GoldenLine
Zaloguj się
Karol Rolewicz

Karol Rolewicz www.rolewicz.pl

Temat: Szukam instruktora lub zajawkowicza indoor cycling.

Witajcie,

Od kilu miesięcy jeżdżę IC i bardzo mi się spodobało.
Zauważam jednak, że osoby które nigdy nie jeździły nigdy mówią, że zdecydowanie outdoor.
Bo przecież jeżdżenie na rowerze stacjonarnym kojarzy się z nudą...

Postanowiłem zacząć zmieniać ten wizerunek i zaplanowałem kilka wpisów na blogu o tym.
Dlatego zapraszam chętne osoby do współpracy, do napisania swoimi oczami (albo w sumie lepiej rękoma) czym jest IC, w jakich zawodach można wziąć udział.

Ja już zacząłem coś w tym kierunku działać ; )
http://rolewicz.pl/i-bydgoski-cycling-maraton/Karol Rolewicz edytował(a) ten post dnia 22.06.12 o godzinie 10:08
Link do wypowiedziLink
Daniel Jędrzej Bronicki

Daniel Jędrzej Bronicki Doradca firmy,
Santander Bank
Polska S.A.

Temat: Szukam instruktora lub zajawkowicza indoor cycling.

Indoor Cycling to są ćwiczenia na specjalnie przystosowanych do tego rowerach stacjonarnych, za pośrednictwem, których realizuje się różnego rodzaju programy treningowe jak np. Spinning.
Nie są to zajęcia, które dają podstawę do przeprowadzania jakichkolwiek zawodów, co najwyżej organizowane są maratony, na których spotykają się głównie entuzjaści i wspólnie ćwiczą przez określony czas pod okiem instruktorów (podczas maratonów jest to najczęściej kilka godzin jazdy bez przerwy). Organizowane są również wszelkiego rodzaju eventy (np. wrześniowy organizowany przez firmę STAR-TACK, która produkuje rowery do realizacji programu SPINNING), wówczas tam również jeździ się kilka godzin.
Same programy realizowane na rowerach do indoor cyclingu mają kilka celów, m.in.
1. dostarczenie wielofunkcyjnych zajęć ruchowych
2. poprawa kondycji
3. budowanie bazy wytrzymałościowej (fizycznej i psychicznej)
4. budowanie siły (fizycznej i psychicznej)
5. Redukcję tkanki tłuszczowej
6. Przygotowanie do sezonu rowerowego
7. Mogą być jednym z etapów przygotowań do zawodów rowerowych
8. pozwalają na ustalenie i realizację własnych celów treningowych
9. a przede wszystkim są po to, aby sprawiać przyjemność uczestnikom i sprawiać, ze podejmowany wysiłek wywołuje uśmiech na ich twarzach (bezcenne)!!!!!
W zasadzie wbrew pozorom podczas jazdy na ww rowerach można realizować wiele własnych indywidualnych celów, w wyznaczonym przez siebie tempie i poziomie wysiłku.

To wszystko pod okiem doświadczonych instruktorów!Daniel Jędrzej Bronicki edytował(a) ten post dnia 27.06.12 o godzinie 12:22
Link do wypowiedziLink
Marcin Lipowski

Marcin Lipowski
http://www.cyklopedi
a.mazoviamtb.pl/Marc
in_Lipowski_3050 ...

Temat: Szukam instruktora lub zajawkowicza indoor cycling.

bo IC jest nudne :) ale w zimie nie ma za bardzo alternatywy.

co do zawodów to nie ma żadnych, są co najwyżej eventy/imprezy. zawody wymagają współzawodnictwa, a jako że w rowerach IC brak obiektywnej zmiennej mierzącej wykonaną pracę (dystans, waty, prędkość średnia itp) to nie możliwe jest porównanie i uszeregowanie wysiłku i jego efektu.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Szukam instruktora lub zajawkowicza indoor cycling.

Marcin Lipowski:
bo IC jest nudne :) ale w zimie nie ma za bardzo alternatywy.

Zupełnie się z tym nie zgadzam !!
Zabawę z IC zaczynałem jako uczestnik, potem zajawka przerodziła się w coś więcej, dziś prowadzę zajęcia z IC i nigdy nie przełknę takiego stwierdzenia :) Różnych ludzi widziałem, różne zajęcia przeżyłem ale jeśli Twoje twierdzenie jest prawdziwe, to zmień instruktora lub klub :)
Nudne to są flaki z olejem :P IC to jest sposób na życie, na zdrowie, na pozbycie się słabości i bardzo motywuje jazda w grupie. Inspiracją ma być instruktor oraz jego muzyka a to już gusta i guściki :)
Niezaprzeczalnie faktem jest, że IC to nie jazda na "zwykłym" rowerze, to zupełnie co innego, coś co też uwielbiam.
Nie zawsze coś robi się dla wygrywania z innymi, czasem satysfakcja ze zrzucenia kg lub zwyczajnie wyciśnięcie z siebie resztki sił jest swoistą wygraną.
Np. Suunto nie pokaże Ci tego, co byś chciał ale lepiej mieć 2 zmienne na żywo i podsumowanie, niż nie mieć nic :)
Link do wypowiedziLink
Daniel Jędrzej Bronicki

Daniel Jędrzej Bronicki Doradca firmy,
Santander Bank
Polska S.A.

Temat: Szukam instruktora lub zajawkowicza indoor cycling.

Panowie nie ma co się spierać. Każdy wybiera to co lubi. Pamiętajcie, że mimo podobieństw jazda na rowerze w terenie a jazda na rowerach stacjonarnych to dwa podobne, ale różne formy ruchu. Każdy może mieć inny cel.
Panie Marcinie też często jeżdżę na biku w terenie i wiem, że bywa nudna np. po płaskim terenie, bez udziwnień. Dopiero postawienie sobie jakiegoś celu i dążenie do jego osiągnięcia sprawia, że jazda jest fascynująca. podobnie jest w indoor cyclingu. Poza tym widzę, że słabo się Pan orientuje,bo dobre rowery wyposażone są w wielofunkcyjne komputery wskazujące wiele parametrów jazdy, w tym tętno, którego nie pokazują standardowe liczniki rowerowe oraz poziom naszego wytrenowania.
Link do wypowiedziLink
Marcin Lipowski

Marcin Lipowski
http://www.cyklopedi
a.mazoviamtb.pl/Marc
in_Lipowski_3050 ...

Temat: Szukam instruktora lub zajawkowicza indoor cycling.

ic jest to trening masz zrobić zadaną jednostkę treningową i tyle. zadnego funu z widoków, trudnego terenu, wiatru we włosach (o tego to nawet bardzo brakuje w zamknietym pomieszczeniu). prowadzący jest potrzebny na tyle aby puscił fajną muzę i generalnie był przyjemną osobą - ja i tak zazwyczaj jadę swoje - własny plan treningowy.

co do pulsu to on jest fajny i przydatny, ale nie pozwala zmierzyć wykonanej pracy, nawet nie pokazuje poziomu zmęczenia, bo jedna osoba może być "wysokotętnowcem" i z założenia mieć hr w czasie w cwiczen 160 a inna może musieć mocno jechać aby osiągnąć 150. puls nie jest obiektywnym miernikiem slużącym porównaniom, jest personalnym parametrem treningowym (co więcej z treningu na trening może się różnić, w zależności od dyspozycji dnia).
Link do wypowiedziLink
Rafał Bielawski

Rafał Bielawski Moj profesjonalny
opis ;)

Temat: Szukam instruktora lub zajawkowicza indoor cycling.

Nie ma to jak "dokrecac srube" i cieszyc sie ostrym tempem na IC, a w terenie ludzie gina ;)

Niestety ale IC to tylko alternatywa do treningow w terenie, gdzie wymagana jest praca calym cialem, balans, rownowaga etc.
Trudno wycwiczyc to pod dachem.

Wazne ze ludzie sie garna do IC i sprawia to komus przyjemnosc :)
Link do wypowiedziLink
Daniel Jędrzej Bronicki

Daniel Jędrzej Bronicki Doradca firmy,
Santander Bank
Polska S.A.

Temat: Szukam instruktora lub zajawkowicza indoor cycling.

Rafał, zgadzam się z Tobą i tak jak pisałem wcześniej każdy ma swój cel do osiągnięcia - jeden pod dachem, drugi w terenie. Jestem przekonany, że tak samo zmęczyłbym nie jednego zawodnika, który jeździ tylko w terenie na rowerze stacjonarnym, jak również bez problemu można zrobić to w drugą stronę. Wszystko zależy od kondycji, wytrzymałości, etc.

Szkoda czasu na wymądrzanie się na portalu tylko rower pod pachę i szukać wiatru we włosach;)Wszystkim życzę super FUN'u!!!
Link do wypowiedziLink
Joanna Cichy

Joanna Cichy instruktor indoor
cycling, fitness,
ratownik WOPR

Temat: Szukam instruktora lub zajawkowicza indoor cycling.

Myślę, że panowie zapomnieli o całej bardzo licznej rzeszy osób, które nie traktują treningu IC jako skromnego dodatku do treningu kolarskiego. Znam osobiście wiele osób, które nie jeżdżą w terenie, ale z upodobaniem wielkim oddają się IC.
Link do wypowiedziLink
Daniel Jędrzej Bronicki

Daniel Jędrzej Bronicki Doradca firmy,
Santander Bank
Polska S.A.

Temat: Szukam instruktora lub zajawkowicza indoor cycling.

Joanno,

całkowicie się z Tobą zgadzam, bo mam trzy kilkunastoosobowe grupy takich zapaleńców;))
Link do wypowiedziLink
Joanna Cichy

Joanna Cichy instruktor indoor
cycling, fitness,
ratownik WOPR

Temat: Szukam instruktora lub zajawkowicza indoor cycling.

Przyznać również muszę, że już odrobinę męczę się czytając opinie, które kształtują IC jako mierny substytut treningowy w sytuacjach, kiedy trudno to uczynić w terenie. Mija się to w sposób oczywisty z prawdą. Należałoby spojrzeć szerzej na ten aspekt i jedynie spróbować w ogóle dopuścić myśl, że trening IC nie jest treningiem kolarskim.
Z mojego punktu widzenia to wszechstronny trening ogólnorozwojowy. Nie zgadzam się również z opinią, że na stacjonarnych rowerach treningowych należy ćwiczyć tylko w sposób, który ćwiczy się w czasie jazdy w terenie. Jako przykład podam specjalne zajęcia dla kobiet w ciąży. Rower stacjonarny w ich wypadku jest bezpieczny, a ten na zewnątrz zdecydowanie odradzany ze względu na wstrząsy podczas jazdy. Zastanawia mnie zatem dlaczego w Polsce nie spotkałam się w żadnym z klubów fitness z zajęciami tego typu, podczas gdy we Francji i w Niemczech są prowadzone tego typu zajęcia. ..?
Dziwi mnie też niepomiernie dlaczego ugięcie rąk na kierownicy uważane jest przez wiele osób z branży za jakąś karkołomną, przynoszącą szereg kontuzji ewolucję, której należy się wystrzegać. Specjalnie zasięgnęłam w swoim czasie opinii rehabilitantów i fizjoterapeutów, którzy w żadnym z opisanych przeze mnie przypadków ćwiczeń nie doszukali się niczego kontuzjogennego, a wręcz przeciwnie.
Reasumując może zatem, aby zajęcia IC były rozpowszechniane i cieszyły coraz to nowych trenujących, należałoby najpierw starannie oddzielić od nich trening kolarski, wtedy bowiem sedno ich prowadzenia byłoby jasne i przejrzyste dla wszystkich...
Co o tym sądzicie?
PS. Oczywiście uważam, że kolarze również mogę w swoich przygotowaniach trenować IC. Jasne! Jednak nie jest całkiem OK,. jeśli występują w rolach ekspertów.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Szukam instruktora lub zajawkowicza indoor cycling.

Asia,
Ja się zgadzam z Tobą i teraz tak:
- dlaczego nie w ciąży ? A no dlatego, że w Polsce ciąża to choroba... nie zawsze ale jednak.
- ja mam wrażenie, że jesteśmy wielkimi znawcami tematów, które nas nie dotyczą. I proszę nie odbierać tego personalnie.
- w uginaniu łokci (rhythm press) nie widzę nic karkołomnego. Dobry trening tricepsa, jak na takie możliwości i kwestia urozmaicenia zabawy.
- z jednej strony chciałbym oddzielić trening kolarski od IC, bo zupełnie inne realia (koło zamachowe, ćwiczenia, 4 ściany...) a z drugiej strony jeździmy często w jednym tętnie przez kilka godzin, co jest elementem treningu kolarskiego. Więc nijak to oddzielić :)
Myślę też, że to chodzi tylko i wyłącznie o kwestię gustu. Zauważam tylko, że gdy przychodzi wrzesień, październik, listopad, to liczba uczestników zajęć IC wzrasta. Wzrasta również liczebność kolarzy :) A czemu... ?
Link do wypowiedziLink
Joanna Cichy

Joanna Cichy instruktor indoor
cycling, fitness,
ratownik WOPR

Temat: Szukam instruktora lub zajawkowicza indoor cycling.

Z moich obserwacji wynika, że najwięcej osób przychodzi na zajęcia od kwietnia do czerwca. Nie wiem tego na 100%, ale wydaje mi się to być połączone z rozpoczętym odchudzaniem przed wakacjami. Sporo też grudniu jest, przed sylwestrem...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Szukam instruktora lub zajawkowicza indoor cycling.

Tak, marzenia niektórych o 3-ech razach na siłowni i kaloryferze na brzuchu mnie przytłaczają :) Trend przed-iventowy (sylwestry, ferie, wakacje) jest, żyje i ma się dobrze :) Choć mimo wszystko skłonny jestem napisać, że większość ludzi rozumie, że tylko ciężką pracą można coś osiągnąć.
Ja pisałem o stałych tubylcach, którzy w "sezonie roztrenowania" przychodzą wypełnić swoją wielką pustkę ;) I nie jest ich mało. Dla nich (w sumie dla mnei też) jest to alternatywa aby nie zesztywnieć do wiosny :D
Link do wypowiedziLink
Artur Podwysocki

Artur Podwysocki przedsiebiorca

Temat: Szukam instruktora lub zajawkowicza indoor cycling.

witam wszystkich ,

obserwuje Wasza rozmowe i powiem tak, kazdy ma racje. pracuje z klientami w klubach warszawskich i do grupy docelowej dorzucilbym jeszcze osoby nudzace sie w domu i chcace sie odstresowac w milym towarzystwie. moi klienci to typowi fitnesowcy, zawodnicy MTB, kol szosowe, triathlon, osoby z nadwaga, ale tez mlodziez, ktorej nie wystarczaja zajecia WF ;)

jezdzilem na prawie kazdym sprzecie na rynku (glownie spin, schwin i tomahawk), ale tez Precor, Lemond, impuls, znalazlem nawet ostatnio w przepastnych magazynach firmy GIANT ich konstrukcje ;) wszystkei te rowery cechuje cierny system oporowania i brak miernikow treningu, stad glownie musze poslugiwac sie pulsometrem i skalami odczuwalnego wysilku, poczawszy od Borga , a skonczywszy na moihc wlasnych (np temperatura ciala, odczucie w miesniach, wizualizacja). w tym orku odwiedizlem targi FIBO i Fit expo, szukalem czegos nowego i znalazlem. rower marki KEISER M3, ktory wyroznia sparametryzowanie treningu (display pokazuje kadencje, moc, pusl, kcal, czas treningu, bieg i odleglosc). biegow jest 24, wczoraj robilem pokaz i na 24 biegu przy kadencji 80 udalo mi sie przezjechac tylko 15 sek, puls wzrosl do 90% ;)

pracuje dla firmy KEISER od miesiaca i wdrozylismy porgram bezplatnego testowania sprzetu. ponizej znajdziecie krotki (7 min) film/prezentacje sprzetu

http://www.youtube.com/watch?v=-XDDEsjGofw

zachecam do lektury Fitness Biznes Magazyn (wydanie lipiec/sierpien ukazuje sie w przyszlym tygodniu), tam bedzie pelen raport o indoor cycling w Polsce

jesli jestescie zainteresowani testami prosze o kontakt pod nr 668 144 577, ewentualnie przez facebook

pozdrawiam

Artur
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Kurs Instruktora Indoor Cyc...




Wyślij zaproszenie do
Anuluj