Arkadiusz S.

Arkadiusz S. Think training's
hard? Try losing.

Temat: Z cyklu powroty

Wczoraj po co najmniej dekadzie wybrałem się na trening. I co najważniejsze przetrwałem te 2 godziny :)

Powiem tak: zadziwiające jak się ciało potrafi nie słuchać głowy, a przecież totalnym bezruchem na co dzień nie jestem [np piłka halowa w regularnych rozgrywkach ligowych amatorów].

Ale myślę, że za miesiąc będzie już duuużo lepiej :D
Arkadiusz S.

Arkadiusz S. Think training's
hard? Try losing.

Temat: Z cyklu powroty

No i pierwszy trening kata za mną.
Myślałem, że będzie zdecydowanie gorzej ;)
Rafał J.

Rafał J. Billing Co-ordinator

Temat: Z cyklu powroty

Arkadiusz S.:
No i pierwszy trening kata za mną.
Myślałem, że będzie zdecydowanie gorzej ;)

Bo to jest tak, że pamięć mięśniowa Cię nie zawiedzie :). Ciało pamięta ruch i układ, traci się pewnie kime, ale z czasem i to wraca. Chyba jednak ważniejszy przy "powrotach" jest powrót do atmosfery treningów.
Robert Kowalewski

Robert Kowalewski Informatyk, Polska
Spółka Gazownictwa

Temat: Z cyklu powroty

z ta pamiecia miesniowa to uslyszalem od swojego mistrza ze cialo ludzkie zapamietuje ruchy (praca miesni) prze 24 godziny a potem trzeba pracowac na nowo.
Cos w tym musi byc bo sam mialem przerwe miesiaca i jak wrocilem na trening to bylem spozniony ze wszystkim glowa myslala a ialo nie nadazalo i to bylo szalenie ciezkie
Arkadiusz S.

Arkadiusz S. Think training's
hard? Try losing.

Temat: Z cyklu powroty

Myślę, że pamięć mięśniowa to jednak co innego niż tylko RAM na 24 godziny ;).
Wg mnie to zjawisko, gdy np. kilka lat siedzisz za biurkiem i nie uprawiasz żadnej poważniejszej, niż gonienie tramwaju, aktywności ruchowej, a jedziesz w góry i po max 2 dniach uzyskujesz stan, podczas którego zostawiasz wszystkich współużytkowników szlaku z tyłu.
W tempie, bez problemów z oddechem i zakwasów dnia następnego.

Następna dyskusja:

koljne z cyklu... szukam pr...




Wyślij zaproszenie do