Temat: Spada jakość usług...
Prawdopodobnie z Gymnasionem dzieje się to, co z resztą firm, które świadczą usługi "luksusowe", czyli takie, bez których można się obejść (choć ja osobiście nie mogę). Pamiętajcie o tym, że był taki okres, kiedy Gymnasion rozwijał się bardzo intensywnie, zakładając nowe kluby i być może po prostu przeinwestował.
Mnie osobiście bardzo zależy na tym, aby ta firma przetrwała, bo bardzo lubię tam chodzić. Wprawdzie zupełnie nie widzę spadku jakości usług (chodzę do klubu na Targówku i uważam go za jeden z 2 najlepszych, obok PKOL-u), ale gdyby tak było, na pewno nie narzekałabym na forum robiąc mu antyreklamę, a po prostu zadzwoniłabym do ich PR-owca, tudzież napisała do dyrekcji, aby problem usunęli. Wypisywanie się w ten sposób na forum, kiedy widać, że coś się złego dzieje, to trochę jak kopanie leżącego.
Co do cen - to jest jeden z najtańszych klubów w mieście (mi wychodzi 100zł za m-c) i przy okazji najładniejszych. Na saunę nieczynną od 3 tygodni podczas, gdy druga sauna działa to sobie można pomarudzić w Holmes Place.
Mnie ich brak reakcji nie zastanawia - po prostu żadne wyjaśnienie sytuacji, o których piszecie tu i w jeszcze innym wątku o zamykaniu klubów nie przysporzy im klientów. Wręcz przeciwnie - tacy bohaterowie, jak twórcy podobnych wątków natychmiast się stamtąd zmyją.
Z mojego punktu widzenia po prostu wystarczy zacząć kupować półroczne karnety zamiast rocznych i przeczekać tę złą passę. Bo szczerze wątpię, żeby taki klub miał paść. Albo się znajdzie dodatkowy inwestor, albo ktoś go kupi. Albo sami sobie poradzą, jeśli się im w tym nie będzie przeszkadzać :)
Tak więc, Radku, zgłoś się do recepcji klubu i powiedz, że nie masz na czym posadzić tyłka w męskim wypoczynku i że to skandal ;)