Justyna
Woszczyna
grafik komputerowy,
webdesigner i
fotograf Agencji
Intera...
Temat: Co sądzicie o treningu w mieszkaniu?
Hej!Jakies 3-4lata temu zakochałam się w spinningu i chciałabym po dłuższej przerwie wrócić do formy.
Jednak ze względu na to, że 2 miesiące temu zostałam mamą a jeszcze wcześniej miałam przerwę w aktywności fizycznej to poważnie myślę nad zakupem roweru do treningu w domu.
Mieszkamy w bloku, w pokojach mamy zwykle panele. Czy trening w takich warunkach w ogóle ma sens? Czy da się sensownie zmęczyć nie niszcząc przy tym ścian i podłogi? Czy wystarczy mata? Ktoś z was może jakaś polecić?
W moim najlepszym okresie jeździłam 6 razy w tygodniu po 1-2 godziny zarówno siłowo jak i wytrzymałościowo i docelowo tak bym chciała trenować w domu.
Niestety ze względu na to, że oprócz synka mam jeszcze do ogarnięcia swoją cukrzycę t1 to zajęcia w konkretnych godzinach i trwające konkretną ilość czasu w klubie wydają mi się nierealne.
Zdaję sobie sprawę że trener i grupa jest świetnym motywatorem ale dopóki nie wrócę choc trochę do formy i nie przypomnę sobie jak mój organizm reaguje na wysiłek to nie chcę się męczyć w klubie.
Dodatkowo mój Partner nie jest fanem zajęć grupowych, za to kocha rower i na pewno jeździlibyśmy na zmianę.
Będę wdzięczna za wszelkie wasze opinie :)
A gdyby ktoś jeszcze mógł mi polecić jakiś sprzęt to byłoby super.
Jeździłam na Spinnerach NXT i bardzo mi pasowały ale byłam dużo lżejsza i przyzwyczajona do różnego typu siodełek. Teraz ważę 90kg i rowera nie dotykałam ponad rok ;( + mam dość ograniczone fundusze.
Pozdrawiam,
Justyna :)