Tomasz M.

Tomasz M. W życiu jak w tańcu
- każdy krok ma
znaczenie, więc
tańcz...

Temat: Co z tym kaskiem?

No właśnie, właśnie...

Dorosłym też może się przytrafić niespodziewana sytuacja - ukryty korzeń, krawężnik, jadący z naprzeciwka i spychający na wysoki krawężnik rowerzyści, jadący drogą rowerową skuterkowiec (sam mam skuter, ale drogami rowerowymi nim nie jeżdżę) i jeszcze wiele niespodziewanych groźnych dla bezpieczeństwa sytuacji, i kask jest wtedy często jedynym ratunkiem przed rozwaleniem sobie głowy.

konto usunięte

Temat: Co z tym kaskiem?

jasne, tylko zwroc uwage na to jak upada dziecko a jak mlodzieniec czy dorosly.

konto usunięte

Temat: Co z tym kaskiem?

jeżdżę w kasku bo jeżdżę ekstremalnie ale jak ktoś śmiga rekreacyjnie to jego sprawa , mi kask uratował życie i nie wyobrażam sobie jazdy bez KASKU aż taki ekstremalny nie jestem :) miłej jazdy !

konto usunięte

Temat: Co z tym kaskiem?

Piotr M.:
No to z własnego doświadczenia.

Dopiero po zaliczeniu konkretnej wywrotki zakupiłem kask. Dopiero w takich chwilach człowiek sobie uświadamia co by było gdyby...

mnie też wywrotka przekonała do zakupu kasku - wcześniej uważałam, że mi nic się nie może stać przecież jeżdżę tak "zwyczajnie". No i właśnie w trakcie takiego zwyczajnego jeżdżenia niezwyczajny upadek ;)
Łukasz Kluj:
- gorsza prezencja na rowerze ;)[edited]Łukasz Kluj edytował(a)

uważam, że z moją prezencją jest wszystko ok :) poza tym jeżdżę przede wszystkim dla siebie i to mi ma być wygodnie i bezpiecznie.

Co do regulacji prawnej, to moim zdaniem warto by zastanowić się nad przepisami dot. dzieci na rowerach (na stoku obowiązek kasku dot. właśnie dzieci).

konto usunięte

Temat: Co z tym kaskiem?

zastanawia mnie czemu kaski rowerowe nie maja kratki na twarz jak bramkarzy hokejowych.
w wiekszosci przypadkach brak tego elementu przy jezdzie miejskiej konczy sie pozniejsza zla prezencja.
Łukasz Kluj

Łukasz Kluj marketingowiec,
brandingowiec i fan
gry w piłkarzyki ;)

Temat: Co z tym kaskiem?

Czarek M.:
w wiekszosci przypadkach brak tego elementu przy jezdzie miejskiej konczy sie pozniejsza zla prezencja.

...I wtedy pozostaje już tylko faktycznie nosić kask ;)

konto usunięte

Temat: Co z tym kaskiem?

kask twarzy nie ochroni

konto usunięte

Temat: Co z tym kaskiem?

Czarek M.:
zastanawia mnie czemu kaski rowerowe nie maja kratki na twarz jak bramkarzy hokejowych.
w wiekszosci przypadkach brak tego elementu przy jezdzie miejskiej konczy sie pozniejsza zla prezencja.

Mozesz dac jakis przyklad tego o co Ci chodzi? Co konkretnie dzieje sie w czasie jazdy miejskiej, zeby taki element byl potrzebny?

konto usunięte

Temat: Co z tym kaskiem?

Juz bylo o tym sporo. W jedzie miejskiej mozna uszkodzic sobie glownie kolana, lokcie i przejechac po twarzy. Szansa na uderzenie glowa jest znikoma. Ilekroc mialem wywrotki z roznych powodow, tylekroc cierpialy tylko rece i nogi. Na twarz lecialem bardzo czesto ale jak na razie udawalo mi sie zaslaniac rekoma. Na glowe nigdy.

konto usunięte

Temat: Co z tym kaskiem?

http://www.rowery-rybczynski.pl/product_info.php/cPath...

jak sobie expierdzie zazyczysz, mozesz i full face'a kupic.

konto usunięte

Temat: Co z tym kaskiem?

Faktycznie. Za to ciekawa jest kategoria: kaski miejskie -> praktycznie bezuzyteczne...

konto usunięte

Temat: Co z tym kaskiem?

Czarek M.:
Juz bylo o tym sporo. W jedzie miejskiej mozna uszkodzic sobie glownie kolana, lokcie i przejechac po twarzy. Szansa na uderzenie glowa jest znikoma.

jak to obliczyłeś, na podstawie swoich paru upadków?

Ilekroc mialem wywrotki z roznych powodow,
tylekroc cierpialy tylko rece i nogi. Na twarz lecialem bardzo czesto ale jak na razie udawalo mi sie zaslaniac rekoma. Na glowe nigdy.

to widać miałeś szczęście, bo pewnie już byś tu niczego więcej nie napisał. i chyba łatwiej łapkami zasłonić facjatę, niż np tył głowy, dlatego właśnie tam ochrona jest najważniejsza. zresztą człowieku, o czym Ty piszesz. prowadzi się na ten temat badania, a kaski w takiej a nie innej postaci są ich wynikiem. co chcesz i komu udowodnić?

konto usunięte

Temat: Co z tym kaskiem?

paweł D.:
jak to obliczyłeś, na podstawie swoich paru upadków?
parudziesieciu? nie byly to zwykle wywrotki. byly to rowniez potracenia przez samochod czy inne upadki spowodowane przez probe ominiecia poruszajacej sie przeszkody.

Czy mialem szczescie? Kilkadziesiat razy mialem szczescie? Nie. W miescie trzeba miec wyjatkowego pecha by upasc na glowe. Za to na twarz bardzo czesto lecialem i pomagaly tylko rece.
Poza miastem np. w lesie? Owszem. To bardzo mozliwe. Sam rozbilem sobie glowe w lesie.

Badania? O jakich badaniach mowisz? Bo ja jakos nie slyszalem by sprawdzali odsetek upadkow na glowe w miescie.Czarek M. edytował(a) ten post dnia 14.06.10 o godzinie 13:58

konto usunięte

Temat: Co z tym kaskiem?

Czarek M.:
Badania? O jakich badaniach mowisz? Bo ja jakos nie slyszalem by sprawdzali odsetek upadkow na glowe w miescie.

tam na dole masz "kilka" przykładów badań
http://cyclehelmets.org/1052.html

tu też różne badania i pod spodem sumaryczne wnioski
http://tiny.pl/ht2mf

myślałeś że skąd się biorą normy bezpieczeństwa typu ANSI, ASTM, CPSC, SNELL, TÜV itp wykorzystywane do produkcji kasków?
http://smf.org/articles/report.html
http://smf.org/standards/pdf/b95rev.pdf
http://tiny.pl/ht2mw

a tu jak na dłoni, jaki jest odsetek wypadków śmiertelnych w zależności od posiadania/nie posiadania kasku przez rowerzystów - uogólniając podaje się, że kask rowerowy, spełniający normy bezpieczeństwa, zmniejsza ryzyko ciężkich i śmiertelnych obrażeń głowy o około 85%.
http://www.helmets.org/stats.htm

zdajesz sobie mam nadzieję sprawę, że przez te twoje ciągłe konfabulacje nt rzekomej nieprzydatności kasku, ktoś może kiedyś zginąć??

edit. i TAK, mowa głownie o wypadkach w ruchu ulicznym, żeby nie było co do tego wątpliwości, bo tam głównie poruszają się rowerzyści i tam jest największe zagrożenie. nie rozmawiamy o zawodach downhillowych, gdzie ryzyko spore, ale i każdy ma żółwia i fullface'a. masz o tym wszystkim mętne pojęcie, a rżniesz eksperta - męczące to i nad wyraz zbędne.paweł D. edytował(a) ten post dnia 14.06.10 o godzinie 17:28

konto usunięte

Temat: Co z tym kaskiem?

I gdzie w tych badaniach jest cos odnosnie upadkow na glowe w miescie?
Overall, helmets decrease the risk of head and brain injury by 70 to 88 percent and facial injury to the upper and mid face by 65 percent.
Nie zaprzeczam. Tylko to oznacza, ze na 100 upadkow na glowe, kask chroni w xx przypadkach. A mi chodzi o ryzyko upadku na glowe w miescie.

Dalej: Bicycle Deaths by Helmet Use 1994-2006. Fajnie tylko moze by podali ile procent rowerzystow zaklada kask? Bo moze byc tak, ze 20% zaklada kask a 80% nie. To nie dziwne, ze smiertelnosc w tej pierwszej grupie wynosi tylko 8%. Rowniez tendencja wzrostowa moze wlasnie byc tego wynikiem. Wiecej ludzi zaklada kask wiec i jest wiecej przypadkow smiertelnych w tej grupie.
Dalej. Nie ma nic odnosnie podzialu na jazde miejska a w terenie. Nie ma rowniez nic o stylu jazdy. Spokojna jazda a szalenca ma bardzo duze znaczenie na co lecisz.

Dodatkowo te statystyki sa chyba zafalszowane. W przypadku smierci spowodowanej obrazeniami glowy pomija sie ogolne obrazenia ciala. Kask ocali glowe ale smierc i tak moze byc nieunikniona. I to zwieksza statystyki na korzysc kasku.
A w miescie wlasnie obrazenia ciala sakluczowe. Poczytaj ten watek od poczatku, wielu pisalo rowniez, ze rozbic glowe w miescie jest bardzo ciezko.Czarek M. edytował(a) ten post dnia 14.06.10 o godzinie 20:20

konto usunięte

Temat: Co z tym kaskiem?

Czarek M.:
I gdzie w tych badaniach jest cos odnosnie upadkow na glowe w miescie?
Overall, helmets decrease the risk of head and brain injury by 70 to 88 percent and facial injury to the upper and mid face by 65 percent.
Nie zaprzeczam. Tylko to oznacza, ze na 100 upadkow na glowe, kask chroni w xx przypadkach. A mi chodzi o ryzyko upadku na glowe w miescie.

A cyclist who is hit by a car is more likely to be killed than one who just falls off.
http://en.wikipedia.org/wiki/Bicycle_safety
Dalej: Bicycle Deaths by Helmet Use 1994-2006. Fajnie tylko moze by podali ile procent rowerzystow zaklada kask? Bo moze byc tak, ze 80 zaklada kask a 20% nie. To nie dziwne, ze smiertelnosc w tej drugiej grupie wynosi tylko 8%. Rowniez tendencja wzrostowa moze wlasnie byc tego wynikiem. Wiecej ludzi zaklada kas wiec i jest wiecej przypadkow smiertelnych w tej grupie.

to chyba masz problemy z matematyką i logicznym myśleniem.
Bartosz G.

Bartosz G.
inżynieria/projekty/
technologia,
Taskoprojekt sp. z
o. o.

Temat: Co z tym kaskiem?

Golę głowę bardzo krótko ( krócej się nie da), od miesiąca jeżdżę w kasku i o czym nikt nie wspomniał... o wlatujących muszkach w te otwory w kasku i gryzące w czaszkę.

konto usunięte

Temat: Co z tym kaskiem?

paweł D.:
A cyclist who is hit by a car is more likely to be killed than one who just falls off.
A jaki to ma zwiazek z glowa? Przeciez samochod glownie powoduje smiertelne obrazenia ciala. Naturalny ludzki odruch podczas upadku to upadrk na rece oraz ochrona glowy. Przy miejskich predkosciach uderzenie jest zbyt slabe by nie moc zareagowac.
to chyba masz problemy z matematyką i logicznym myśleniem.
odwrotnie procenty. poprawilem.

konto usunięte

Temat: Co z tym kaskiem?

Czarek M.:
paweł D.:
A cyclist who is hit by a car is more likely to be killed than one who just falls off.
A jaki to ma zwiazek z glowa? Przeciez samochod glownie powoduje smiertelne obrazenia ciala. Naturalny ludzki odruch podczas upadku to upadrk na rece oraz ochrona glowy. Przy miejskich predkosciach uderzenie jest zbyt slabe by nie moc zareagowac.

powiedz to tym ofiarom śmiertelnym (tu powinienem się szyderczo zaśmiać)
człowieku, sugerujesz, że w mieście kierowcy jeżdżą wolno? w polsce?
co gorsza podawane statystyki dotyczą krajów, w których ograniczenia prędkości są respektowane w wielokrotnie bardziej niż u nas - jak zatem wytłumaczysz swoje teorie??
rozumiesz już, dlaczego rowerzyści w warszawie i ogólnie w polsce jak ognia unikają jazdy ulicami, czy trzeba ci to narysować?
to chyba masz problemy z matematyką i logicznym myśleniem.
odwrotnie procenty. poprawilem.paweł D. edytował(a) ten post dnia 14.06.10 o godzinie 20:26

konto usunięte

Temat: Co z tym kaskiem?

paweł D.:
jak zatem wytłumaczysz swoje teorie??
Wielokrotnie potracal mnie samochod, wielokrotnie samochod powodowal wpadanie na krawezniki, drzewa czy latarnie. Jezde rowerem na co dzien i w kazdych warunkach. Dlaczego glowa ani razu nie ucierpiala tylko reszta ciala?
dlaczego rowerzyści w warszawie i ogólnie w polsce jak ognia unikają jazdy ulicami, czy trzeba ci to narysować?
Bo Polscy kierowcy maja w dupie rowerzystow. A powiedz mi czemu nie chca rowniez jezdzic w kasku pomimo tego, ze wg ciebie kask pozwala na wieksza szanse przezycia w miescie? Bo kask nie uchroni przed kolizja i smiercia w wyniku obrazen ciala.

Następna dyskusja:

Co z tym... Kaskiem z LIDLA?




Wyślij zaproszenie do