Temat: Dojo Kun

Hitotsu! Jinkaku Kansei ni Tsutomuru Koto!
Hitotsu! Makoto No Michi O Mamoru Koto!
Hitotsu! Doryoko No Seishin O Yashinau Koto!
Hitotsu! Reigi O Omozuru Koto!
Hitotsu! Kekki No Yu O Imashimuru Koto!

Po pierwsze! Dążyć do doskonałości charakteru!
Po pierwsze! Bronić ścieżek prawdy!
Po pierwsze! Krzewić ducha wysiłku!
Po pierwsze! Szanować zasady etykiety!
Po pierwsze! Strzec się porywczej odwagi!

Każdy kto choć trochę poznał Shotokan lub nawet jakąkolwiek odmianę Karate na pewno widział lub słyszał gdzieś te słowa. Opracowane przez Gichina Funakoshi na podstawie nauk jego mistrzów Anko Azato i Anko Itosu, oparte na filozofii Kanga Sakukawy i Sokona Matsumury, są niejako kodeksem postępowania, wyznacznikiem drogi i kompasem moralnym dla każdego Karateki.

Powyżej podałem najbardziej powszechne tłumaczenie na język Polski. Wszyscy jednak wiemy, że język Japoński jest bardzo elastyczny - każde słowo może mieć różne znaczenia - różne są więc i interpretacje.

Chciałbym więc zapytać - czym jest dla Was Dojo Kun? Jak go rozumiecie?
Jak odnosicie się do niego w dojo, na zawodach lub w codziennym życiu?
Czy w odmianie Karate, którą uprawiacie Dojo Kun brzmi inaczej?
Czy spotkaliście się z podobnym kodeksem w innych sztukach walki?

Osu!
Sergey

Temat: Dojo Kun

W Kyokushin kodeks zawiera się mniej więcej w słowach :

Będziemy ćwiczyć nasze serca dla osiągnięcia pewnego i niewzruszonego ducha.

Będziemy dążyć do prawdziwego opanowania sztuki karate, aby kiedyś nasze ciało i zmysły stały się doskonałe.

Z głębokim zapałem będziemy starać się kultywować ducha samowyrzeczenia.

Będziemy przestrzegać zasad grzeczności, poszanowania starszych oraz powstrzymywać się od gwałtowności.

Będziemy spoglądać w górę ku prawdziwej mądrości i sile, porzucając inne pragnienia.

Będziemy wierni naszym ideałom i nigdy nie zapomnimy o cnocie pokory.

Przez całe nasze życie, poprzez dyscyplinę karate, dążyć będziemy do poznania prawdziwego znaczenia drogi, którą obraliśmy.

Nie będziemy stosować i rozpowszechniać sztuki KARATE poza dojo.

Myślę, że sama idea jest u wszystkich taka sama i jedynie różny jest sposób jej opisania. Normalny karateka nie szuka zwady i nie afiszuje się swoimi umiejętnościami i to niezależnie od stylu, jaki uprawia. No chyba, że jest to mortal combat tiger super fighter masakra maczeta karate :)))

osu

Temat: Dojo Kun

Generalnie, to mniej więcej taką wersję znam od lat:
Hitotsu. Jinkaku Kansei ni Tsutomuro Koto.
Po pierwsze rzecz w tym, aby doskonalić charakter.

Hitotsu. Makoto no Michi wo Mamoru Koto.
Po pierwsze rzecz w tym, aby rozwijać siłę ducha.

Hitotsu. Doryoku no Seishin o Yashinau Koto.
Po pierwsze rzecz w tym, aby bronić prawdziwości drogi.

Hitotsu. Reigi o Omonzuru Koto.
Po pierwsze rzecz w tym, aby szanować etykietę.

Hitotsu. Kekki no Yu o Imashimuru Koto.
Po pierwsze rzecz w tym, aby gorącość nie przesłaniała męstwa.

Natomiast na stronie mojego klubu przeczytasz, że
Wchodząc do naszego dojo pozbywasz się wszelkich uprzedzeń, zmartwień, frustracji , nienawiści i kompleksów. Tutaj w białym kimonie jesteś taki jak wszyscy - wolny, bez obciążeń dnia codziennego.

Temat: Dojo Kun

"1.Nie sprzeciwiaj się prawom tego świata.
2.Nie polegaj na niczym.
3.Nie czyń sobie radości.
4.Myśl głębiej o sprawach świata, niźli o swoich własnych.
5.Nie niej pragnień przez całe życie.
6.Nie żałuj niczego.
7.Nie zazdrość innym tego co złe lub dobre.
8.Nie odczuwaj smutku przy rozstaniach.
9.Nie niej pretensji do siebie lub innych.
10.Nie poświęcaj się miłości.
11.Nie posiadaj rzeczy lubianych lub nielubianych.
12.Nie pragnij domowego ogniska.
13.Nie pragnij wykwintnego jadła.
14.Nie otaczaj się starymi sprzętami.
15.Nie wierz we wróżby, które cię dotyczą. "
"Gorin-no sho", Musashi Miyamoto, 1645 r., przekład A.Izdebski

Trzeba się wszystkiego wyrzec. O wszystkim zapomnieć.
Nie do pomyślenia w dzisiejszych czasach.

osu

ps. Nie próbujcie tego w domu :)

Temat: Dojo Kun

15 zasad, które sprawiają, że jesteś wolny.

Wolny od strachu o własne zdrowie, życie. Nie interesuje ciebie dzień jutrzejszy.

Zasady dzięki, której mamy doskonałego wojownika, który pozbawiony jest "zbędnych" myśli na polu walki.

Myślę, że mało kto by się na to odważył a z drugiej strony wielu z nas chciałoby być "wolnym".