Łukasz Kluj

Łukasz Kluj marketingowiec,
brandingowiec i fan
gry w piłkarzyki ;)

Temat: Co z tym... Kaskiem z LIDLA?

Przyznać się, był ktoś w LIDLU po słynny kask za 50PLN? Ktoś kupił? Głowa ciągle cała? ;)


Obrazek


Ja chciałem się wybrać na oględziny, ale shop-localizator na stronie mi wskazał, że musiałbym na Bielany jechać :// Aż tak mi się jednak nie chciało...Łukasz Kluj edytował(a) ten post dnia 29.03.10 o godzinie 21:29

konto usunięte

Temat: Co z tym... Kaskiem z LIDLA?

wygląda spoko - trzeba sobie kupić ;)
Marta B.

Marta B. S.P.D. doda Ci
skrzydeł

Temat: Co z tym... Kaskiem z LIDLA?

atest-y jakieś posiada ta skorupa ?
;-)

konto usunięte

Temat: Co z tym... Kaskiem z LIDLA?

Marta B.:
atest-y jakieś posiada ta skorupa ?
;-)

ten LIDL, to podobno CRATONI ;)
http://www.bikekatalog.pl/2009/ubiory/1037/Cratoni.C-D...
Stanisław K.

Stanisław K. jack of all trades

Temat: Co z tym... Kaskiem z LIDLA?

paweł D.:
ten LIDL, to podobno CRATONI ;)
http://www.bikekatalog.pl/2009/ubiory/1037/Cratoni.C-D...
Jeśli to rzeczywiście ten sam kask, tylko inaczej obrandowany, to nieźle przepłacamy za markę!
Jakub C.

Jakub C. One man army!

Temat: Co z tym... Kaskiem z LIDLA?

bo ile może kosztować kawałek styropianu, plastiku i gąbki sklejone razem?

konto usunięte

Temat: Co z tym... Kaskiem z LIDLA?

jak policzyć chociażby koszty wyprodukowania nowoczesnej maszyny, która je robi w ogromnych ilościach i musi się w określonym czasie zamortyzować, to to już może nie być takie oczywiste, ale pewnie i tak przepłacamy częściej niż nam się wydaje.

a przy okazji - gadałem w nd z zapalonym rowerzystą, który podobno 5 lat jeździ w gaciach z Lidla i bardzo sobie chwali :) namawia, żeby sobie zrobić zakupy, bo podobno te rowerowe rzeczy dość szybko znikają.paweł D. edytował(a) ten post dnia 30.03.10 o godzinie 00:03
Stanisław K.

Stanisław K. jack of all trades

Temat: Co z tym... Kaskiem z LIDLA?

paweł D.:
a przy okazji - gadałem w nd z zapalonym rowerzystą, który podobno 5 lat jeździ w gaciach z Lidla i bardzo sobie chwali :) namawia, żeby sobie zrobić zakupy, bo podobno te rowerowe rzeczy dość szybko znikają.paweł D. edytował(a) ten post dnia 30.03.10 o godzinie 00:03
No to chyba jutro śmigam kupić pelerynkę albo inne rękawiczki.

konto usunięte

Temat: Co z tym... Kaskiem z LIDLA?

Byłem w czwartek po południu. Czyli w pierwszy dzień "promocji".
Sprawdziłem 3 gdańskie lidle w promieniu rozsądnej "dostępności" dla rowerzysty.

Po męskich spodniach nie było śladu (było jeszcze sporo damskich). Zniknęły też wieszaki na rowery.
Było sporo lampek (w tym dużo już uszkodzonych :D), masa pompek (kupiłem wygląda na dużo bardziej masywną i odporną niż taka z Allegro), rękawiczki (nie zachwyciły mnie) oraz właśnie kasków. Dało się jeszcze znaleźć peleryny i damskie koszulki.

Chyba szykuje się nagłe zwiększenie liczby wieszaków i męskich spodni na Allegro ;)

Temat: Co z tym... Kaskiem z LIDLA?

ja za to kupiłem 1 kg żelków za jedyna 14 plnów ;0)
to że tanie, nie znaczy że złe, po prostu niektóre produkty na zachodzie są tańsze niż u nas, z tąd ceny. A jak byście spojrzeli na metki, to może się okazać że to nawet nie chińszczyzna, tylko made in italy, germany itp, poprosty produkt nie markowy. A nie markowy nie musi oznaczać zły.

konto usunięte

Temat: Co z tym... Kaskiem z LIDLA?

Peleryna super, rekawiczki ok, kurtka super, kamizelka super, pompka ok.
Oczywiscie biorac pod uwage cene. Pytanie tylko czy sprawdza sie na dlugie wyprawy w sensie odpowiedniego oddychania.
Peleryna godzinna ulewe wytrzymuje.

konto usunięte

Temat: Co z tym... Kaskiem z LIDLA?

paweł D.:
a przy okazji - gadałem w nd z zapalonym rowerzystą, który podobno 5 lat jeździ w gaciach z Lidla i bardzo sobie chwali :)
Ja kupiłem ze 3 lata temu w Niemczech długie ( bez pampersa) za 4 ojro - na zime w sam raz i nadal całe :)

konto usunięte

Temat: Co z tym... Kaskiem z LIDLA?

Czarek M.:
Peleryna super, rekawiczki ok, kurtka super, kamizelka super, pompka ok.
Oczywiscie biorac pod uwage cene. Pytanie tylko czy sprawdza sie na dlugie wyprawy w sensie odpowiedniego oddychania.
Peleryna godzinna ulewe wytrzymuje.

wytrzyma i dłużej, ale i tak prawdopodobnie będziesz już mokry od środka. to nie są kurtki oddychające, chociaż niby mają jakieś wywietrzniki w okolicy pleców. z drugiej strony ktoś tam w takiej kurtce jeździ podobno i nie narzeka.paweł D. edytował(a) ten post dnia 30.03.10 o godzinie 12:09

konto usunięte

Temat: Co z tym... Kaskiem z LIDLA?

Peleryna dobrze izoluje. Poprzedniego lata sprawdzona podczas ulew. Ubranie na plecach ani barkach nie jest mokre. Na miasto sprawdza sie doskonale.

konto usunięte

Temat: Co z tym... Kaskiem z LIDLA?

Myślę, że Paweł miał na myśli raczej to, że peleryna nie oddycha i od środka będziesz mokry ale od potu. Ja tak miałem w swoich spodniach przeciwdeszczowych.

konto usunięte

Temat: Co z tym... Kaskiem z LIDLA?

Peleryne zaklada sie na kierownice, chronisz wtedy uda, rece i dodatkowo nie moknie ci kierownica.
Jedyne miejsce gdzie peleryna styka sie z cialem to plecy i barki. Dodatkowo ped powietrza wpada pod peleryne i podwiewa ci plecy. Wiec w efekcie peleryna nie lezy na plecach. W upalny, ulewny dzien nie mam mokrych plecow. W czasie deszczu i tak jezdzi sie troche wolniej wiec ciezko jest sie zmeczyc. Ale jak ktos grzeje to faktycznie moze sie pocic.

edit: ja kupilem peleryne chyba 2 lata temu w lidlu. ona nie ma otworow na dlonie tylko sciagacz do zaczepienia o kierownice. nie wiem czy te obecna da sie zaczepic o kierownice.Czarek M. edytował(a) ten post dnia 30.03.10 o godzinie 12:28

konto usunięte

Temat: Co z tym... Kaskiem z LIDLA?

ano właśnie - miałem zapytać, czy wiatr nie podwiewa takiej peleryny z kierownicy, ale ściągacze wszystko wyjaśniły :)
Jakub C.

Jakub C. One man army!

Temat: Co z tym... Kaskiem z LIDLA?

No i stało się :-) Kupiłem ten kask z Lidla. Jak za 5 dyszek wypas. In-molding, siatka na owady, bardzo wygodna regulacja. Gąbeczki w środku na rzepy... Szkoda, że nie dali zapasowych, ale czego wymagać za 50zł? Wygląda całkiem porządnie. Uwaga bo są 2 rodzaje. Jeden "One size" (te ciemniejsze) był na mój sagan za mały, na szczęście przypasował mi "XXL" :-)
Marcin K.

Marcin K. głowa, ręce i coś
więcej

Temat: Co z tym... Kaskiem z LIDLA?

A w którym dorwałeś kask? Sprawdziłem dziś 4 okoliczne - nie ma. :(
Jakub C.

Jakub C. One man army!

Temat: Co z tym... Kaskiem z LIDLA?

Marcin K.:
A w którym dorwałeś kask? Sprawdziłem dziś 4 okoliczne - nie ma. :(
Na Ursynowie(przy gandhi/pileckiego) jest całkiem sporo. Są też resztki rękawiczek,ale nie umywają się do tych co kupiłem na jesieni w kauflandzie za 12zł. Jakieś pałatki i bluzy damskie też zostały. Wiecie gdzie mają skarpetki te z coolmaxu?

Następna dyskusja:

Co z tym kaskiem?




Wyślij zaproszenie do