do końca życia. Jeśli, "wystawiając" na rynek nasze kwalifikacje, powiemy, że nie chcemy etatu, lecz zlecenie na wykonanie określonego zadania, za co wystawimy fakturę, to każdy, kto potrzebuje naszych kwalifikacji, chętnie sięgnie po nie i dobrze zapłaci. ZUS i podatki zapłacimy sobie sami (pamiętajmy przy tym,że z emerytury w przyszłości żyć nie będziemy, więc absolutnie nie ma znaczenia jak wysokie składki odprowadzimy - najlepiej jak najniższe, ponieważ wtedy więcej zostaje nam w kieszeni). Dzisiaj pojęcie "firma" na szczęście nie oznacza "biura" i "księgowej"...
A teraz własny przykład jako pointa:
Gdy chciałem zmienić pracę, miałem identyczne problemy jak opisane wyżej. Za moje bardzo wysokie kwalifikacje pracodawcy na etacie najchętniej zapłaciliby grosze. Kiedy stałem się "firmą" płacą mi tyle, ile chcę (a nie chcę mało) i zabiegają, abym zechciał dla nich pracować. Mam stałe zlecenie u niemieckiego partnera, buduję własny projekt i przeciętnie co kwartał (nie ma wtym żadnej mojej inicjatywy) ktoś chce, abym wykonał dla niego jakąś poważną robotę. Nieraz śmiać mi się chce, ponieważ uznano (co zresztą jest prawdą), że jestem specjalistą od budowy nowych projektów, więc niektórzy próbują mnie "kaperować" przebijając stawki (warunek: zlecone zadania wykonujemy super dobrze osiągając założone efekty).
Moja więc rada dla osób 50+ posiadających wysokie kwalifikacje: rzucajcie etaty - idźcie na swoje.
Gorzej z tymi 50+, którzy niewiele potrafią, a nie podnoszą kwalifikacji (nie zdobywają specjalizacji), są "roszczeniowi" i przyzwyczaili się, że ktoś za nich myśli. Tym już niewiele pomoże, dlatego muszą jakoś doczekać emerytury (oby nie pomostowej).Jacek Fąfara edytował(a) ten post dnia 16.07.08 o godzinie 18:36
Grażyna T.

Grażyna T. specjalista d/s
bhp,pasjonatka magii
roślin - zapraszam
d...

Temat: Na forum manager50plus - Poszukiwanie pracy - opisz swoje...

nie zgadzam się z tobą,ponieważ w moim zawodzie to nie ma znaczenie,pracuje na 1/2 etatu i prowadzę własna firmę.Jak widzisz na zdjęciu nie wyglądam raczej na staruszkę a problem polega na tym, ze mam za duże doświadczenia.Pracodawcy, zleceniodawcy boją się, że będę wyszukiwać problemów, on potrzebuje mieć bhp-owca, bo przepisy wymagają i aby miał na kogo zwalić swoja nieudolność w tych sprawach a nie żeby drążył, czyli pracował i zawracał mu głowę nieistotnymi dla niego problemami.
Seweryn Mściwujewski

Seweryn Mściwujewski działam w internecie
i nie tylko

Temat: Na forum manager50plus - Poszukiwanie pracy - opisz swoje...

Zupelnie nie mogę zgodzić się z wymuszaniem przy pomocy regulacji prawnych zatrudniania kogoś, kogo oni nie chca zatrudnić. Nie doprowadzi to do poprawy sytuacji, a tylko do powstania kolejnych sposobów na omijanie przepisów.
Problem istnieje, ale nie tędy droga!
Natomiast z punktu widzenia relacji pracodawca-wykonawca ma najmniejsze znaczenie, czy pracujemy na etat, czy na zlecenie. To jest tylko na papierze. Ale to, czy zespół jest młody, czy trzydziestoletni szef nie obawia się obnazenia swojej zbyt małej wiedzy, to już inna sprawa...
Przecież jeśli ktoś chciałby mnie zatrudnić ze względu na moje doświadczenie i umiejętności, znajdzie sposób na spisanie umowy, tak, aby była legalna i wszyscy byli zadowoleni.
Jeden pozytywny przypadek powodzenia zawodowego i finansowego nie zmieni faktu, że wiek ma znaczenie przy zatrudnianiu.
Robert Broda

Robert Broda współpraca,
Pracownia FengShui

Temat: Na forum manager50plus - Poszukiwanie pracy - opisz swoje...

Witam,
czytając Wasze wypowiedzi widze, że większość tkwi w przekonaniu, że tylko praca na etat jest najlepsza. To wielki błąd. Pracowałem na etacie, aż pewnego dnia szef zechciał zatrudnić mlodszego z większym, jak mu się wydawało doświadczeniem. Robili podchody, bo jakoś musieli mnie zwolnić. Nagle z bardzo dobrego pracownika stałem się przeciętnym i nagle moja praca była niewystarczająca. Odszedłem sam.
Długo szukałem pracy, oczywiście na etacie, a ponieważ z czegoś trzeba życ, zajałem się, tymczasowo, mlm. Tak zostało do dziś, bo zarabiam kilka razy więcej niż na etacie, a źle nie zarabiałem :)
Ludzie 50+ są zbyt mocno przywiazani do etatów.
Pozdrawiam, Robert :)
Lidia Zaręba

Lidia Zaręba emerytka,
właścicielka sklepów
odzieżowych

Temat: Na forum manager50plus - Poszukiwanie pracy - opisz swoje...

Kiedy nadszedł "mój czas", a jekoś wcześnie określono, że już dość i babcia powinna iść na emeryturę, byłam zrozpaczona. Pracowałam wiele lat, miałam dużą wiedzę i doświadczenie. Cóż, w wieku +40 dowiedziałam się "za stara".
Przez dwa lata dochodziłam do siebie, szukałam, ale bezskutecznie, pracy na etacie. Nie znalazłam. Załozyłam własny biznes - sklep. Potem weszłam w mlm i nie żałuję. To, czego żałuję, to tych straconych lat na etacie :)
Lidia
Grażyna Kulbaka

Grażyna Kulbaka Właściciel firmy
szkoleniowej/
Ekspert bankowości
korpora...

Temat: Na forum manager50plus - Poszukiwanie pracy - opisz swoje...

Ja również dźwigam się po dokuczliwym upadku. Trwa to już rok i choć znalazłam pracę na etacie to czuję,że to nie to :(:(...szkoda gadać. Pomyślałam, że skoro cięzko znaleźć pracę na etacie, która by dawała mi satysfakcję, to może trzeba stworzyć sobie samemu stanowisko pracy. Założyłam firmę szkoleniową i powoli rozkręcam ją. Mogłabym szybciej, ale rodzina boi się utraty przeze mnie stabilnego etatu, a ja chciałabym poświęcić się bez reszty mojej działalności. Brak mi odwagi...
Poniższe wypowiedzi są dla mnie wielce inspirujące :)
Pozdrawiam serdecznie
Grażyna

Następna dyskusja:

Poszukiwanie pracy - opisz ...




Wyślij zaproszenie do