Temat: rywalizacja między instruktorami

Oto kolejna perełka kreatywności dobrego instruktora:
http://www.youtube.com/watch#!v=9rYnW3WV4ms&feature=re...

edit: usunęłam komentarzKatarzyna Kuśnierz edytował(a) ten post dnia 18.03.10 o godzinie 10:14

Temat: rywalizacja między instruktorami

Rzeczywiście forma proponowanych ćwiczeń jest lekko kontrowersyjna, ale nie znaczy to, że ładnie jest sobie kpić z czyjeś pracy. A już te komentarze, czy powinien głowę niżej opuszczać czy nie, prezentują naprawde bardzo kiepski styl. Sarkazm i ironia tylko dlatego, że ktos jest inny, bądź robi cos inaczej wcale nie znaczy, że czyni to źle. Na filmiku widzimy wyraźnie, że ani prowadzący instruktor ani ludziska uczestniczący w zajęciach nie wyglądają na chorych, nekanych kontuzjami i niezadowolonych. Wręcz przeciwnie. Nie wiem co intensyfikuje Twoje emocje, ale wiem napewno, że są ludzie, którzy wolą ten "aerobik" na rowerach niż odtwarzanie wizualizacyjne tras podjazdów i zjadów. Zaryzykowałabym tezę, że Ci, którzy są bardziej dynamiczni (wybierają aerobik, step, taniec) będą woleli właśnie ten wysmiewany przez Ciebie sposób prowadzenia zajęć, a Ci, bardziej "statyczni", którzy realizują się na zajęciach pilatesu czy jogi wybiorą tradycyjny sposób pedałowania.
Przewrotnie jednak dodam, że Iva, zakładając to forum nazwała je aerobikiem na rowerach... Wiem, że jej przekonania są inne, ale słowo aerobic kojarzy się raczej z ćwiczeniami , które pokazane sa na tym filmiku niż na jeździe w nieudolny często sposób symulującej poruszanie się w terenie.

Temat: rywalizacja między instruktorami

Droga Marleno B. Kreatywność instruktora też powinna mieć jakieś granice. Systemy szkolenia instruktorów (bez względu na szkołę) w pierwszej kolejności stawiają nacisk na bezpieczeństwo ćwiczących. O efektach, które pojawiają się na i po zajęciach można długo dyskutować. Natomiast to co zostało zaprezentowane na filmie jest bardzo naganne. Pedałowanie na stojąco przy stosunkowo dużej kadencji i wykonywanie energicznych skłonów trzymając tylko jedną rękę na kierownicy jest formą karygodną i skrajnie niebezpieczną.
W kwestii wyższości (niższości) aerobiku (fitnessu) na rowerze nad jazdą "statyczną" się nie wypowiadam. Ale ;) formy taneczne lepiej uprawia się na parkiecie ...
Pozdrawiam

Temat: rywalizacja między instruktorami

Marlena B.:
Rzeczywiście forma proponowanych ćwiczeń jest lekko kontrowersyjna, ale nie znaczy to, że ładnie jest sobie kpić z czyjeś pracy. A już te komentarze, czy powinien głowę niżej opuszczać czy nie, prezentują naprawde bardzo kiepski styl. Sarkazm i ironia tylko dlatego, że ktos jest inny, bądź robi cos inaczej wcale nie znaczy, że czyni to źle. Na filmiku widzimy wyraźnie, że ani prowadzący instruktor ani ludziska uczestniczący w zajęciach nie wyglądają na chorych, nekanych kontuzjami i niezadowolonych. Wręcz przeciwnie. Nie wiem co intensyfikuje Twoje emocje, ale wiem napewno, że są ludzie, którzy wolą ten "aerobik" na rowerach niż odtwarzanie wizualizacyjne tras podjazdów i zjadów. Zaryzykowałabym tezę, że Ci, którzy są bardziej dynamiczni (wybierają aerobik, step, taniec) będą woleli właśnie ten wysmiewany przez Ciebie sposób prowadzenia zajęć, a Ci, bardziej "statyczni", którzy realizują się na zajęciach pilatesu czy jogi wybiorą tradycyjny sposób pedałowania.
Przewrotnie jednak dodam, że Iva, zakładając to forum nazwała je aerobikiem na rowerach... Wiem, że jej przekonania są inne, ale słowo aerobic kojarzy się raczej z ćwiczeniami , które pokazane sa na tym filmiku niż na jeździe w nieudolny często sposób symulującej poruszanie się w terenie.

Przepraszam za ironię, rzeczywiście nie jest ładnie kpić sobie z czyjejś pracy. Ale oglądając ten film, "zintensyfikowały" mi się negatywne emocje. Rywalizacja między instruktorami? Nie. Po prostu ja wiem, że ci dobrze bawiący się ludzie, pracują sobie na poważne urazy pleców i kolan, które niekoniecznie przydarzą im się na zajęciach, ale może kilka miesięcy/lat później.

Temat: rywalizacja między instruktorami

Zgadzam się z Wami, że jazda trzymając sie jedną ręką kierownicy i równoczesne wykonywanie skłonów jest troszeczkę karkołomna, ale zawsze istnieje cos za coś. Poza tym: kto powiedział, że sport jest zdrowy? Naprawdę, jak sie tak dobrze przyjrzec, to żadna dyscyplina sportu nie gwarantuje zdrowia. Gdyby tak podejść do sprawy, to nie jeździlibysmy na nartach, bo to urazowe (nawet bardzo!), o desce już nie wspomnę. Wszelka gimnastyka zarówno przyrządowa jak i akrobatyka - lepiej nie mówić! Piłka nożna, hokej, inne gry zespołowe? Kompletna kapa! Urazowe jak cholera. Podnoszenie ciężąrów? - zapomnij! Sporty walki (boks, mma)- lepiej w ogóle wpisac na listę zakaznych!
Paradoksalnie, jazda w terenie na rowerze też potrafi być niebezpieczna.... Tak więc.... więcej tolerancji dla inności. Ostatnio przeczytałam na pewnym portalu naukowym, że w USA odchodzi się po mału od zajęć jogi, ponieważ stwierdzono, że nie jest ona bezpieczna. Więc co się tu nad bezpieczeństwem rozwodzić... :) Nie uważacie? robimy na codzień mnóstwo niezdrowych rzeczy, które sprawiają nam przyjemność... Jeżdżenie samochodem też jest niezdrowe, palenie jest niezdrowe, alkohol jest niezdrowy... jeśli tak na to spojrzeć, to po prostu życiue jest niezdrowe, ale za to jakie zajmujące! :)

Temat: rywalizacja między instruktorami

Kończąc mój udział w tej dyskusji, chciałam tylko zwrócić uwagę ,że klienci klubu fitness, z założenia przychodzą tam po POPRAWĘ swojego zdrowia i kondycji. Nie muszą wiedzieć, które ćwiczenia i pozycje są kontuzjogenne, od tego jest wykwalifikowana kadra instruktorska. Sukces kosztem zdrowia klientów? Etyka zawodowa to rozległy temat.

Temat: rywalizacja między instruktorami

Tak, tu sie zgadzam w całej rozciągłości. Wszystko zależy od tego, czego oczekują biorcy zajęć. Jedni chcą budowania masy mięśniowej, inni chcą podnieść sprawność ogólną, inni poprawic kondycję, a jeszcze inni przychodzą po to, aby odpocząc od dnia codziennego, stresów. I dlatego każdy wybiera to, co uważa dla siebie za najlepsze. Dlatego tak alergicznie reaguję na wszelką krytykę.

Temat: rywalizacja między instruktorami

Idac tropem Katarzyny poszperałem troszkę w sieci i znalazłem coś takiego ...
http://www.youtube.com/watch?v=O6s_ztNW-I0&feature=rel...

Temat: rywalizacja między instruktorami

Ciagle nie moge uwierzyc w to co zobaczylam ........no comments.. .................... Droga Marleno B. Otoz doczytaj dobrze bo z tego co ja widzę napisałam fitness na rowerach nie aerobik. A jest to dramatyczna różnica. Radzę zwrócić uwagę na roznice w znaczeniu słów :-) pozdrawiam

Temat: rywalizacja między instruktorami

Drogi Grzesiu,
Powiedz mi gdzie takie zajęcia sie odbywają, bo ja tak właśnie chcę! :)
Bardzo mi sie to podoba! Wiem, że zaraz Kasia napisze, że Ci ludzie pracują sobie na sztywne kolana i urazy kręgosłupa, a Iva, że to nieprofesjonalne kolarstwo nie umywające się do prawdziwego spinningu... Dobra, byc może nawet tak jest, ale ma inne zalety. Ja widzę, że Ci ludzie się tym bawią! Nie traktują tego być może jako superpoważny trening, ale hormony szczęścia im się wyraźnie wszystkim wydzielają, bo to widac gołym okiem. Ponadto, jak dwa lata temu byłam w Hiszpani, to właśnie tak tam jeżdżono i byłam na zajęciach stałym bywalcem (nic mnie nie bolało, nic mnie strzykało, a przez dwa miesiące schudłam 5 kg jedząc cały czas tyle samo!). Dlaczego więc u nas nie?! Tylko stale te same trzy pozycje i tylko w kółko do znudzenia: wstań, usiądź i dokręć...
Ja mieszkam w pobliżu Katowic i chętnie chodziłabym na takie jak pokazano na filmie zajęcia, ale ich u nas nie ma. Słyszałam, że kiedyś w Klubie Proactiv prowadzono takie zajęcia, ale to już historia. Wielka szkoda! Może ktoś wie gdzie tak właśnie jeżdżą?

> Grzegorz Skwarek:

Idac tropem Katarzyny poszperałem troszkę w sieci i znalazłem coś takiego ...
http://www.youtube.com/watch?v=O6s_ztNW-I0&feature=rel...

Temat: rywalizacja między instruktorami

Jasne, Ivo. Popełniłam tzw. lapę słowną, za którą przepraszam. Oczywiście napisałaś fitness na rowerach, a nie aerobik na rowerach. Doprawdy nie wiem za sprawą czego mi się to tak skojarzyło. Ale fakt, faktem: masz rację. Pozdrawiam.

> Iwa M.:

Ciagle nie moge uwierzyc w to co zobaczylam ........no comments.. .................... Droga Marleno B. Otoz doczytaj dobrze bo z tego co ja widzę napisałam fitness na rowerach nie aerobik. A jest to dramatyczna różnica. Radzę zwrócić uwagę na roznice w znaczeniu słów :-) pozdrawiam

Temat: rywalizacja między instruktorami

Cóż Marleno, Twój wybór ...
Jednak decydując się na Bungiee Jumping sprawdź, czy przywiąża Ci do nóg gumę a nie zwykły sznurek.
Pozdrawiam

Temat: rywalizacja między instruktorami

:)
Pozdrawiam Grzesiu

Grzegorz Skwarek:
Cóż Marleno, Twój wybór ...
Jednak decydując się na Bungiee Jumping sprawdź, czy przywiąża Ci do nóg gumę a nie zwykły sznurek.
Pozdrawiam

Temat: rywalizacja między instruktorami

Bardzo proszę powstrzymać się od personalnych przytykow oraz ataków personalnych na członków Grupy, jak również zalecam jeśli chcecie się wypowiadać i mieć poczucie ze jesteście sluchani przez innych oraz aby utrzymać ład na naszym forum o zamieszczanie swojego zdjęcia i info o sobie, tak aby dyskusja odbywała się miedzy realnymi osobami a nie szkodliwymi anonimami. Pozdrawiam!

Temat: rywalizacja między instruktorami

Marlena B.:
Drogi Grzesiu,
Powiedz mi gdzie takie zajęcia sie odbywają, bo ja tak właśnie chcę! :)
Bardzo mi sie to podoba! Wiem, że zaraz Kasia napisze, że Ci ludzie pracują sobie na sztywne kolana i urazy kręgosłupa, a Iva, że to nieprofesjonalne kolarstwo nie umywające się do prawdziwego spinningu... Dobra, byc może nawet tak jest, ale ma inne zalety. Ja widzę, że Ci ludzie się tym bawią! Nie traktują tego być może jako superpoważny trening, ale hormony szczęścia im się wyraźnie wszystkim wydzielają, bo to widac gołym okiem. Ponadto, jak dwa lata temu byłam w Hiszpani, to właśnie tak tam jeżdżono i byłam na zajęciach stałym bywalcem (nic mnie nie bolało, nic mnie strzykało, a przez dwa miesiące schudłam 5 kg jedząc cały czas tyle samo!). Dlaczego więc u nas nie?! Tylko stale te same trzy pozycje i tylko w kółko do znudzenia: wstań, usiądź i dokręć...
Ja mieszkam w pobliżu Katowic i chętnie chodziłabym na takie jak pokazano na filmie zajęcia, ale ich u nas nie ma. Słyszałam, że kiedyś w Klubie Proactiv prowadzono takie zajęcia, ale to już historia. Wielka szkoda! Może ktoś wie gdzie tak właśnie jeżdżą?

> Grzegorz Skwarek:

Idac tropem Katarzyny poszperałem troszkę w sieci i znalazłem coś takiego ...
http://www.youtube.com/watch?v=O6s_ztNW-I0&feature=rel...

Marlena zapraszam do Łodzi :) W Sporterze na spinnolu tak właśnie jest, a nawet są jeszcze inne 'figury' :)) Wczoraj byłam na 1.5 h zajęciach u polecanej na forum Darii i faktycznie zabawa na całego, a koszulka totalnie mokra, wyżymałam :P

Temat: rywalizacja między instruktorami

Rita S.:

Marlena B.:
Drogi Grzesiu,
Powiedz mi gdzie takie zajęcia sie odbywają, bo ja tak właśnie chcę! :)
Bardzo mi sie to podoba! Wiem, że zaraz Kasia napisze, że Ci ludzie pracują sobie na sztywne kolana i urazy kręgosłupa, a Iva, że to nieprofesjonalne kolarstwo nie umywające się do prawdziwego spinningu... Dobra, byc może nawet tak jest, ale ma inne zalety. Ja widzę, że Ci ludzie się tym bawią! Nie traktują tego być może jako superpoważny trening, ale hormony szczęścia im się wyraźnie wszystkim wydzielają, bo to widac gołym okiem. Ponadto, jak dwa lata temu byłam w Hiszpani, to właśnie tak tam jeżdżono i byłam na zajęciach stałym bywalcem (nic mnie nie bolało, nic mnie strzykało, a przez dwa miesiące schudłam 5 kg jedząc cały czas tyle samo!). Dlaczego więc u nas nie?! Tylko stale te same trzy pozycje i tylko w kółko do znudzenia: wstań, usiądź i dokręć...
Ja mieszkam w pobliżu Katowic i chętnie chodziłabym na takie jak pokazano na filmie zajęcia, ale ich u nas nie ma. Słyszałam, że kiedyś w Klubie Proactiv prowadzono takie zajęcia, ale to już historia. Wielka szkoda! Może ktoś wie gdzie tak właśnie jeżdżą?

> Grzegorz Skwarek:

Idac tropem Katarzyny poszperałem troszkę w sieci i znalazłem coś takiego ...
http://www.youtube.com/watch?v=O6s_ztNW-I0&feature=rel...

Marlena zapraszam do Łodzi :) W Sporterze na spinnolu tak właśnie jest, a nawet są jeszcze inne 'figury' :)) Wczoraj byłam na 1.5 h zajęciach u polecanej na forum Darii i faktycznie zabawa na całego, a koszulka totalnie mokra, wyżymałam :P

Rito, bardzo dziękuję za zaproszenie! Jeśli tylko będę w Twoim mieście, a nie jest to wykluczone, na pewno wpadne na zajęcia do Darii, skoro bawicie się na nich tak dobrze jak piszesz. Dobra zabawa, to absolutna podstawa! Pozdrawiam Cie bardzo serdecznie.