Temat: Katowice, a ranking najdroższych handlowych ulic świata

Ponad połowa z najbardziej prestiżowych ulic handlowych na świecie odczuła skutki globalnego kryzysu. Spadki czynszów za najlepsze powierzchnie zaobserwowano w 54% z 274 lokalizacji objętych badaniem firmy doradczej na rynku nieruchomości, Cushman & Wakefield. Wyniki corocznego raportu „Główne ulice handlowe na świecie” (Main Streets Across the World) pokazują, że jest to największy globalny spadek czynszów za powierzchnie handlowe w całej 24-letniej historii badań. Jedynie 18% z analizowanych lokalizacji odnotowało wzrost czynszów.



Dane przedstawione w raporcie „Główne ulice handlowe na świecie” są barometrem odporności sektora powierzchni handlowych oraz atrakcyjności ulic handlowych w 60 krajach. Większość z dziesięciu najdroższych ulic świata wykazała spadki czynszów za najlepsze powierzchnie bądź utrzymała obecny poziom, co spowodowane było ograniczeniem planów ekspansji przez handlowców. Nowojorska Piąta Aleja, gdzie najemcy muszą się liczyć z czynszami w wysokości 1.700 dolarów amerykańskich za stopę kwadratową rocznie (13.027 EUR/mkw./rok), co stanowi spadek o 8,1% w stosunku do 2008 r., pozostaje najdroższą ulicą świata, niezmiennie od ośmiu lat.



Dzielnica Causeway Bay w Hong Kongu oraz Pola Elizejskie w Paryżu zachowały odpowiednio drugie i trzecie miejsce w rankingu. Największy skok w rankingu (z 12 na 9 miejsce, przy wzroście czynszów o 7,1%) jest udziałem ulicy Kaufingerstrasse w Monachium, w Niemczech. Ulica Grafton Street w Dublinie, w Irlandii z kolei odnotowała największy spadek w pierwszej dziesiątce, przesuwając się z piątej na ósmą pozycję, ze spadkiem czynszów na poziomie 22,5%. W zeszłym roku po raz pierwszy awansowała do pierwszej piątki.



Najdroższa ulica w Polsce - Nowy Świat w Warszawie - zajęła 38. miejsce w rankingu 60 najdroższych ulic handlowych na świecie (37 pozycja w 2008 r.) z rocznym czynszem 1008 EUR/mkw. (wzrost czynszów o 2,4%). Inne główne ulice handlowe w Polsce, z czynszami za najlepsze lokalizacje, to:



* Gdynia – ul. Świętojańska – roczny czynsz 432 EUR/mkw. (spadek czynszów o 10%)
* Katowice – ul. 3 Maja – roczny czynsz 780 EUR/mkw. (0%)
* Kraków – ul. Floriańska – roczny czynsz 924 EUR/mkw. (wzrost czynszów o 2,7%, największy w kraju)
* Łódź – ul. Piotrkowska – roczny czynsz 360 EUR/mkw. (spadek czynszów o 11,8%)
* Poznań – ul. Półwiejska – roczny czynsz 696 EUR/mkw. (spadek czynszów o 3,3%)
* Szczecin – Al. Niepodległości – roczny czynsz 444 EUR/mkw. (spadek czynszów o 11,9%)
* Warszawa – ul. Chmielna – roczny czynsz 984 EUR/mkw. (spadek czynszów o 3,5%)
* Warszawa – ul. Marszałkowska – roczny czynsz 756 EUR/mkw. (0%)
* Warszawa – Al. Jerozolimskie – roczny czynsz 600 EUR/mkw. (0%)
* Wrocław – ul. Świdnicka – roczny czynsz 624 EUR/mkw. (spadek czynszów o 5,5%)
Maciej P.

Maciej P. zgrany.wordpress.com

Temat: Katowice, a ranking najdroższych handlowych ulic świata

Jestem w szoku! Za co taka cena?! Zwłaszcza teraz, gdy istnieje Silesia City Center moja częstotliwość bywania w centrum spadła znacznie, bywam tam tylko w drodze na pociąg lub późnym wieczorem na kebab :)

Temat: Katowice, a ranking najdroższych handlowych ulic świata

w SCC ponoc jest 200/m2/mc wiec 260 to niewielka roznica
Grzegorz Pelc

Grzegorz Pelc radca prawny

Temat: Katowice, a ranking najdroższych handlowych ulic świata

Maciej P.:
Jestem w szoku! Za co taka cena?!

A co w tym dziwnego? Masa ludiz tam chodzi.

A z SCC to byś dał spokój.

Temat: Katowice, a ranking najdroższych handlowych ulic świata

i pomyśleć, że to właśnie wizyta w Silesii przekonała mnie rok temu do tego, że w Kato jest jednak jakaś cywilizacja i warto się tu przenieść :D he he
Grzegorz Pelc

Grzegorz Pelc radca prawny

Temat: Katowice, a ranking najdroższych handlowych ulic świata

Hipermarket (czy jak go tam zwał) jako znak cywilizacji? No nie wiem...
Maciej P.

Maciej P. zgrany.wordpress.com

Temat: Katowice, a ranking najdroższych handlowych ulic świata

Chodzi mi o to, że SCC jest bardziej przyjazna zmotoryzowanym. A do centrum Katowic to można wyskoczyć na kawę lub obiad ale jakoś nie kojarzę od dawna tego miejsca z zakupami.
Grzegorz Pelc

Grzegorz Pelc radca prawny

Temat: Katowice, a ranking najdroższych handlowych ulic świata

Sklepy są i jak widać nie bankrutują, więc widocznie ktoś tam kuppuje.

Temat: Katowice, a ranking najdroższych handlowych ulic świata

Nie chcę tworzyć nowego tematu więc wrzucam tu - siła nabywcza na km2 (jestesmy jak Barcelona i Dusseldorf :P) :


Obrazek
Paweł N. edytował(a) ten post dnia 18.11.09 o godzinie 09:43
Maciej P.

Maciej P. zgrany.wordpress.com

Temat: Katowice, a ranking najdroższych handlowych ulic świata

No ładnie :) Już wiem, czemu w regionie jest takie natężenie Media Markt.

Temat: Katowice, a ranking najdroższych handlowych ulic świata

dokładnie.
Mapę należy wprost interpretowac jako to gdzie są pieniądze. Na GKW ktoś stwierdził że Norwegia wygląda blado i słusznie bo mapa nie mówi o pieniądzach na głowę tylko o pieniądzach na km2.

Mapa jest dobrym przewodników dla sieci hipermarketów, gdzie by tu jeszcze upchnąć swoją "kesz-maszynkę".

Temat: Katowice, a ranking najdroższych handlowych ulic świata

Znów nie chcąc tworzyć tematu:


Obrazek


[size=18]Prawdziwa bieda jest gdzie indziej[/size]

Województwa śląskie i mazowieckie radzą sobie najlepiej w kraju: są najbogatsze i najlepiej się w nich żyje. Takie wnioski płyną z najnowszego raportu Głównego Urzędu Statystycznego o regionach polskiego ubóstwa.



Obrazek


Najmniej, bo tylko 13,5 procent, mieszkańców Górnego Śląska, Zagłębia i Podbeskidzia jest zagrożonych ubóstwem monetarnym (to kategoria socjologiczna związana z dochodami ludności). Nieco gorzej przedstawia się jakość życia w naszym regionie. Pod tym względem bieda puka do drzwi 17,28 procent Ślązaków. Ale to i tak lepiej niż średnia krajowa, która wynosi 17,34 proc.

- Te badania, a także Diagnoza Społeczna 2009 prof. Janusza Czapińskiego oraz moje badania na temat kondycji ekonomicznej regionu, potwierdzają, że nie mamy na co narzekać - podkreśla prof. Andrzej Barczak z Akademii Ekonomicznej w Katowicach. Raport na temat ubóstwa został opracowany w ramach Europejskiego Badania Dochodów i Warunków Życia Ludności. Jego autorem jest prof. Tomasz Panek ze Szkoły Głównej Handlowej, który porównał dwie kategorie biedy: dochody ludności i jakość życia.

Porównanie dochodów wykazało, że najbiedniejsze polskie rejony kraju obejmują województwa lubelskie, podkarpac-kie i warmińsko-mazurskie, czyli tzw. ściana wschodnia. Najbogatsze są Górny Śląsk i Mazowsze.

Przy ocenie jakości życia pod uwagę brano to, ilu mieszkańców danego regionu stać na wyjazd na tygodniowe wakacje, ale też na regularne jedzenie mięsa, jak wyposażone są ich mieszkania i czy są w stanie spłacać swoje należności. Najwięcej zagrożonych związaną z tymi okolicznościami biedą Polaków mieszka w województwach łódzkim i dolnośląskim. Śląskie pod tym względem jest nieco powyżej średniej krajowej. Te wyniki rzeczywiście są, jak podkreślił prof. Barczak, zbież-ne z niedawno opublikowaną Diagnozą Społeczną 2009 autorstwa psychologa społecznego prof. Janusza Czapiń-skiego. Zapytano w niej mieszkańców 36 największych miast Polski, jak im się żyje. Województwo śląskie znalazło się na szóstym miejscu pod względem jakości życia w Polsce. Natomiast mieszkańcy Jaworzna, obok gliwiczan, zarabiają najlepiej w regionie i czują się najbardziej bezpiecznie.

Miasta województwa śląskiego, oprócz Jaworzna i Gliwic (które zajęły odpowiednio: 11. i 12. miejsce) i Częstochowy (na miejscu 14), plasują się dopiero w trzeciej dziesiątce, czyli w ogonie stawki, jeśli chodzi o ocenę jakości życia. Najlepiej w socjologicznym portrecie Polaków wypadli mieszkańcy Opola. Niemal najgorzej w Polsce żyje się natomiast tyszanom.

- Za nimi, na 36. miejscu, jest już tylko Szczecin. Patrząc na wyniki ankiet dziwię się, że np. w Tychach jeszcze ktokolwiek mieszka - mówi prof. Czapiński.

Z kolei prof. Barczak badał ekonomiczną kondycję regionu. - Jest ona niezła, mamy silną gospodarkę i to mimo kłopotów górnictwa i hutnictwa - mówi śląski ekonomista. - Działa tu pół miliona prywatnych firm i właśnie z tego wynika dobra jakość życia Ślązaków oraz zamożność regionu. Dzięki temu mamy najmniejsze bezrobocie.

Dodaje, że ogromne znaczenie ma tu śląska gospodarność i tradycja: ludzie po prostu dbają o to, co mają. Do tego dochodzi dobra infrastruktura.

- Dobrze, że ta nasza śląska zamożność wyszła w badaniach prof. Panka. To warszawiak, który nie musi nas lubić i trudno mu zarzucić stronniczość - podkreśla prof. Barczak.

Statystyki nie zawsze jednak oddają to, co myślą mieszkańcy regionu. Ks. Rudolf Badura, dyrektor gliwickiego Caritasu, z biedą ma do czynienia na co dzień. - Grupa bogatych rzeczywiście się powiększa. Na szczęście przybywa też takich zamożnych, którzy chętnie dzielą się tym, co posiadają, z biednymi - mówi ks. Badura.

Podkreśla, że z roku na rok coraz więcej osób przekazuje Caritasowi 1 procent podatków.

- W 2009 roku mieliśmy 10 tysięcy darczyńców. To cieszy, bo potrzebujących przybywa. Nie chodzi tylko o brak pieniędzy na jedzenie, ubranie, czy mieszkanie. Nasi podopieczni to także osoby starsze, chore, opuszczone, wymagające opieki i pomocy - podkreśla ks. Rudolf Badura.

Największy niepokój budzi jednak w duchownym to, że kontrasty między biednymi a zamożnymi są coraz wyraźniejsze.

http://www.chorzow.naszemiasto.pl/artykul/278601,prawd...

konto usunięte

Temat: Katowice, a ranking najdroższych handlowych ulic świata

Pawle, podziwiam Twoj zapał, chęć działania i silna promocja ukochanego miasta:) To naprawdę robi wrażenie.
Dramatycznym problemem Katowic jest jednak brak miejskiego centrum, przetrzeni, gdzie można wyjść "na miasto", podziwiać place i budowle, zaglądać do knajp, spacerować wieczorem.
To, ze teraz wszzyscy robią większość z tych rzeczy w Silesii, tylko ten fakt boleśnie potwierdza.

Temat: Katowice, a ranking najdroższych handlowych ulic świata

Jarosław Karpiński:
Pawle, podziwiam Twoj zapał, chęć działania i silna promocja ukochanego miasta:) To naprawdę robi wrażenie.
Dramatycznym problemem Katowic jest jednak brak miejskiego centrum, przetrzeni, gdzie można wyjść "na miasto", podziwiać place i budowle, zaglądać do knajp, spacerować wieczorem.
To, ze teraz wszzyscy robią większość z tych rzeczy w Silesii, tylko ten fakt boleśnie potwierdza.
Mysle, że nie znasz Katowic.
Niewiele wiesz o katowickich knajpach i conajwyżej rzadko bywasz w nich i obce Ci są sytuacje, gdy knajpy są pełne że trzeba iść do trzeciej, czwartej, aby usiąść.

Poza tym są rózne miejsca, gdzie przyjemnie jest spacerować wieczorem, usiaść na ławce i odpoczywać.
We dnie i w nocy.

Ale o tym wiedzą ci, co tam są, siedzą i spacerują.Paweł N. edytował(a) ten post dnia 05.01.10 o godzinie 13:58
Grzegorz Pelc

Grzegorz Pelc radca prawny

Temat: Katowice, a ranking najdroższych handlowych ulic świata

Paweł N.:
Niemal najgorzej w Polsce żyje się natomiast tyszanom.

- Za nimi, na 36. miejscu, jest już tylko Szczecin. Patrząc na wyniki ankiet dziwię się, że np. w Tychach jeszcze ktokolwiek mieszka - mówi prof. Czapiński.

???????????

Jak oni robili te badania, że tak im wyszło? Rozumiem, że Tychy nie mają średniowiecznego Rynku, ale jeżi wziąć pod uwagę poziom bezrobocia, dochody ludności, liczbę miejsc pracy, saldo migracji, zieleń, komunikację itd. to Tychy powiny być w czołówce.

W Tychach nie tylko "ktokolwiek" mieszka, ale mieszkania nalezą tam do najdroższych na Śląsku!
Maciej P.

Maciej P. zgrany.wordpress.com

Temat: Katowice, a ranking najdroższych handlowych ulic świata

Grzegorz P.:
Paweł N.:
Niemal najgorzej w Polsce żyje się natomiast tyszanom.

- Za nimi, na 36. miejscu, jest już tylko Szczecin. Patrząc na wyniki ankiet dziwię się, że np. w Tychach jeszcze ktokolwiek mieszka - mówi prof. Czapiński.

???????????

Jak oni robili te badania, że tak im wyszło? Rozumiem, że Tychy nie mają średniowiecznego Rynku, ale jeżi wziąć pod uwagę poziom bezrobocia, dochody ludności, liczbę miejsc pracy, saldo migracji, zieleń, komunikację itd. to Tychy powiny być w czołówce.

W Tychach nie tylko "ktokolwiek" mieszka, ale mieszkania nalezą tam do najdroższych na Śląsku!

Też mnie to dziwi, podobno chodzi o przestępczość, ale głowy nie dam. A jeśli chodzi o tereny zielone czy życie wieczorne - Tychy rzeczywiście są w czołówce.
Grzegorz Pelc

Grzegorz Pelc radca prawny

Temat: Katowice, a ranking najdroższych handlowych ulic świata

Chyba nie, bo kilka lat temu w badaniach Tychy miały najmniejszą ilosć przestępstw wśród dużych miast w Polsce w przeliczeniu na 1 mieszkańca Nie sądzę, żeby się aż tak wiele zmieniło. Chciałbym zobaczyć szczegóły tych badań.

Temat: Katowice, a ranking najdroższych handlowych ulic świata

Mnie tez to dziwi. Jak to napisał juz na GKW ktoś:
kogo z Tychów się nie spytać, zawsze jest zadowolony i dumny ze swojego miasta

konto usunięte

Temat: Katowice, a ranking najdroższych handlowych ulic świata

Paweł N.:
Jarosław Karpiński:
Pawle, podziwiam Twoj zapał, chęć działania i silna promocja ukochanego miasta:) To naprawdę robi wrażenie.
Dramatycznym problemem Katowic jest jednak brak miejskiego centrum, przetrzeni, gdzie można wyjść "na miasto", podziwiać place i budowle, zaglądać do knajp, spacerować wieczorem.
To, ze teraz wszzyscy robią większość z tych rzeczy w Silesii, tylko ten fakt boleśnie potwierdza.
Mysle, że nie znasz Katowic.
Niewiele wiesz o katowickich knajpach i conajwyżej rzadko bywasz w nich i obce Ci są sytuacje, gdy knajpy są pełne że trzeba iść do trzeciej, czwartej, aby usiąść.

Poza tym są rózne miejsca, gdzie przyjemnie jest spacerować wieczorem, usiaść na ławce i odpoczywać.
We dnie i w nocy.

Ale o tym wiedzą ci, co tam są, siedzą i spacerują.Paweł N. edytował(a) ten post dnia 05.01.10 o godzinie 13:58

No to moze powiedz mi gdzie można spacerować na przykład około połnocy w Katowicach? niedługo się tam wybieram na tydzien i chciałbym wiedzieć.
Maciej P.

Maciej P. zgrany.wordpress.com

Temat: Katowice, a ranking najdroższych handlowych ulic świata

Zależy co chcesz robić, ogólnie rzecz biorąc całe centrum począwszy od linii Chorzowskiej na południe, można po północnej stronie torów tylko, można w okolicach placu Miarki, Wojewódzkiej itd.



Wyślij zaproszenie do