Temat: Restauracja w Hotelu POMOCY

Mam do Was małe pytanie bo u mnie dyrekcja chce strzelić sobie w kolano delikatnie mówiąc i proszę was o pomoc jeśli ktoś się zna na tym lub ma jakieś doświadczenie to proszę o odpowiedź. Chodzi o wystrój małej salki restauracyjnej przy naszym hoteliku, który jest położony w miejscowości Grobelno koło Malborka (Zamek Krzyżacki) dawniej miejscowość ów nazywała się Damfeld chyba należała do terenów Prus Wschodnich. Pomysł jaki się urodził to zrobić sale restauracyjną na styl prowansalski czyli dużo bieli i takie tam ale nic z tamtym rejonem nie mamy wspólnego ani kuchnia ani nawet nikt z nas na wycieczce tam nie był więc uważam że taki wystrój bardziej zrobi nam krzywdę niż pomoże lepszy już by był wystrój trochę taki wiejski czyli drewno naturalne z dodatkami wystrój jak domowy bardziej mamy tradycje pruskie ale także flisackie wiec drewno będzie tu całkiem na miejscu w lokalu ma być ciepło i miło człowiek ma się czuć spokojnie a jeżeli damy dużo bieli to będzie bardziej jak w szpitalu.

Temat: Restauracja w Hotelu POMOCY

Cegła i mur pruski? ;) W stylu rycerskim? Zbroje jakieś? Tarcze i miecze? :o

Temat: Restauracja w Hotelu POMOCY

Anna ma z pewnością rację. Ja jednak namawiam właściciela obiektu do zapoznania się z historią regionu, okolic i samego obiektu. Ja swego czasu od podstaw otwierałem pewien obiekt na Dolnym Śląsku. Był to stary przedwojenny niemiecki hotel. Za punkt honoru oraz dla poszanowania tradycji i historii uznałem, że w holu usytuowano na ścianie tuż przy wejściu piękną, starą archiwalną grafikę hotelu wraz z niemieckim opisem. Tylko tak trzeba postępować. Nie muszę dodawać, że po otwarciu hotelu przyjeżdżali dawni niemieccy mieszkańcy tego rejonu i z szacunkiem patrzyli na nas Polaków.

Temat: Restauracja w Hotelu POMOCY

Dziękuję Panie Marku :) Mnie się właśnie ów teren skojarzył z historią Zakonu Krzyżackiego. Samo Grobelno to chyba aż tak bogatej historii nie ma... i trudno będzie znaleźć coś tak bardzo lokalnie. Zwłaszcza, że od zamku w Malborku to dosłownie "rzut beretem". Zatem jakąś komnatę komtura bym widziała we wnętrzach hotelowej restauracji...