Prot Haładaj

Prot Haładaj Programmers manager
& solutions
designer. Apps &
applicat...

Temat: szpeciaki, paskudy, odpychanki, xerowanki, czyli kawałek...

Kochani!
Zachęcony szczytną ideą szpeciaków wysłałem Ci biuletyn w temacie, jednak sytuacja która zaszła tutaj zachęciła mnie do zainicjowania dyskusji nt. cienkiej granicy między inspiracją, a kserowaniem idei oraz między ideą szczytną, a ideą ku autopromocji i marketingowi.

Jak się odnajdujesz między tymi granicami?
Czy przekraczając je, przekraczasz granice poznania?
Jak sytuacja opisana w linku odnosi się do Twojej codzienności?
Czy też się inspirujesz modnymi trendami?
Czy w nazwie zmieniasz tylko literkę i trąbisz, że to Twoje?
Trąbisz na lewo i prawo? Czy tylko na lewo, albo tylko na prawo?
Czy kreatywność w ogóle może pozwolić na takiego wykroki i przysiady?

http://szpeciaki.pl
http://paskudy.pl
http://odpychanki.com
http://www.google.pl/search?q=xerowanieProt Haładaj edytował(a) ten post dnia 10.12.07 o godzinie 11:12
Wojciech Stopiński

Wojciech Stopiński www.retouchone.com

Temat: szpeciaki, paskudy, odpychanki, xerowanki, czyli kawałek...

Wszystkie takie akcje-xerokreacje umierają szybciej niż się pojawiają. Dajmy im święty spokój to nawet smrodku po nich nie zostanie.
Kto o tym będzie pamiętał za tydzień? A za miesiąc?

BDW, jakieś 10 lat temu za ostatni grosz kupiłem na aukcji charytatywnej coś takiego... Najstarszy absolwent mojego liceum wystawił wtedy coś co sam uszył jak szedł do zerówki. Teraz moja córka się tym bawi.
Grzegorz L.

Grzegorz L. Dyrektor Kreatywny

Temat: szpeciaki, paskudy, odpychanki, xerowanki, czyli kawałek...

Wiele takich akcji widziałem i każda jedna miała za zadanie lansowanie "NOWEJ" "INNOWACYJNEJ" agencji reklamowej...
Aż się głupio wypowiadać na ten temat. Więc dla mnie w tym temacie nie ma tematu. umrze jak wszystko inne.
Michał Krut

Michał Krut kreacja to mój
żywioł
http://michalkrut.co
m

Temat: szpeciaki, paskudy, odpychanki, xerowanki, czyli kawałek...

xerowanie kontra wymyslenie. Dyskusja stara jak swiat. W liceum gdy malowaliśmy na murach jednym z najgorszych wyzwisk poza toye`em było xeroboy. Jeszcze dawniej uczniowe malarzy uczyli się xerując style mistrzów, ci lepsi w końcu opracowywali swoje style. Najwyraźniej taka jest kolej rzeczy wszystko co dobre w końcu znjadzie swojego nasladowce. Czy to dobrze czy źle?
W branzy reklamowej/kreatywnej budowac swój wizerunek na kopiowaniu czyis pomysłów to chyba nie najlepszy pomysł. Tylko jak tu się uczyć od najlepszych?

A co do autopromocji. to czy dziś da się ją oddzielić od tego co się robi? wszystko zamyka sie w intecji, czy w pomaganiu innym głównym powodem jest hęć zaistnienia czy autentycznej pomocy. A jesli efekt jest taki sam? to co za różnica? wkońu i tak pomógł i chwała mu(temu komuś) za to.
Krzysztof Łokić

Krzysztof Łokić Sztuka blacharska -
Tomasz Łokić

Temat: szpeciaki, paskudy, odpychanki, xerowanki, czyli kawałek...

zgadzam się z przedmówcami.wątek na tyle
dotyka etyki na ile jej mam.problemem raczej bywa niemożność urzeczywistnienia dzieła.to jest najbardziej bolesne dla twórcy.w ogólnym przedmiocie moglibyśmy zastanowić się nad możliwościami niweczenia impulsów fałszywej sztuki w oczach przeciętnego odbiorcy.oto moja autopsjaKrzysztof Łokić edytował(a) ten post dnia 10.12.07 o godzinie 23:05

konto usunięte

Temat: szpeciaki, paskudy, odpychanki, xerowanki, czyli kawałek...

czasem sobie myślę, że lepiej żeby niektórzy pozostali przy kopiowaniu dobrych wzorów niż zajęli się wymyślaniem czegoś nowego - twórczość podlega prawom ewolucji - sam pomysł to dopiero początek - każdy pomysł można zrealizować na kilka przynajmniej sposobów - kopiowanie to element rozwoju dzieła, myśli - a jeśli nie prowadzi do rozwoju to zgodnie z prawami ewolucji albo trwa jako twór prawieże doskonały albo umiera. Ba jezeli w jednym czasie powstaje kilka tworów podobnych to przetrwa tylko najsilniejszy z nich, najlepszy pod pewnymi względami - twórcy mogą sięobrażać na kopistów ale wg mnie lepszy jest kopista niż tzw. naśladowca.

konto usunięte

Temat: szpeciaki, paskudy, odpychanki, xerowanki, czyli kawałek...

Na ile cel uświęca środki?

konto usunięte

Temat: szpeciaki, paskudy, odpychanki, xerowanki, czyli kawałek...

wydaje mi się, że na tyle, na ile nie wyządza się krzywdy innym

konto usunięte

Temat: szpeciaki, paskudy, odpychanki, xerowanki, czyli kawałek...

Kiedyś ktoś powiedział mi, że wolno naśladować, kopiować pomysły, kiedy robisz to lepiej od źródła inspiracji.
Nie wiem na ile to złe i błędne, ale jest dla mnie odpowiedzią na podobne dylematy, (a chyba nie sposób ich nie mieć, kiedy chce się coś robić, a brak pomysłów).

Kiedy jesteś w stanie zrobić coś lepiej? Pewnie rzadko, może nigdy.
Jeśli nigdy, to znaczy że uczysz się od lepszych, więc chyba też na plus?
Gorzej jak wypuszczasz totalnie bezwartościowy produkt/przedsięwzięcie. No właśnie ... gdzie granica?

Pozdrawiam
Przemysław Pilaszek

Przemysław Pilaszek live your life !

Temat: szpeciaki, paskudy, odpychanki, xerowanki, czyli kawałek...

Prot, kurczaczki, a moze jest troche jak w platonskiej jaskini. Zasadniczo nie chodzi o kserowanie a dociekanie i objawienie. Kazdemu wydaje sie, ze dojrzal w swojej malosci cos, co dopiero gdy on to objawi to bedzie to tak bliskie idei tej rzeczy, ze bedzie warte zauwazenia --> zapamietania a objawiajacemu zapewni lokalna niesmiertelnosc. Stad kazda incjatywa sluzy autopromocji i marketingowi ale nie kazda ma w sobie tyle autocenzury, zeby wpasc do kibla i spuscic po sobie wode przy pierwszej nadarzajacej sie okazji. Stad wysyp quazi lepszych-wersji-samej-siebie na fali roznych zdarzen w czasoprzestrzeni. Najlepiej na dzis przyjrzec sie medialnemu zgielkowi wokol naszaklasa i dziesiatek juz chyba popluczyn tego efemerycznego e-wydarzenia. Czuje sie nimi raczej rozbawiony i mysle, ze sa rownie szkodliwe co komary na konskim zadzie. Czasem przysiada ale czy to powod aby sie nimi zajmowac ?

Podejrzewam, ze temat NK wyplynal i stal sie tym czym jest wlasnie przy okazji jednej z takich dyskusji. Bo zasadniczo ani nie byli pierwsi, ani odkrywczy, ani (tu wstaw to co czujesz). To idealny przyklad tego co budzi Twa nieskrywana odraze :)

Samo xero jednak, wracajac do meritum, to nic zdroznego gdyz czasem to "prawie" stanowi istotna roznice, ktora pozwala przebic sie do swiadomosci odbiorcy, uczynic cos zauwazonym , sprzedawalnym , wartosciowym. Kola dzis juz nikt nie wymysli...

pozdrawiam zyczac milego weekendu

P.

konto usunięte

Temat: szpeciaki, paskudy, odpychanki, xerowanki, czyli kawałek...

przepraszam za OT ale od "fenomenu" Naszej Klasy jeszcze bardziej dziwi mnie fenomen sprzeciwu wobec tego portalu.
Przypomina mi to troche reakcje wobec pojawienia się np. takich wynalazków jak TV. Są miliony portali tysiące społecznościowych zawierających dane przeróżne a tu nagle ten jeden portal stanowi wg niektórych jakieś poważne zagrożenie?
Przemysław Pilaszek

Przemysław Pilaszek live your life !

Temat: szpeciaki, paskudy, odpychanki, xerowanki, czyli kawałek...

OT odpowiedz:

http://www.goldenline.pl/forum/projekty-start-up/203116

konto usunięte

Temat: szpeciaki, paskudy, odpychanki, xerowanki, czyli kawałek...

mnie tam osobiscie bardziej denerwuje xerowanie chamskie przez duze firmy pomyslow kreatywnosci malych.. bo jesli ktos w chacie wezmie sobie w oparciu o czyjegos potworka, paskuda czy innego sam wytnie, zszyje i tak bedzie troche inny od "oryginalu".. wiec kij z tym..
ale jesli ktos wymysla powiedzmy paskuda i jakas firma robi zdjecie i po kilku miesiacach z chin przyjezdza kontener takowych paskudow.. to jawne kurewstwo (nazywajmy rzeczy po imieniu)
w polsce jest to cholernie popularne zjawisko niestety.. oto przyklad:
http://www.glowawgoorin.pl/inspiracje-bench-w-reporterze/
jest tez taka 1na duza korporacja robiaca ciuch ktora nammietnie dla 1 ze swoich marek rznie z innych.. a to pogo a to etnies a to dc...
szkoda gadac..

Następna dyskusja:

- slowotok - czyli slowne r...




Wyślij zaproszenie do