Temat: Prezes Lecha Poznań Andrzej Kadziński
Jacek W.:
I co? To wszystko? I to ma decydować o całościowej niewiarygodności tego co napisała "Wyborcza"? Funkcjonariusze wypowiadali się anonimowo, z jakiegoś powodu a nie dla swojej fanaberii. A oprócz Maruszczaka, mają innych przełożonych. Materiał GW, był bardzo mocno udokumentowany. To jak podszedł do tego Lech, jest kompromitujące.
Jacek, twoje prawo tak uwazac, moim zdaniem skompromitowala sie wlasnie GW, ich material udokumentowany byl beznadziejnie, klamstwa/przeinaczenia z ostatniego artykulu zostaly wypunktowane w oswiadczeniu WL, a sprawe rozstrzygnie sadowy proces.
Nie mam teraz specjalnie czasu, ani poczucia misji, zeby tobie udowadniac szczegol po szczegole, ze Lech nie jest klubem gangsterskim (tzn. nie rzadza nim kryminalisci), a o naduzyciach mediow w tej sprawie juz tu dyskutowalismy, zajrzyj moze do watku, w ktorym ten temat poruszylismy - tam znajdziesz wspomniane oswiadczenie WL:
http://www.goldenline.pl/forum/1585876/oswiadceznie-za
Moze zobacz tez, co mial do powiedzenia na zywo sam autor artykulu (Michal Szadkowski) na poparcie swoich tez, gdy dostal taka szanse (nie mial do powiedzenia nic):
http://lechpoznan.tv/?id=3530
Na taka a nie inna decyzje klubu, GW pracowala od kilku lat, jesli czytales tamte paszkwile GW chocby o dystrybucji biletow na mecz z Feyenoordem w 2008 roku, a jednoczesnie znasz choc troche rzeczywistosc (tzn. chodzisz albo jezdzisz na mecze), to wiesz o czym mowie. Przymusu kibicowania gansterskiemu klubowi rowniez nie ma :-) Problem z "Gazeta" jest taki, ze wystepuje w obronie anonimowych rzekomo ucisnionych i niezadowolonych kibicow Lecha, podczas gdy tacy albo nie istnieja, albo stanowia marginalna mniejszosc...
Artykuly "GW" nazywamy tu paszkwilami nie tylko dlatego, ze bazuja na anonimach (to tylko jeden z atrybutow paszkwila) - vide p.Adam z Leszna czy funkcjonariusz CBŚ - ale przede wszystkim dlatego, ze sa skierowane przeciw calemu klubowi (a materialy CBŚ swiadcza co najwyzej o osobach, nie klubie), godza w jego dobre imie, a pomijaja caly kontekst (trybuny Lecha sa jednymi z najbezpieczniejszych w kraju).
A skoro juz przywolalem CBŚ - Jacek, naprawde uwazasz, ze organa scigania, ktore sa pewne swoich racji (=maja dowody), biegna z nimi do gazety i ustami anonimowego funkcjonariusza wyprowadzaja z bledu nieswiadome zagrozenia spoleczenstwo zamiast po prostu robic swoje (czyli doprowadzic do zarzutow, procesow, i wyrokow?). Nie chce za bardzo wchodzic w polityke, ale czy nie przypomnina ci to czegos? Podoba ci sie taki sposob dzialania? Mi absolutnie nie, dlatego na miejscu prezesow Lecha zareagowalbym identycznie. Miarka sie przebrala i tyle.