Temat: Runda jesienna 2008/2009
Mógłbym odszukać swój post, odnośnie moich przedsezonowych oczekiwań, ale i bez tego widzę - że jest nieźle, a w zasadzie lepiej niż oczekiwałem.
W związku z grą w UEFA, oczekiwałem że w lidze nie będzie zbytniej straty do liderów. Tak jak rok temu do Wisły. A jesteśmy liderem.
W pucharze UEFA, szczytem marzeń była dla mnie gra w fazie grupowej. A tu proszę - Udinese w lutym na nas czeka. Czyli nie koniec przygody z pucharami. A mieliśmy w czerwcu zaczynać grę w Intertoto.
No i PP. Gramy dalej - i stajemy przed dużym wyzwaniem, czyli dwumeczem z Wisłą.
Łapiemy i trzymamy cały czas - 3 sroki za ogon. Czyli sukces pod każdym względem.
Minusy - zbyt mała ławka rezerwowych. Były mecze, w których podstawowy skład mógłby odpocząć, a zmuszeni byli grać. Zastępcy nie byli gotowi by bez obawy o wynik, np. udźwignąć ciężar meczu ligowego.
Był mecz, w którym z powodu ilości kontuzji obrońców(drugi rok z rzędu jesienią jest taka sytuacja - w tym roku kontuzje Bosackiego, Kucharskiego, Tanewskiego) - na stoperze zagrać musiał Injac. Podobnie gdy Djurdjevic i Henriquez byli kontuzjowani, na lewej obronie został tylko Wilk. W kilku meczach - grali ci, którzy byli akurat zdrowi. Żadnego pola manewru. Trudno pytać się tu jeszcze o formę. A gdyby na ławce siedział Zając, lub mimo wszystko - joker Pitry? Trenerzy mieliby szersze pole manewru.
Zawodnicy na plus: brawo dla wszystkich, ale w szczególności zasługują na nie - Murawski, Stilic, Injac, Peszko, Arboleda, Wojtkowiak, Djurdjevic i Wilk.
Zawodnicy na minus:
Bosacki - znacząca obniżka formy,
Henriquez - conajmniej jeden mecz ligowy nam przegrał. Mam wątpliwości, czy to zawodnik na miarę Lecha.
Reiss - ewidentnie schyłek kariery. Oczywiście, miejsce w Lechu powinien mieć zapewnione dożywotnio, ale czy na boisku?
Cueto - miał potwierdzić że jest nie tylko talentem, ale zasługuje na grę w pierwszym składzie, a tu... Może wypożyczenie by mu pomogło. Ma jeszcze czas, by zabłysnąć - ale konkurencja w drużynie rośnie.
Rengifo - drugi sezon w Lechu słabszy, ale wierzę że skuteczność wróci. Dodam, że zawodników pokroju Hernana, Włodarczyka czy Rasiaka - kibice nie specjalnie lubią.
Michał H. edytował(a) ten post dnia 21.12.08 o godzinie 14:41