konto usunięte

Temat: Marzę i co dalej:)

Jak to jest latać balonem?
Remigiusz Siudziński

Remigiusz Siudziński Business
Intelligence Manager

Temat: Marzę i co dalej:)

Witam serdecznie.

Moje marzenie miało się spełnić w ubiegłą niedzielę, ale niestety prognozy pogody były niesprzyjające i w piatek wieczorem pilot odwołał lot ze względu na niski pułap chmur.
Mieliśmy lecieć w czwórkę plus pilot w okolicach Warszawy. Przesunęliśmy termin o dwa tygodnie (najbliższy pasujący wcześniej) i czekamy na sprzyjające warunki.
Co gorsza prognozy się nie sprawdziły i wczoraj w W-wie świeciło słońce ;-)

Taki sport. Mocno zależny od warunków atmosferycznych. Mam nadzieję, że będę miał więcej do opowiadania po 8.02. Planuję napisać relację na gorąco. Zamieszczę na stronie balonem.net. Na razie serwis jest w fazie budowy. Jest tam FAQ przydatne - mam nadzieję - przed pierwszym lotem oraz parę linków do stron balonowych i serwisów pogodowych. Docelowo będzie też forum i baza relacji z lotów. Zapraszam.

Chętnie odpowiem na wszystkie pytania. No, może nie na wszystkie, ale coś już wiem, bo kompletowanie załogi i uzgodnienia z pilotem mam już za sobą.

pozdrawiam
Remek

Temat: Marzę i co dalej:)

calkiem fajnie ,ja jestem pomocnikiem w teamie balonowym.Latac kazdy moze i duzy i maly byle by glowa siegala wyzej niz kosz;)start jest najmniejszym wrazniem,najwiekszym jest lot i ladowanie.Jako ze balon to nie samolot ,lecisz tam gdzie wiaterek ciebi epopchnie...lądowiskiem moze byc pole jak i ulica.z czego to drugie to ekstremaln wyjatek gdyby nie pozwalaly dalsze poszukiwania ladowiska.sam lot jest bezpieczny i naprawde polecam.cisza na gorze i jedynie syk z butli gazowej ale wrazenie jest na tylkie wielkie ze tego nie slychac:)
Dobry pilot i wlasciwie kazy pilot startuje tylko wtedy kiedy wie ze pogoada bedzie super bez zmian przez najblizszych pare godzin do przodu.Najlepsza prognoze uzyskac mozna z wiezy kontroli lotu. Nie kakzy wie ze najdluzej mozna polatac zima ,jest roznica temperatur i mozna dluzej leciec na danej ilosci paliwa.Latem lata sie glownie rano lub wiczorem o zachodzie nigdy w poludnie tzw w termice bo wtedy balon i lot jest niekontrolowany .Wszystko zalezy od pilota i jego doswiadczen:)ja jestem tylko pomocnikiem...SEBASTIAN R. edytował(a) ten post dnia 26.01.09 o godzinie 15:22
Remigiusz Siudziński

Remigiusz Siudziński Business
Intelligence Manager

Temat: Marzę i co dalej:)

SEBASTIAN R.:
calkiem fajnie ,ja jestem pomocnikiem w teamie balonowym.

Sebastian,
Ile osób obsługi poza pilotem i pasażerami jest potrzebnych do lotu? Na pewno musi być kierowca samochodu śledzącego balon. A co z resztą? Wstarczy pilot i pomoc pasażerów, czy ekipa musi być liczniejsza?

pozdrawiam
Remek

konto usunięte

Temat: Marzę i co dalej:)

Remigiuszu,
zatem czekam na relację i info, że strona gotowa:)
Bo od czego należy zacząć (pomijam marzenia:))?

W sumie fajnie, że latem lata się rano lub wieczorem. Jest szansa na rewelacyjny wschód słońca i zachód?:)))

Sebastian,
a co Cię najbardziej zaskoczyło w "balonowaniu"?

Temat: Marzę i co dalej:)

pilot i kierowca musi byc bo ktos was z miejsca lądowania musi zabrac ,od tego pilot podaje albo wspolrzedne GPS kierowcy gdzie sie znajduja i w jakim kierunku leca zeby juz kierowca mogl okreslic droge dojazdu.lub podaje nazwy miejscowosciami bo pilot jak i kierowwca teren poprstu moga dobrze znac i latwiej operowac nazwami miejscowosciami.co do obslugi pilot,kieorwca i pasazerowie powinni wystarczyc ale o ile pasazerem jest przynajmniej jeden mlody chlopak.bo jak jest starsza kobieta no to pomocnik kolejny.jeden trzyma balon za "hamulcec" (tak balony maja hamulec)kiedy on podnosi sie , inny siedzi w koszu i nagrzewa, a kolejny podtrzymuje do nagrzewania plachte aby powietrze do balonu nachodzilo cieple z "miotaczy ognia". i tutaj najczesciej jeszcze jakis pasazer odgrywa role trzymania plachty z drugiej strony.tworzac cos ala tunel.z drugiej strony ja latam 3-4 osobowym koszem (w tym pilot) , ale sa i kosze 15-osobowe jak w bahrajnie http://www.lataj-balonem.pl/indexx.php?l=pl to strona o balonach mozecie poczytac tez tam sa odpowiedzi na pytania dokladnie...o wiecej pytan zgalszajcie tutaj:)

w balonowaniu jak to kreslilas zaskoczylo mnie: sam LOT, ogrom BALONU , ale i ladowanie za kazdym razem.technika ladowania jest ta sama tzw.na kangura ale moze zmienic sie od miejsca ladowania:)ale spokojnie wszystko jest bezpieczne ,piloci balonow zwykle wiedza co robia;)lot o zachodzie jest swietnt i oczywiscie latem, ale zima dluzej polatasz, tylko ze zima w polsce....nie ma super widokow nie ma sniegu , zdrugiej strony dobrze ze nie ma sniegu bo widac ladowiska.Jak sama widzisz i tak zle i tak nie dobrze, z dwojga zlego polecam lato lub jesien,;)A leci sie 20km/h i raczej nie przekracza sie szybkosci ,jak jest niesprzyjajaca pogoda to sie poprsut nie leci, chociaz moj pilot mowil ze kiedys lecial 70km/h ale na wlasne zyczenie:) swietna sprawa jest i tutaj tez np rodzin apasazerow chce w tym uczestniczyc polowanie na balon.Jedni leca a inni poluja na miejsce ladowania i sie zaczyna...wszystko jest przyblizone ,pilot ci nie powie z ewyloduje dokladnie tu (chyba z epo fakcie)...i probujemy si emniej wiecej kierowac w miejsce gdzie jest balon po drogach a tu jest utrudnienie,ruch uliczny,slepe uliczki,nieczytelna mapa;)Gps sie przydaje ale ufac i tak nalezy mapie papierowej.:)to tez ma swoje zalety .:)
Remigiusz Siudziński

Remigiusz Siudziński Business
Intelligence Manager

Temat: Marzę i co dalej:)

Sebastian,
dzieki za garsc informacji "z bliska zadarzen";
szczegolnie podoba mi sie "pogon samochodami za balonem" - atrakcja dla tych, ktorzy nie zdecydowali sie wsiasc do kosza :-)

Monika,

Jesli pytasz od czego zaczac, to ja zaczalem od przegladu ofert lotow. Wbrew pozorom w W-wie nie bylo mi latwo znalezc pilota z balonem. Mozna rowniez wybrac opcje z "dojazdem balonu do klienta", ale wtedy trzeba poniesc dodatkowe koszty. Mozna tez z W-wy wybrac sie np. w Jure Krakowsko-Czestochowska i tam leciec.

Jesli juz masz pilota chetnego do zorganizowania lotu turystycznego, potrzebujesz zmontować grupę pasażerów (balonem zwykle leci 2-5 osób, czasem wiecej, zalezy od wielkosci balonu). Wiadomo im wieksza grupa tym mniejszy koszt na osobe. Z moich doswiadczen wynika, ze trzeba sie liczyc z wydatkiem 400-700zł/os w zaleznosci od oferty i ilosci pasazerow (plus ew. 1-1,5zł za km dojazdu do klienta).

Nastepnie trzeba ustalic termin lotu i uzgodnic go ze wszystkimi zainteresowanymi. I czekac... W moim przypadku (lot byl planowqany na niedziele rano) w piatek wieczorem pilot po lekturze prognoz stwierdzil, ze nie ma sensu leciec. Zatem do ostatniej chwili nic nie wiadomo. Jesli termin nie wypali, trzeba uzgodnic nowy...

Jesli pogoda jest ok, to pasażerowie spotykaja sie z załogą w wyznaczonym miejscu i albo startuja stamtad albo jada dopiero na miejsce startu. Potem start i - jak pisal Sebastian - kierowca monitoruje lot balonu, zeby go odebrac z miejsca ladowania.

pozdrawiam
Remek

Temat: Marzę i co dalej:)

jak bedziesz miala urlop przyjedz do szczcinka do polecimy koszt 4 stowy od osoby na dzien dzisiejszy.lot trwa okolo godziny.lub troche ponad godzine. Proponuje bo Remek napisał "Wbrew pozorom w W-wie nie bylo mi latwo znalezc pilota z balonem"...:)

konto usunięte

Temat: Marzę i co dalej:)

Panowie:)
dzięki za Wasze wpisy, za informacje praktyczne i opowiadanie o ciekawostkach - polowanie na balon - rewelacja:))))

Sebastian,
jeśli nie uda mi się na miejscu zorganizować lotu, to dlaczego nie wybrać się dalej. Ale zaczekam do lata, tak jak radzisz:))
Jak przyjdzie Ci na myśl jeszcze jakaś opowieść, to dawaj:)
Robi się interesująco.

pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Marzę i co dalej:)

ja marzę, aby któryś z moich klientów zgodził się polecieć balonem a wtedy i ja :) hi hi hi

Temat: Marzę i co dalej:)

Katarzyna Ł.:
ja marzę, aby któryś z moich klientów zgodził się polecieć balonem a wtedy i ja :) hi hi hi
hmm to fakt lepiej i razniej we dwoje czasem we troje jak kosz balonowy pozwala:)wtedy jest co razem wspominac no i z pierwszego lotu zapamietacie malo:)bo wrazenie bedzie wieksze + adrenalinka:)tylko wczesniej siku trzeba zrobic...przed wejsciem do kosza;)

konto usunięte

Temat: Marzę i co dalej:)

Haha,
no właśnie chciałam o to zapytać, tj. o strach:))))) towarzyszący przynajmniej pierwszemu lotowi:)

konto usunięte

Temat: Marzę i co dalej:)

SEBASTIAN R.:
Katarzyna Ł.:
ja marzę, aby któryś z moich klientów zgodził się polecieć balonem a wtedy i ja :) hi hi hi
hmm to fakt lepiej i razniej we dwoje czasem we troje jak kosz balonowy pozwala:)wtedy jest co razem wspominac no i z pierwszego lotu zapamietacie malo:)bo wrazenie bedzie wieksze + adrenalinka:)tylko wczesniej siku trzeba zrobic...przed wejsciem do kosza;)

nie mam w tym problemów całe szczęście :)

konto usunięte

Temat: Marzę i co dalej:)

Remigiusz,
jeszcze jedno pytanie:) czy będziecie balonować (sorry, ale jakoś mi się to określenie spodobało) w okolicach Warszawy? czy też wybieracie się gdzieś hen, hen?:)
Remigiusz Siudziński

Remigiusz Siudziński Business
Intelligence Manager

Temat: Marzę i co dalej:)

Będziemy latać gdzieś na północ od Warszawy. Zbiórka jest na Bemowie i potem jedziemy na miejsce startu za miasto, ale gdzieś blisko - kilka, kilkanaście kilometrów, jeśli się nie mylę. Dokładne miejsce startu zależy od wiatru danego dnia. Chodzi o to, żeby po godzinie lotu wylądować w otwartym terenie, czyli uniknąć gęstej zabudowy i zbiorników wodnych.

Temat: Marzę i co dalej:)

...zbiornikow wodnych czytaj jeziorek i bagien:) omijac trzeba slupy elektrycznego napiecia:)ale spoko o ile wiem nie slyszalem o zadnym wypadku balonow probowac mozecie spokojnie i to bez strachu:)to jest naprawde fajna przygoda:)inni lataja balonem a pozniej zniego skaccza ;)na spadocronku:)ale przynajmniej 2x kilometr nad ziemia by musial byc balon:)albo i wiecej(standartowo okolo 500 m) ale to juz butla z tlenem (np loty w himalajach) itp;)to jak ja latam i prawdopodbnie Remigiusz jest bezpieczne:)....mozna latac :)bawiac sie przy tym duzo.tylko pamietac o siku bo glupio sciskac pecherz myslec o tym co nie potrzbne zamiast cieszyc oczy a mialem takich pasazerow...chlopaki nie maja problemow najwyzej sie go przytrzyma jakos i sie odpowiednio wychyli zza kosza (choc to ciutke niebezpieczne wtedy stac na koszu w czasie lotu)gorzej dziewczyny...:) z goltym tylkiem ...ale pewnie znowuz to byllo by wrazenie duze dla mnie hihi:)SEBASTIAN R. edytował(a) ten post dnia 27.01.09 o godzinie 20:56

konto usunięte

Temat: Marzę i co dalej:)

Remigiusz Sylwester Siudziński:
Będziemy latać gdzieś na północ od Warszawy. Zbiórka jest na Bemowie i potem jedziemy na miejsce startu za miasto, ale gdzieś blisko - kilka, kilkanaście kilometrów, jeśli się nie mylę. Dokładne miejsce startu zależy od wiatru danego dnia. Chodzi o to, żeby po godzinie lotu wylądować w otwartym terenie, czyli uniknąć gęstej zabudowy i zbiorników wodnych.


no się rozumie:) chociaż wiesz, jak Was przygna nad miasto;) to w sumie jakiś stadion się znajdzie:)))
Remigiusz Siudziński

Remigiusz Siudziński Business
Intelligence Manager

Temat: Marzę i co dalej:)

no się rozumie:) chociaż wiesz, jak Was przygna nad miasto;) to w sumie jakiś stadion się znajdzie:)))

Pewnie dałoby radę na stadionie, ale potem pewnie pilot dostałby karę, bo na lot nad miastem trzeba miec chyba specjalne pozwolenie.

Był taki film czeski "Butelki zwrotne" - lądowali w rzece i nawet unieśli się potem do góry... - wyglądało realistycznie.

konto usunięte

Temat: Marzę i co dalej:)

Remigiusz Sylwester Siudziński:

Pewnie dałoby radę na stadionie, ale potem pewnie pilot dostałby karę, bo na lot nad miastem trzeba miec chyba specjalne pozwolenie.

Był taki film czeski "Butelki zwrotne" - lądowali w rzece i nawet unieśli się potem do góry... - wyglądało realistycznie.

No byłoby jak w czeskim filmie:) czego absolutnie nie życzę:)
a film akurat też widziałam.
Tomasz Oberski

Tomasz Oberski geoinformatyk

Temat: Marzę i co dalej:)

Witam,
Tak naprawdę, jak się już zaliczy "ten pierwszy raz" to warto się postarać o wyjazd na zawody balonowe do Niemiec albo Francji. Tam dużo więcej osób lata balonami i zawody lub tzw. fiesty są bardzo efektowne. Wyobraźcie sobie start kilkudziesięciu balonów na raz. Po prostu rewelacja. Warto pojechać chociażby tylko po to żeby to zobaczyć. Oczywiście również lot w towarzystwie wielu balonów jest BARDZO interesujący :)

pozdrawiam

Następna dyskusja:

Wypadek na drodze i co dalej




Wyślij zaproszenie do