Radosław K.

Radosław K. Retail | Konsulting
| Marketing & PR &
EB

Temat: Uprawnienia i certyfikaty

Myślę, że warto poruszyć ten temat, ze względu na ilość różnych uprawnień mozliwych do zdobycia dla inżynierów. Oczywiście najczęściej spotykane i wymagane sa uprawniania budowlane (wykonawcze i projektowe), elektryczne SEP ale też inne.

Piszcie o swoich spostrzeżeniach:
- czy polskie wymogi dotyczace uprawnień są potrzebne (w wielu krajach zachodnich nie są wymagane) ?
- jakie uprawnienia lepiej zdobyć ?
- czy możecie zasugerowac jak zdobyć pewne uprawniania, a może przyjmiecie kogoś pod opiekę w celu dania możliwości ich zdobycia ?

Pozdrawiam,
R. Knap
Krzysztof S.

Krzysztof S. Projektant /
konstruktor
/Programista CNC /
wdrożeniowiec...

Temat: Uprawnienia i certyfikaty

Uważam że każdy inżynier startując na rynku pracy powinien już posiadać umiejętności rysowania choćby w AutoCAD-zie oczywiście dobrze by były potwierdzone jakimś papierkiem. Oczywiście znajomość obsługi komputera to rzecz podstawowa.

Jak zdobyć dane uprawnienia, popytać się na uczelni bo często uczelnie mają podpisane umowy z jednostkami szkoleniowymi i wtedy wychodzi to taniej i jest często realizowane w ramach zajęć. Jeśli ktoś nie studiuje to ośrodków szkoleniowych jest bardzo dużo i chyba w każdym większym mieście znajdzie się jakaś firma.

Ja właśnie dużo certyfikatów i szkoleń zdobyłem będąc na studiach tylko trzeba było sie popytać i chcieć się czegoś nowego nauczyć bądź potwierdzić swoją wiedzę.

konto usunięte

Temat: Uprawnienia i certyfikaty

temat świetny i często wzbudza emocje...

kwestia uprawnień zdobywanych dodatkowo, już po ukończeniu studiów zarówno dla inżynierów jak i w wielu innych zawodach to poprostu chronienie własnych tyłków przez leśnych dziadków!
grupa gostków (często już na emeryturze) bojących się konkurencji stwarza skomplikowany system nadawania uprawnień i licencji pod pozorem ochrony usługobiorców ale tak naprawdę chodzi tylko i wyłącznie o ochronę ich własnych interesów.

rozgonić wszelkie instytucje i stowarzyszenia działające na zasadzie przymusu!

jeśli ktoś koniecznie będzie chciał sobie i innym udowodnić, że jest lepszy to zawsze ma na to szansę poprzez zdobywanie różnych certyfikatów - ukończenia tego i owego...
ale nigdy nie powinno to być obowiązkowe!

a wlasnie, znane są wam w polsce jakieś 'mile widziane' cetryfikaty?


Dariusz Nawrotek edytował(a) ten post dnia 01.01.07 o godzinie 13:45
Radosław K.

Radosław K. Retail | Konsulting
| Marketing & PR &
EB

Temat: Uprawnienia i certyfikaty

Dariusz N.:

a wlasnie, znane są wam w polsce jakieś 'mile widziane' cetryfikaty? Dariusz Nawrotek edytował(a) ten post dnia 01.01.07 o godzinie 13:45


mile widzianych certyfikatów jest wiele, w zależności od branzy

- informatycy - np. certyfikaty Microsoftu
- produkcja - certyfikaty SixSigma (Green czy Black Belt)
- certyfikaty językowe FCE, ACE czy inne, choć nie spotykam certyfikatu "technical English" - choć pewnie jest
- budownictwo i projektowanie - przynależność do izby, uprawnienia
- specjaliści BHP - od 2010 niezbędne będzie ukończenie studiów w tym zakresie - stare kursy nie wystarczą
- zaświadczenia o kursach - np. AutoCAD ..
- inne - możecie wymieniać dalej !
Karol Z.

Karol Z. Programista,
elektronik

Temat: Uprawnienia i certyfikaty

Jestem w stanie przychylić się do stanowiska Darka, właśnie.

Certyfikaty miały być zaświadczeniami które dałyby pewien "punkt i skalę odniesienia" przy porównywaniu paru ofert. Tymczasem w tym momencie zadanie, które miał spełniać certyfikat jest pewnego rodzaju systemem utrzymania nobliwych starszych panów, którzy nie wytrzymali konkurencji i chcą w ten sposób dodatkowych środków.

Ostatnio w podobny sposób zachowuje się wydawnictwo odpowiedzialne za Polskie Normy. Otóż zabrania wykonywania (także na własny użytek) kopii. I tym sposobem każdy może być "szczęśliwym posiadaczem" własnej kopii z określoną normą (z hologramem!). Za kilka kartek, które po skopiowaniu kosztują niecałe 5 PLN w PN trzeba zapłacić od 70 PLN.
Paweł Wolny

Paweł Wolny Grad IOSH, kierownik
działu BHP, inżynier
bezpieczeństwa ...

Temat: Uprawnienia i certyfikaty

Karol A. Z.:
Ostatnio w podobny sposób zachowuje się wydawnictwo odpowiedzialne za Polskie Normy. Otóż zabrania wykonywania (także na własny użytek) kopii. I tym sposobem każdy może być "szczęśliwym posiadaczem" własnej kopii z określoną normą (z hologramem!). Za kilka kartek, które po skopiowaniu kosztują niecałe 5 PLN w PN trzeba zapłacić od 70 PLN.


Jeszcze bardziej bandyckim numerem są nietłumaczone normy uznaniowe. W wielu branżach np. w pożarówce normy te dot. fundamentalnej wiedzy z danego zakresu.
Za przetłumaczenie normy z zakresu pożarnictwa sławetna wyżej wymieniana instytucja, płaci tłumaczom - pożarnikom marne grosze. Tak więc jakość tych przekładów jest adekwatna do zainwestowanej przez PKN kwoty.
Paweł


Paweł Wolny edytował(a) ten post dnia 04.01.07 o godzinie 21:43

konto usunięte

Temat: Uprawnienia i certyfikaty

Bardzo dobry temat, który mógłby zostać zauważony wyżej.
Całkowicie zgadzam się z Darkiem.
Dodatkowo dodam jeszcze, że najbardziej dziwny jest fakt posiadania “odpowiednich kwalifikacji” wymaganych w wielu przepisach bez określenia tych kwalifikacji. Często chodzi o szkolenia prowadzone przez producentów, które niejednokrotnie “regulują” rynek. Promujemy swoich!!!
Uważam, że najlepiej potwierdza kwalifikacje rynek i referencje.
Kiedyś fenomenalnie sprawdzał się model: Mistrz, uczeń.
Niema lepszych referencji i potwierdzenia kwalifikacji jak poparcie przez uznanego w środowisku fachowca.
Jeśli idzie o normy to dodatkowo tragiczne jest, że czasem są nawzajem sprzeczne, a przecież tworzone przez jedną firmę.
Pozdrawiam wszystkich.
Krzysztof S.

Krzysztof S. Projektant /
konstruktor
/Programista CNC /
wdrożeniowiec...

Temat: Uprawnienia i certyfikaty

Ja dam taki przykład:
Pewna osoba mówi że zna MsOffice a proszona o napisanie poprawnie prostego listu (poprawnie czyli użycie tabulatorów, stylów i odpowiednie sformatowanie tekstu), pisanie sprawia trudność i wychodzi że jednak ta osoba zna MsOffice ale tylko z nazwy, podobnie z Excelem, więc czemu pracodawca ma zawierzyć w napisane zdanie "znajomość pakietu MsOffice", dlatego jednak np warto mieć certyfikat choćby ECDL który daje właśnie pracodawcy obraz że osoba posiada podstawową wiedze z obsługi komputera i MsOffica. Papier wszystko przyjmie, więc warto mieć mimo wszystko jakies dodatkowe dokumenty potwierdzające nasze umiejętności.
Znam osoby które posiadają dyplom (związany z informatyką) z jakiejś egzotycznej uczelni a nie potrafią napisać nic w wordzie czy excelu (nie mówiąc już o sprawach hardweru czy konfiguracji), tacy też się trafiają, nic tylko ręce załamywać z tego że ktoś mimo wszystko te osoby wypuścił z uczelni i dał im dyplom :-(

konto usunięte

Temat: Uprawnienia i certyfikaty

Problem, który Zauważyłeś jest u nas popularny. Wiele uczelni i firm prowadzących kursy nie potrafi zrozumieć faktu, że dobry kurs to niekoniecznie taki, który wszyscy kończą.
W mojej bajce wiarygodne są certyfikaty wydawane przez CNBOP do spółki z SITP. Faceci z CNBOP wiedzą, że jak ich egzaminowany popełni błąd to się nim prokurator zainteresuje, więc dla jego dobra nie mają litości.
Pozdrawiam
Krzysztof S.

Krzysztof S. Projektant /
konstruktor
/Programista CNC /
wdrożeniowiec...

Temat: Uprawnienia i certyfikaty

Tylko że CNBOP wydaje certifikaty tylko odnośnie pożarnictwa :-)

tak czy inaczej wg mnie ważne jest potwierdzenie swoich umiejętności niż tylko pisanie że się umie to czy tamto, mimo wszystko dodatkowy papierek daje pracodawcy poczucie że faktycznie coś ta osoba umie (jeśli nie ma możliwości sprawdzenia umiejętoności to szybciej zawierzy takiej co ma na to jakiś papierek niż tej co nic nie ma) a dodatkowo jest to też sygnał że dana osoba jest zainteresowana rozwojem i chce coś robić dla siebie a tym samym dla firmy. Prawdą jest to że certyfikaty czy szkolenia najbardziej przemawiają jak są wydane przez jakieś znane bądź sprawdzone jednosteki szkoleniowe.

Również pozdrawiam


Krzysztof S. edytował(a) ten post dnia 13.01.07 o godzinie 19:56

konto usunięte

Temat: Uprawnienia i certyfikaty

Nobody's perfect :)
Maciej P.

Maciej P. Kierownik Działu
Technicznego

Temat: Uprawnienia i certyfikaty

Witam

Proponuję stworzyć oddzielne tematy dotyczące uprawnień dla poszczególnych branż. Ułatwi to poruszanie się po forum i łatwy dostęp do danych.
Proponuję także umieszczanie swoich spostrzeżeń dotyczących poszczególnych uprawnień i sposobu ich uzyskiwania. Pomoże to innym w ich łatwiejszym zdobyciu.

Osobom zainteresowanym służę informacjami dotyczącymi uprawnień z branży elektrycznej i IT

Dla zainteresowanych uprawnieniami/certyfikatami z IT proponuję zacząć od strony :
http://www.alpos.net/
Wszystkie możliwe pytania egzaminacyjne na wszystkie możliwe tematy – tylko IT.

Pozdrawiam
Maciek
Przemysław Załęcki

Przemysław Załęcki Kierownik Utrzymania
Ruchu (Maintenance
Manager)

Temat: Uprawnienia i certyfikaty

Witam,

Jako inżynier elektroenergetyk również służe pomocą z zakresu elektryki/energetyki odnosząc się do uprawnień.

Krzysztof w pewnym momencie wspomniał o certyfikatach znajomości AutoCADa. Czy ktoś wypowie się na te temat bardziej szczegółowo? Wykorzystuje AutoCADa jedynie w tworzeniu rysunków 2-D. Chciałbym to jednak robić jak najbardziej prawidłowo a co za tym idzie - łatwo. Czy zasugerowalibyście jakieś szkolenia a może jakieś pozycje książkowe, które mi (samoukowi) pozwolą na głębsze rozwinięcie umiejętności w celu zdobycia certyfikatu o którym wspomniałem.

Pozdrawiam

Przemek
Krzysztof S.

Krzysztof S. Projektant /
konstruktor
/Programista CNC /
wdrożeniowiec...

Temat: Uprawnienia i certyfikaty

Już piszę odnośnie mojej wiedzy na temat AutoCAD-a. Ja siedzę raczej w branży mechanicznej więc używam "zwykłego" AutoCAD-a, jednak jest wersja AutoCAD Elektryczny http://www.autodesk.pl/adsk/servlet/index?siteID=553660&id=6586194 , który znów ułatwia pracę elektrykom i energetykom, ma po prostu rozbudowane biblioteki o symbole najpopularniejszych urządzeń czy układów. Bazuje on jednak na czystym Autocad-zie, w którym można samemu sobie stworzyć bibliotekę elementów elektrycznych (z tego co się orientuję to jakaś biblioteka elektryczna już tam jest).

Co do nauki to dobrze kupić sobie jakąś książkę np z wydawnictwa Helion (polecam bo mają duży wybór książek o takiej tematyce), porobić kilka ćwiczeń, następnie nasrysować samemu kilkanaście projektów a później się już wchodzi w pewien schemat i rysuję się wszystko prawidłowo i szybko.

W internecie też jest kilka samouczków AutoCAD-a np http://www.cad.pl/kursy/

AutoCAD mimo że obecnie już jest troche archaiczny posiada spore możliwości.

Jak co to służe pomocą :-)
Pozdrawiam


Krzysztof S. edytował(a) ten post dnia 20.01.07 o godzinie 15:11
Maciej P.

Maciej P. Kierownik Działu
Technicznego

Temat: Uprawnienia i certyfikaty

Poziomy szkoleń w certyfikowanych oddziałach AutoDesk :
1. Podstawy - 2D
2. Zaawansowany 2D
3. Podstawy 3D
4. Zaawansowane modelowanie 3D
.
.

Sam posiadam 1 i 3 .

Dalej według mojej oceny nie opłaca się poświęcać czasu, dlatego, że istnieją specjalistyczne nakładki na AutoCad-a które pomagając rysującemu i wykonują za niego praktycznie całą pracę w 3D.

Jeśli jesteś zainteresowany szkoleniami to proponują zapytać w najbliższej Politechnice.
W Politechnice Łódzkiej jest taki oddział.

Pozdrawiam
M



Maciej Pieczyński edytował(a) ten post dnia 21.01.07 o godzinie 01:29
Krzysztof S.

Krzysztof S. Projektant /
konstruktor
/Programista CNC /
wdrożeniowiec...

Temat: Uprawnienia i certyfikaty

NIe oszukujmy się ale 3D w AutoCAD-zie to raczej zabawka niż narzędzie do pracy, choć idzie wile rzeczy narysować i sam rysowałem nawet skomplikowane modele, ale obecnie lepiej używać już programów do modelowania, typu SolidWorks, Inventor, Unigraphix, CATIA, SolidEdge itp, jednak nawet do tego typu programów znajomość autocad-a to podstawa :-)
Krzysztof S.

Krzysztof S. Roboty Przemysłowe
Sp. z o.o.

Temat: Uprawnienia i certyfikaty

A co uważacie na temat Alibry? Ostatnio dostaje różne propozycje na jej zakup i trzeba przyznać ze cenowo w porównaniu z Catią wychodzi dość elegancko, ale jak z jakością pracy? - bo czego nie będę krył Catia jest bardzo dobra, intuicyjna, ale droga i dla młodego przedsiębiorcy/projektanta za droga
Krzysztof S.

Krzysztof S. Projektant /
konstruktor
/Programista CNC /
wdrożeniowiec...

Temat: Uprawnienia i certyfikaty

Alibre Design Xpress to darmowa alternatywa dla drogich programów konkurencyjnych, jednak wersj adarmowa ma dużo okrojonych modułów, ale dla osoby która coś od czasu do czasu potrzebuje narysować to całkiem wystarczający program, ja niestety korzystałem właśnie tylko z tego darmowego Alibre i nie wiem jakie większe możliwości posiada pełna wersja Alibre. Na pewno jest to jeden z tańszych programów do modelowania 3D na rynku.
M Bielecki

M Bielecki kierownik projektu,
EDC

Temat: Uprawnienia i certyfikaty

Wracając do głownego wątku. Ja mam certyfikaty:
- Green Belt w Six Sigma
- Project Management Professional
No i nie mam żadnych uprawnień.

Tak się mi w życiu ułożyło, że skończyłem budownictwo, gdzie aby praktykować trzeba zrobić uprawnienia (2-3 lata). Nie chciałem tego robić, więc przeniosłem się do przemysłu lotniczego, gdzie nie ma uprawnień (z wyjątkiem kilku bardzo wąskich specjalności). No i to jest paradoks – lotnictwo ma znacznie wyższe standardy bezpieczeństwa od budownictwa a nie ma systemy uprawnień, których utrzymywanie w Polsce tłumaczy się troską o dobro publiczne, standardy wykonywania zawodu, bezpieczeństwo ludzi i zwierząt i tym podobne bujdy. Jak dla mnie to tylko korporacyjne przywileje, służące wyciskaniu ze stażystów siódmych potów.

Średnio mi się podoba przedstawiana w tym wątku koncepcja by mieć koniecznie różne certyfikaty. Zgodzę się, że ponieważ nie są obowiązkowe, to ich posiadanie świadczy co najmniej o ambicji posiadacza. Może to też pewna rękojmia kompetencji. Niestety zdobycie takich certyfikatów sporo kosztuje. Ktoś za to musi zapłacić. Ciężko mi się zgodzić z koncepcją, żeby młody inżynier wydał w pierwszym i drugim roku kariery kilka albo i więcej tysięcy na to wszystko. Moje certyfikaty były opłacone przez pracodawcę, ale gdybym ja za nie płacił to pewnie bym wyłożył z 5000 PLN. Ansysa i Autocada nauczyłem się sam. I mało mi się podoba pomysł, aby w imię posiadania papieru robić teraz jakiś kurs. Podobnie z angielskim, który znam biegle – nie mam żadnego certyfikatu, ale gdybym chciał pracować w jakimś urzędzie to musiałbym go zdać. Jeszcze bardziej kuriozalne wydają się certyfikaty z podstawowej obsługi MsOffice. Dla tych kilku procent nieuków, co nie wiedzą jak zrobić najprostszy wykres w Excelu czy przesłać email dalej, 90% ludzi ma wydawać pieniądze na certyfikaty (tzw. Komputerowe prawo jazdy)? Fantastyczny pomysł, ale dla firm szkoleniowych.

Ja po prostu nie uważam, że certyfikaty są specjalnie potrzebne kandydatom do pracy. To w interesie pracodawcy, jest sprawdzanie kompetencji. Oczywiście certyfikat im to znacznie ułatwia, ale można się na tym mocno naciąć i lepiej opracować wewnętrze testy kompetencji dla kandydatów. W przypadku inżynierów to nie jest ani trudne ani pracochłonne. Zresztą zwrócę jeszcze uwagę na dodatkowe ryzyko certyfikatów. Dzięki rozwojowi internetu już obecnie bardzo łatwo podszyć się pod osobę o tym samy imieniu i nazwisku, znaleźć informacje o jego certyfikatach a następnie podawać, że się je posiada (a nawet wystąpić o wtórniki). Naprawdę dużo lepiej opracować testy dla kandydatów w celu wstępnej selekcji.
Krzysztof S.

Krzysztof S. Projektant /
konstruktor
/Programista CNC /
wdrożeniowiec...

Temat: Uprawnienia i certyfikaty

I po to właśnie są certyfikaty by wyłapać tych co nie umieją np pracować w MsOffice :-) A proacodawcy to bardzo ułatwia sprawę bo nie musi sprawdzać ze znajomości każdego programu na którym musiałby pracować pracownik, jeśli np przyszło kilkdziesiąt czy kilkaset podań to niemożliwością jest sprawdzić kompetencje i jeśli ktoś nie ma doświadczenia to dobrze że ma jakieś "papierki" i ukończone szkolenia, bo to może świdczyć że w siebie inwestuję i że chce się czegoś nadal uczyć. Ja porobiłem wszystkie certyfikaty które mam na studiach, bo mialem dofinansowanie, bez tego nie stać by mnie było na szkoelnie np REFA które warte jest ok 3500 zł a tak mialem je w ramach zajęć :-)

Następna dyskusja:

Uprawnienia / certyfikaty z...




Wyślij zaproszenie do