Temat: co oprócz jogi?

Pani Aniu, ma dokładnie tak samo.

Joga precyzja, oddech, równowaga, skupienie się na sobie, czyli działania bardziej do wewnątrz.
A siłownia dla mnie to właśnie taka aktywacja organizmu przede wszystkim fizyczna.

Joga sama w sobie nie dawała mi spełnienia - wiem to teraz - joga i siłownia, czasem też kickboxing - to jest chyba to co pozwala mi nie odczuwać niedosytu, w żadnej ze sfer - ani duchowej, ani fizycznej.

Temat: co oprócz jogi?

U mnie było odwrotnie. Trenując jedynie karate czułam niedosyt :) na jogę zapisałam się później. I nie powiedziałabym, że joga mnie zamyka na działanie do wewnątrz, raczej stałam się bardziej uważna w stosunku do świata zewnętrznego.

Poza tym ćwiczę asany wg metody Iyengara i jeśli chodzi o fizyczną aktywację organizmu to naprawdę nie narzekam :) ale ja jestem wciąż na początku drogi :P

Myślę też, że w siłowych dyscyplinach sportu zawsze pojawia się rywalizacja. Natomiast dzięki jodze jest większa akceptacja, pojawia się chęć rozwoju, ale nie rywalizacji. Inne rzeczy mają znaczenie. Chyba? :) przynajmniej ja to obecnie tak odczuwam: nie rywalizuję z innymi, jeśli już, to z własnymi ograniczeniami, ale i tak w sposób nieinwazyjny :)

I raczej chodziło mi o to, że asany w jodze to równoważenie, natomiast w siłowych sportach zazwyczaj jest zachwianie tej równowagi – wypracowanie jednej rzeczy kosztem innej.

Aczkolwiek jestem zdania, że każdy niech ćwiczy to co lubi i która aktywność mu odpowiada - zgodnie z temperamentem i oczekiwaniami :)

Temat: co oprócz jogi?

Robert Ostromęcki:
Cały czas mówicie o jodze jakby to były li tylko ćwiczenia a nie "droga życiowa" w której ćwiczenie ciała i umysłu są jedną ze ścieżek.

Panie Robercie, na to samo zwrócił uwagę Maciej Wielobób ("...na koniec - może się czepiam, ale nie przepadam gdy mówi się "joga" mając na myśli tylko asany - joga klasycznie oznacza samadhi, dlatego sugeruję, żeby mówiąc o asanach mówić asany albo pozycje jogi")

Popieram i ja :)

Pozdrawiam!

Temat: co oprócz jogi?

Joanna M.:
Czy oprócz jogi uprawiacie jakieś inne formy aktywności fizycznej? Jeśli tak, to jakie, i czy widzicie jakieś powiązania / korzyści jednej "dyscypliny" dla drugiej?

Jak najbardziej tak - dzięki intensywnym ćwiczeniom które stały się moją codziennością widzę korzyści jakie daje świadome oddychanie czy skupianie się na punktach energetycznych w trakcie wykonywania asan. Jazda na rowerze górskim, pływanie, łażenie po górach - pojawił się bardziej subtelny, jaskrawy odbiór doznań a i w sferze fizycznej widzę różnicę np. wykorzystanie świadomego oddychania sprawia że organizm może więcej niż nam się wydaje.
Poza tym kwestia świadomości i czucia relacji ze wszystkim - ale to indywidualne odczucia.
Pozdrawiam

Temat: co oprócz jogi?

Dorota S.:
Pani Aniu, ma dokładnie tak samo.

Joga precyzja, oddech, równowaga, skupienie się na sobie, czyli działania bardziej do wewnątrz.
A siłownia dla mnie to właśnie taka aktywacja organizmu przede wszystkim fizyczna.

Joga sama w sobie nie dawała mi spełnienia - wiem to teraz - joga i siłownia, czasem też kickboxing - to jest chyba to co pozwala mi nie odczuwać niedosytu, w żadnej ze sfer - ani duchowej, ani fizycznej.

Polecam Ci jogę aktywną - power jogę :)