konto usunięte
Jak to jest u Was ??
Przyznam się szczerze,że ostatnio miałam małą przerwę,skręciłam kostkę i w "gips". Teraz biegam 3 dzień..
Bieganie jak dla mnie jest świetne. Faktycznie,wcześniej zdarzało mi się złapać taką fazę,że biegnę i czuję się lekko,wręcz nieziemsko.. człowiek biegnie,nie wiedząc właściwie co się dzieje.. czuje się świetnie. Jakby frunął dwa metry nad ziemią.
Często przed skręceniem łapałam takiego high'a pozytywnego ;-)
najcześciej tak w czasie 0,5 godziny od rozpoczęcia biegania.
A co do pory -> Biegam codziennie od 20.30 - 22.
Napiszcie coś o Waszych doświadczeniach tego nieziemskiego stanu;-)
Może nie jestem jedyna =P <mam nadzieję>;-)
Pozdrawiam!