Temat: Chudy kot

Od dzisiaj jest u mnie uratowany czeski Łatek. Mimo dwumiesięcznego podtuczania, nadal wygląda jak koci szkielet. Ma wielką głowę i łapy, ale w grzbiecie można objąć go jedną ręką. Moja kota przy nim wygląda jak opas ;) Wybieram się do weta w piątek dopiero, bo kot jest po przeglądzie, ale dego czasu może ktoś mi podpowie, jak mam tego patyka karmić? Ma apetyt, dostał dzisiaj Felixa i dwie małe porcje suchej Puriny, jeden koci smakołyk, a także zwędzony z kanapki plasterek żółtego sera. Napił się też kawy z mlekiem ;)

Temat: Chudy kot

Jeżeli kotek trafił zagłodzony, to myślę, że spokojnie może jeść więcej. Myślę, że nie trzeba mu na razie ograniczać jedzenia. Myślę, że jedna saszetka Felixa i dwie małe porcje suchej Puriny, to jednak trochę za mało. Pytanie też czy jest chudy (czuć mu bardzo wyraźnie kręgosłup i inne kocie kocie kosteczki) czy taka jego uroda. A jeszcze - w jakim wieku jest kot i ile waży?
Jedno z moich futer ma 1,5 roku, waży 4 kg i jest chudy, ale bez "kosteczek" (pomimo zjadania około 150g mięsa na dzień - karmię barfem). Więc pewnie niektóre typy tak mają.

Temat: Chudy kot

To bylo jedzenie od 2 po poludniu, tak dla pewnosci. :) Tequila jest na diecie, więc je 5 razy dziennie i tego malucha też chyba będę tak karmić, oczywiście innym jedzeniem. Lubi domowe, więc mięso i ryby dostanie jak drugi kot.
Ciężko powiedzieć, ile ma lat, po wyglądzie zębów i łap niecałe 2. Wet na pewno to rozstrzygnie. Kręgosłup i kostki wyczuwam, dlatego pisze, że jest chudy :( Tequila też była taka, ale miała 2 miesiące, dostawała kocie mleko, leki i witaminy. Latek doszedł do siebie i jest zdrowy, przynajmniej według wetki, która go wcześniej badała. Tylko ta chudość... nie wiem ile trwa pasienie kota! Na razie poczekam jeszcze na opinię eksperta.

Temat: Chudy kot

Miałem podobny problem z moją kotką. Wziąłem rodzeństwo kotów od pewnego człowieka który nie bardzo wiedział co z nimi zrobić. Oba jadły i to całkiem sporo, ale od samego początku samiczka była szczuplejsza od swojego brata. Tak było aż do 4 miesiąca kiedy to weterynarz wykrył wyraźnie powiększoną przepuklinę (którą zresztą miała chyba od zawsze tylko nigdy nie wiedziałem co to). Nie mogłem czekać na sterylizację bo przepuklina rosła za szybko. Po zabiegu redukcji przepukliny i odczekaniu paru dni, kotka zaczęła jeść częściej. Po kilku tygodniach przytyła i zaczęła wyglądać jak kot a nie jak mysz (tak powiedział weterynarz).

Obecnie Filemon wyjada jej suche jedzenie, a ona mu mokre bo Filek za mokrym nie przepada. Kitty natomiast (bo tak ma na imię) jak brat jej wszystko zje to protestuje i wydaje dziwne dźwięki by ją nakarmić. Tak więc może jest coś co uniemożliwia twojemu kotu zwiększenie wagi.

Moja kotka faktycznie wyglądała jak niedożywiona przed zabiegiem.