konto usunięte

Temat: Maciej GÓRAL Górski

"Góral to rzemieślnik" - rozmowa z Jakubem Zawadzkim

Przyzwyczailiśmy wszystkich, że najszczęściej na łamach Naszego portalu pojawiają się wywiady z właścicielami Federacji KSW lub zawodnikami "KSW Team". Od teraz będziemy cyklicznie publikować również rozmowy z trenerami Naszych fighterów. Jako pierwszego pozwoliłem sobie podpytać Jakuba Zawadzkiego, który doskonali z Maćkiem Górskim brazylijskie jiu jitsu.

Witaj Kuba. Na wstępie prosiłbym, żebyś przedstawił się kibicom MMA.
- Witam, nazywam się Jakub Zawadzki i jestem trenerem jiu jitsu w warszawskim klubie Copacabana. Pomagam również w przygotowaniach do walk MMA Maćkowi Górskiemu.

Od jak dawna trenujesz Brazylijskie jiu jitsu?
- Od pierwszego treningu minęło jakieś osiem lat. Moja przygoda z tym sportem rozpoczęła się bardzo spontanicznie i przypadek sprawił, że zapisałem się na walki w formule MMA. Jednak po niedługim czasie przekonałem się, że to jiu jitsu jest w moim sercu.

Jaki stopień jiu jitsu posiadasz?
- Jestem szczęśliwym posiadaczem purpurowego pasa z trzema belkami.
Od jak dawna jesteś trenerem jiu jitsu?
- Już po trzech latach treningów zacząłem pomagać w prowadzeniu zajęć i z biegiem czasu się usamodzielniłem.

Wspomniałeś, że pomagasz zawodnikowi KSW Team, a konkretnie Maćkowi Górskiemu w doskonaleniu jiu jitsu. Opowiedz proszę jak i kiedy zaczęła się wasza współpraca.
- Było to zaraz po porażce i prostych błędach popełnionych przez Maćka w walce z Rafałem Lasotą. Stwierdziłem wtedy, że chciałbym mu pomóc. Zaczęliśmy robić indywidualne treningi zaczynając od najprostszych ucieczek. Maćkowi bardzo odpowiadały moje sposoby prowadzenia treningu i nasza współpraca trwa do dziś.
Oceń postępy Maćka od czasu pierwszego waszego treningu.

- Postępy Maćka są kolosalne. Od początku naszej współpracy nauczył się wielu rzeczy, nie tylko technik, ale i sposobu poruszania się w parterze. Wie na co zwracać największą uwagę, żeby jego technika była efektywna. Maciek po treningach karate był bardzo spięty, brakowało mu luzu, poruszał się jak żelbetonowy kloc (śmiech). Dużo czasu poświęcaliśmy na poprawę tego i efekty widać na treningach.

Jakim uczniem jest "Góral"?
- Solidność, wytrwałość i ciężka praca to jego główne cechy. Jest typem "rzemieślnika". Gdy czasami coś mu nie wychodzi na treningach złości się, ale co najważniejsze zaciska zęby i pracuje dalej. Dlatego też jego starania przynoszę efekty i było to widać w walce z Kosednarem. Bojan miał dużą przewagę w parterze, ale nie był w stanie zagrozić Maćkowi. Jestem bardzo zadowolony z naszej współpracy, bo cenię w ludziach charakter i upór w dążeniu do celu.

Najbliższym przeciwnikiem Maćka na gali WFC będzie posiadacz brązowego pasa brazylijskiego jiu jitsu. Robicie jakieś specjalne treningi, które mają na celu odpowiednio przygotować „Górala” do tej walki?
- Oczywiście. Plan jest już ułożony i wdrożony w życie. Szczegółów póki co nie chcę zdradzić.

Oglądałeś walki z udziałem Włocha? Na co uczulać będziesz szczególnie Maćka? Czy planujesz jakieś założenia taktyczne na ten pojedynek?
- Oglądałem walki Włocha i wiem na co szczególnie będę uczulać Maćka. Ogólnie będziemy starali się unikać parteru, ale jeśli się nie uda to i tak myślę, że Włoch jemu nie zagrozi.

Ostatni pojedynek z udziałem Maćka zakończył się jego porażką przez duszenie gilotynowe. Oceń tamten pojedynek pod względem walki w parterze. Czy „Góral” popełnił jakiś błąd, mógł uniknąć tego duszenia?
- Gdyby Maciek nie popełnił żadnego błędu to Dean by go nie poddał. W tej walce było dużo niedociągnięć, chociażby niedopięcie trójkąta. Mimo wszystko jestem zadowolony, bo widać było, że „Góral” stara się myśleć w walce, co nie zawsze jest łatwym zadaniem, zwłaszcza jeśli jest tak dużo osób w hali. Hałas i chęć pokazania się powoduje, że zawodnikowi jest trudniej się skoncentrować. Dean był trudnym przeciwnikiem i wystarczył drobny błąd, który przesądził o wyniku walki. Dla mnie najważniejsze jest to, że Maciek starał się wykonywać założenia jakie ustaliliśmy przed pojedynkiem i dlatego uważam, że mimo tej przegranej osiągnie większy progres i dalej będzie się rozwijał.

Dziękuję za rozmowę i życzę powodzenia.
- Dziękuję.


Obrazek
Paweł S. edytował(a) ten post dnia 21.02.10 o godzinie 18:38

konto usunięte

Temat: Maciej GÓRAL Górski

"Będę chciał znokautować Górskiego" - rozmowa z Ivanem Mussardo

Zapraszamy do przeczytania wywiadu z Włochem Ivanem Mussardo, najbliższym przeciwnikiem Macieja Górskiego, najlepszego zawodnika MMA wagi lekkiej w Polsce. Popularny „The Terrible” opowiada między innymi o swoim ringowym temperamencie i sukcesach w zawodach „Shooto”. Cała rozmowa poniżej.

Dwudziestego siódmego marca na gali WFC „Night of Chmapions” będziesz walczyć z najlepszym zawodnikiem wagi lekkiej w Polsce, z Macieje Górskim. Co wiesz o swoim przeciwniku?
- Bardzo niebezpieczny rywal. Jest nieustępliwy, wytrzymały i narzuca bardzo szybkie tempo walki. Dodatkowo bardzo dobry z niego striker. Wiem, że walczy dla KSW i zbił już dwóch zawodników WFC, Bojana Kosednara i Dalibora Anastasova.

Twoja najmocniejszą stroną w walce jest brazylijskie jiu jitsu. Zatem możemy spodziewać się, że będziesz chciał jak najszybciej sprowadzić walkę do parteru?
- Uważam, że jestem kompletny zawodnikiem w pełni tego słowa znaczeniu. Nie ma dla mnie znaczenia czy będę walczyć w stójce czy w parterze, bo znakomicie czuje się w obu płaszczyznach. W swoich ostatnich walkach udowodniłem, że mam mocne muay thai i nie wykluczam, że będę chciał go użyć w walce z Górskim.

Statystyki mówią, że dwanaście z czternastu stoczonych walk wygrałeś w parterze. Uważam, że mimo wszystko będziesz chciał szybko obalić i tam wygrać.
- Tak jak mówiłem wcześniej, jeśli nadarzy się okazja to będę chciał wygrać przez nokaut.

Jesteś czołowym zawodnikiem WFC. Czy stawką tego pojedynku będzie pas mistrzowski słoweńskiej organizacji?
- Nie, nie będziemy walczyć o żadne trofeum.

Jakie masz sukcesy w MMA?
- Jestem finalistom reality show „Martial Arts X-treme.

A jakie osiągnięcia w innych sztukach walki?
- Posiadam brązowy pas brazylijskiego jiu jitsu, który otrzymałem od Augusto Frota. Sporym osiągnięciem jest również wielokrotne uczestnictwo w zawodach „Shooto”.

Powiedz proszę skąd się wziął twój pseudonim „The Terrible”?
- Jestem luzakiem, osobą bardzo spokojną, ale jak wchodzę do klatki czy na ring wstępuje we mnie niepohamowana agresja. Stąd ten pseudonim.

Na koniec chciałbym zapytać, dlaczego nie trenujesz we Włoszech? Czyżby nie było tam warunków sprzyjających do rozwijania się?
- Posiadam włoski paszport, ale mieszkam w Szwajcarii i tam trenuję. Nie będę się wypowiadać o warunkach do trenowania we Włoszech, bo nie wiem jakie są.

Dziękuję za rozmowę i życzę powodzenia.
- Dziękuję, było mi bardzo miło.


Obrazek

Następna dyskusja:

TOMASZ ADAMEK "GÓRAL"




Wyślij zaproszenie do