konto usunięte

Temat: koniec roku budżetowego

Koniec roku to idealny czas na podsumowania ale i obserwacje. My księgowi z budżetówki, tej specyficznej często przez innych nazywanej kwadratową możemy wiele powiedziec o absurdach finansów publicznych. Przez cały rok realizujemy stabilną, zaplanowaną politykę finansową, z góry określamy ile pieniędzy przeznaczamy na poszczególne paragrafy, w ciągu roku w razie konieczności robimy przesunięcia, ewentualne zwiększenia lub zmniejszenia planów finansowych. Co miesiąc niesiemy w zębach sprawozdania RB 28S i RB 27S do jednostki nadrzędnej aby mogła sobie rozksięgowac nasze wykonanie planu. W ciągu roku przeżywamy naloty różnych kontroli i żyjemy od jednej do drugiej. Sprawdzają wydatki pod względem merytorycznym i foramlno- rachunkowym.I po co ? Przychodzi koniec roku, mamy zrealizowane wszystkie zaplanowane wydatki i okazuje się, że na rachunku mamy sporo gotówki i zaczyna się szał zakupowy. Wypychanie pieniędzy na siłę. Pół biedy gdy zakupy są skuteczne a magazyny w sklepach pełne a gdy nie?? Wtedy faktury proforma okazują się być zbawienne. Jednak i te coraz ciężej dostac i trudno się dziwic, bo kontrahent prosto zaksięguje przychód ale jak ma zaksięgowac rozchód z magazynu w którym nie za wiele jest ? Kupuje się wszystko co się da tak aby każdy zakup móc jakoś wytłumaczyc pod względem celowości i sensowności. Ale czy nie prościej byłoby po prostu te pieniądze zatrzymac ? Nie, bo żyjemy w Polsce i obowiązuje nas ustawa o finansach publicznych ! Co roku wydatki rosną i co roku rząd rozdysponowuje pieniądze w te same miejsce, głowią się komu tym razem dac więcej a komu mniej. Czy nie łatwiej byłoby znowelizowac ustawę i pozwolic jednostkom zatrzymac niewydatkowne pieniądze by wspomogły gospodarkę finansowa roku następnego. Każdy z nas realizuje zasadę the going concern czyli zasadę kontynuacji działalności. Wiadomo, że budżetówka jako sfera non – profit jest z założenia deficytowa i co roku wrzuca się w nią ogromne pieniądze. Zatrzymane środki z roku poprzedniego mogłyby pozwolic przetrwac chocby sam styczeń do czasu otrzymania pierwszej dotacji, która zazwyczaj przychodzi pod koniec miesiąca. Jednak to jest nie możliwe. I w tym momencie zatraca się w mojej opinii cały sens sprawozdań budżetowych, które w konsekwencji wykażą to co jest do przewidzenia, zrealizowanie całego lub prawie całego planu. Inne wnioski tj. chociażby analiza poziomu wydatków na poszczególnych paragrafach traci sens bo jednostki nadrzędne nie tracą na to czasu a z drugiej strony obraz ostatniego sprawozdania RB50 jest bardzo nieczytelny właśnie przez „sztuczne” wygenerowane wydatki. Temat końca roku w budżetówce to temat rzeka, temat pełen absurdów. Możemy jedynie podzielic się doświadczeniami jak u każdego z nas to wygląda jednak nic tym nie zmienimy.Tomasz G. edytował(a) ten post dnia 29.12.08 o godzinie 01:54
Iwona C.

Iwona C. audytor wewnętrzny,
CGAP

Temat: koniec roku budżetowego

Koniec roku to rzeczywiście szał, żeby zmienić plany, nie przekroczyć plany wydatkami, a przy okazji z oszczędności wydać na coś co przyda się w jednostce. Oczywiście nadążyć z księgowaniem, żeby wszystko się zgadzało i nie było przekroczeń.
Z moich obserwacji wychodzi, że mimo wszystko jednostki na koniec roku kupują głównie wyposażenie.

Wybraź sobie jakby jednostka wróciła do jedn. nadrzędnej jakieś środki niewykorzystane... pomyslą tam - głupi kierownik głupia księgowa.
Ewelina Karolina K.

Ewelina Karolina K. fajowa księgowa :)

Temat: koniec roku budżetowego

Tomasz G.:
Koniec roku to idealny czas na podsumowania ale i obserwacje.

i tylko tyle, że możemy sobie troche ponarzekac na jakims forum bo i tak niczego nie zmienia :)
pozdrawiam :)Ewelina Karolina edytował(a) ten post dnia 06.01.09 o godzinie 22:35
Elżbieta W.

Elżbieta W. główny księgowy w
Zespole
Ekonomiczno-Administ
racyjnym Sz...

Temat: koniec roku budżetowego

Czyli wszędzie jest podobnie ...Plan Finansowy powinno realizowac sie proporcjonalnie -takie jest założenie-ale kto by o tym myślał... szczególnie w GRUDNIU :-)Za proporcjonalność wykonania PLANU (kontrola wew.)odpowiada GK jednostki, wiec gdyby jakas bardzo "uciązliwa kontrola" doczepiła sie mógłby GK miec kłopoty, ale z drugiej strony kazdy GK ma na obroneart uofp: REALIZACJA wydatków do wysokosci PLANU FINheheh

Następna dyskusja:

Szkolenie "Podatek VAT, CIT...




Wyślij zaproszenie do