Temat: Spinning w Arkadii
A wiec
1) poniedziałek
kreci Kasia, 1,5 godziny. Na poziom trudnosci wpływa głównie czas spiningu i Twoja własna chec lub nie chec do dokrecania. Fajnie dobrana muzyka i stała grupa chodzacych.
2) wtorek
kreci Agnieszka, 1 h. Juz sam widok "wylightowanej" instruktor przemawia za tym iz bedzie kreconko. Kolezanka na przedzie sama sie nie oszczedza i stara sie pilnowac aby grupa trzymała jej tempo. Jezeli będziesz trzymał obrót i dostosujesz obciazenie => tętno, bedziesz zadowolony.
3) sroda
kreci Kasia, 1,5 h. To samo co w poniedziałek, moze troszke wiecej podjazdow, czyt. wolniejszy obrót korby z wiekszym obciazenie. Jak dokrecisz obciazenie i utrzymasz przez 1,5 godziny, będzie dobrze.
4) czwartek
kreci Kamila, 1 h. Tak naprawde byłem u niej tylko raz na zajeciach. Wprowadza miła atmosfere i tyle na podstawie jednej wizyty.
5) piatek
kreci Agnieszka, 1.5h. Jezeli nigdy nie kreciłes, nie przychodz. Najciezsze zajecia z całego tygodnia. Solidne krecenie przez 1,5 h. Jezeli nie bedziesz oszukiwał (samego siebie) z regulacja obciazenia, masz przetarcie przed sobotnim i niedzielnym wypadem.
Osobiscie staram sie chodzic na 1.5 zajecia, gdyz 1h w moim przekonaniu jest troszke bez sensu (pierwsze 10-15 min. rozgrzewasz nogi..ostanie 10 min rozkrecasz nogi, czyli zostaje 40min), ale wszystko zalezy od tego ile czasu spedzałes dotychczas na rowerze.
Pozdr
P
Paweł Wasilewski:
PRZEMEK KAŁUŻA:
...tyle umowa.
Dodatkowa kwestia, jest fakt iz, jezeli nie stawisz sie na zajecia 15 minut przed rozkladowym czasem i nie zajmiesz rowerka. Zapomnij o zajeciach na spinningu.
Praktyk.
Polecam Galerie Mokotów, gdzie zjawiska takiego nie zaznasz. Instruktorzy lepsi. Praktyk.
Pozdrawiam
u kogo zajęcia byś polecił w GM?
Pozdro