Joanna Wosińska

Joanna Wosińska Zastępca redaktora
naczelnego, PRO-TEST

Ostatnio biegam na bieżni - jej plusy są oczywiste zimą, kiedy na dworzu leżą zaspy śniegu czy podczas deszczu, a do tego nie trzeba obawiać się polujących na biegacza psów i innych ewentualnych niebezpieczeństw czyhających w ciemnych zaułkach niejednej dzielnicy... Ale chyba plusów biegania na świeżym powietrzu jest więcej (świeże powietrze właśnie - to główny z nich).

A jeśli już świeże powietrze, to stadion czy bieg w terenie?

konto usunięte

Zdecydowanie polecam plenery pozastadionowe :)) Jesli o Kraków chodzi, to niedawno odkryłem groble wzdłuż Rudawy, od Błoni w stronę Balic. Fantastyczne tereny... cisza i spokój, aż ciężko uwierzyć, że tak blisko centrum miasta.

A jeśli akurat jadę na działkę, to obowiązkowo dol. Będkowska :))

Myślę, że jesli już raz spróbujesz pobiegać w takiej okolicy, to nikt Cię nie namówi na bieżnię :))
Conrad R.

Conrad R. rzeźbię światłem

Tylko plener ... upał, deszcz w niczym nie przeszkadza, śnieg także , zaspy podobnie ... jedynie trzeba mieć odpowiednie obuwie na porę "śliską".

Odpowiedni ubiór, obuwie i można biegać w każdych warunkach.
Marcin L.

Marcin L. Stolarz. Tylko i aż.

to prawda. "teren" to jest to! Wiem, że dużo osób biega na taśmie i sam kiedyś zrobiłem na niej kilka kilometrów ale zdecydowanie wolę plener. Tak jak pisze Conrad, nie ma złych warunków, jest tylko nieodpowiednie ubranie :)
Urszula P.

Urszula P. Profesjonalne
opracowania
materiałów dla
mediów.

Plener, plener i raz jeszcze plener. Mam to szczęście że mieszkam prawie w lesie i przyznam, że nie wyobrażam sobie biegania na bieżni, chyba bym się zanudziła :)
Joanna Wosińska

Joanna Wosińska Zastępca redaktora
naczelnego, PRO-TEST

Marcin L.:
Tak jak pisze Conrad, nie ma złych warunków, jest tylko nieodpowiednie ubranie :)

Racja. Bieganie nawet podczas dużego mrozu w śniegu ma swój urok :)
Piotr W.

Piotr W. Architekt,
projektant, grafik.
Pasjonat kolarstwa,
motory...

PLENER 4 EVER

konto usunięte

Jak trucht to plener lepszy, ale jak szybsze przebieżki to wolę bieżnię (wiem że równo i dobra nawierzchnia do szybszego biegu).
Conrad R.

Conrad R. rzeźbię światłem

Dzisiaj rano leciałem po lesie w ulewie. Rowerzystów jak na lekarstwo, las tylko dla nas biegaczy, których nawet dość dużo minąłem jak na te podłe warunki :)
Wojtek T.

Wojtek T. nowe wyzwanie

Bieg w deszczu.. super :) a jezeli to ciepły deszcz... sama przyjemność

Wyślij zaproszenie do