Temat: Facet w Londynie

Przeczytałąm w któryms z tygodników, że nagrode za przedsiebiorczość dostal w Londynie facet, który otworzył firmę dowożącą rowery pod wskazane miejsce - do tego dorzuca kaski i zapięcia - zabezpieczenia. I tak można pożyczyć rower i pojeździc gdzie się chce.
A na końcu było, że Londyn staj sie coraz bardziej przyjazny rowerzystom:)
To tak na długi weekend gdyby ktoś się wybierał pojeździc na rowerze po Londynie:)
Marta Klimowicz

Marta Klimowicz Online Marketing

Temat: Facet w Londynie

do londynu to ja wybrałabym się ponownie, nawet jeśli i bez roweru :). polecam. gdy mieszkałam tam parę lat temu, hitem były takie małe czarne składaki, na których eleganccy biznesmeni i nie mniej eleganckie biznesłumenki sobie do city podjeżdżali.

Temat: Facet w Londynie

a ja pierwsze "kroki" na scieżce rowerowej postawiłam w lipsku jak przyjechałąm do znajomych tam studiujących. i to dosłownie kroki i wtedy przez tych "moich" Niemców zostałam pouczona, że nie wolno, bo będzie mandat. To ajne miasto dla rowerzystów. Zreszta Niemcy bardo sie pilnuja - jak scieżka to wyłacznie dla rowerów, (zdarzaja się osobne pasy dla rolkarzy). Ech...

Temat: Facet w Londynie

A ja ostatnio widziałem program, w którym był koleś, co uczył ludzi jeździć na rowerze. Nie tylko dzieci, dorosłych też i podobno nieźle na tym wychodził. Właśnie w Londynie. A jakiej był narodowości? Polak... Polak potrafi.

Temat: Facet w Londynie

marta k.:
do londynu to ja wybrałabym się ponownie, nawet jeśli i bez roweru :). polecam. gdy mieszkałam tam parę lat temu, hitem były takie małe czarne składaki, na których eleganccy biznesmeni i nie mniej eleganckie biznesłumenki sobie do city
podjeżdżali.

Mnie to wlasnie fascynuje, jak oni to robia. Latem czlowiek sie spoci jak swinka (za przeproszeniem), a w pracy prysznicow niet. Zima za zimno, jesienia i wiosna groza deszcze, wichury, kierowcy chlapiacy kałużami... I jak tu jezdzic? :P
Andrzej Stanisław N.

Andrzej Stanisław N. MediaStyle
Style'One

Temat: Facet w Londynie

tak sie jezdzi w londynie

http://youtube.com/watch?v=4n2JnErCbJEAndrzej Niecikowski edytował(a) ten post dnia 25.06.07 o godzinie 23:29

Temat: Facet w Londynie

nie wiem jak inni, ale wyjeżdżam na tyle wczesnie, żeby sie nie zgrzać. Jak sa duże upały mam talk Yardleya lawendowy - działa jak cudo. Do pracy przyjeżdżam praktycznie "jak nowa",w razie watpliwości chusteczki Neutrogeny - genialne, przebieram się - buty na obcasie, spódnica albo spodnie, bluzki "biurowe" i już:) Trochę to trwa fakt:)Magdalena Nieczuja - Goniszewska edytował(a) ten post dnia 25.06.07 o godzinie 20:23

konto usunięte

Temat: Facet w Londynie

Michał tam są prysznice a i u nas tez .i coraz częściej dobrze patrzą na świrów w kaskach:)))
choć co do zimy to dalej uchodzę za czubka-dziś był piękny dzień na jazdę kto jeździł?
ja tak:)))

konto usunięte

Temat: Facet w Londynie

andy ty fixie jesteś?

Temat: Facet w Londynie

Michał Zacharzewski:
marta klimowicz:
do londynu to ja wybrałabym się ponownie, nawet jeśli i bez roweru :). polecam. gdy mieszkałam tam parę lat temu, hitem były takie małe czarne składaki, na których eleganccy biznesmeni i nie mniej eleganckie biznesłumenki sobie do city
podjeżdżali.

Mnie to wlasnie fascynuje, jak oni to robia. Latem czlowiek sie spoci jak swinka (za przeproszeniem), a w pracy prysznicow niet. Zima za zimno, jesienia i wiosna groza deszcze, wichury, kierowcy chlapiacy kałużami... I jak tu jezdzic? :P

Ja tez mam ten problem, zazwyczaj jezdze jak wariat (nie po ulicach). Sekretem jest dobry rower, lekki i jazda na nim POWOLI po plaskim terytorium. Nie odkrylam tu Ameryki, ale tak jezdza na calym swiecie ludzie do pracy ;) Ze wzgledu na rzezbe terenu w Warszawie jest to mozliwe, na poludniu Polski troche gorzej niestety (za to jazda jest ciekawsza, a w Wawie same nudy, te plaskie sciezki na Ursynowie mnie usypiaja).

Zima za zimno? A na nartach ludzie jezdza/biegaja i jakos im nie jest zimno ;)

Temat: Facet w Londynie

Andrzej Niecikowski:
tak sie jezdzi w londynie

http://youtube.com/watch?v=4n2JnErCbJEAndrzej Niecikowski edytował(a) ten post dnia 25.06.07 o godzinie 23:29

No tak, tylko w Londynie ruch stoi lub samochody przemieszaja sie z predkoscia 30/40 km/h ze wzgledu na korki i szerokosc ulic. Mimo tego, iz lamia przepisy, maja wszystko w miare "pod kontrola", wiedza, czego sie spodziewac (predkosci, manewrow - sa ograniczone w tej scenerii) po innych samochodach, autobusach i pieszych, wiedza, ze ulice sa w wiekszosci jednokierunkowe i ze w wielu miejscach sa wysepki/pasy, na ktore samochody nie moga wjezdzac, a oni w razie niebezpieczenstwa tak.

A w Warszawie? Niby miasto, ograniczenia kazdy wie jakie, a wszyscy rozpedzaja sie do 100-120. Ulice po 6 pasow w jedna strone, co chwile swiatla, na ktorych wszyscy hamuja z piskiem opon ,a potem z takimze piskiem ruszaja. Czemu policja sie tym nie zajmie? Wielokrotnie, gdy jechalam ze znajomymi, zatrzymywala nas policja i wiecie co sprawdzali? CZY KIEROWCA JEST TRZEZWY! Nikt z nas nie mial zapietych pasow, prulismy po Niepodleglosci ponad 100, a oni sprawdzali, czy jestesmy trzezwi, a mogliby nalozyc mandat nie powiem ile!

Z polskimi kierowcami rowerzysci nie maja szans i nikt mi nie wmowi, ze jest inaczej.

Temat: Facet w Londynie

Andrzej Niecikowski:
tak sie jezdzi w londynie

http://youtube.com/watch?v=4n2JnErCbJEAndrzej Niecikowski edytował(a) ten post dnia 25.06.07 o godzinie 23:29

polacy nie gorsi, swoje alleycaty tez maja (chociaz "az" tak agresywnie nie jezdzi sie. i jezdzi sie u nas podobnie, chociaz faktem jest, czasem walka z samochodami przybiera niezdrowe formy, ale przejazd zakorkowana marszalkowska lub sciganie z autobusami ma swoj smaczek ;)

skoro watek nieco zafixowal ;) w podobnym klimacie filmik z NY:
http://youtube.com/watch?v=6nQs7u3fDXc
cos z polskich alleyow:
http://youtube.com/watch?v=2rZ9lNtRid8
http://youtube.com/watch?v=xagjaD5Bbec

a teraz juz fixowe perelki :)
http://youtube.com/watch?v=o6Gc6Keob6Y
http://youtube.com/watch?v=x7fgT3X_aVU
http://youtube.com/watch?v=BPAmdmjEIGY
http://youtube.com/watch?v=F0AFpq6jFok
http://youtube.com/watch?v=4Ab1WpNsrdk
http://youtube.com/watch?v=iN-M4AHLAXs
http://youtube.com/watch?v=qaxAEXBBKfY
http://youtube.com/watch?v=VTEWIiFPDN4
http://cyclejerks.com/ - filmy po prawej

ps. przepraszam, ze oftopuje, ze watki zaczynaja zbaczac od pierwotnego zalozenia tej grupy, ale...hm, nie mam nic na swoje usprawiedliwienie, moge co najwyzej zaproponowac jakas wspolna ustawke rowerowa (jak tylko wyzdrowieje).

Temat: Facet w Londynie

.Tomek M. edytował(a) ten post dnia 07.01.08 o godzinie 22:38

Następna dyskusja:

Czarny facet




Wyślij zaproszenie do