Temat: indoor golf

Witam Wszystkich!

Chciałbym zapytać Was o to czy korzystaliście kiedykolwiek z miejsc gdzie można zagrać na symulatorze? Jakie są Wasze opinie na temat takich miejsc i czy brakuje Wam takich miejsc w czasie późnej jesieni i zimy? czy znacie jakiś symulator, na którym można zagrać w okolicach Krakowa?

Pozdrawiam,
PP

Temat: indoor golf

ja zaczynalem nauke od symulatora. wlasnie w zimie zobaczylem trenujacych. jeden z nich pokazal mi o co chodzi w golfie i z niecierpliwoscia czekalem na rozpoczecie sezonu. na pewno gra na symulatorze jest latwiejsza, gdyz wiele wybacza. symulatory bywaja rozne. najgorsze to takie, ze ruszysz kijem i juz zalicza uderzenie. ja mialem przyjemnosc grac na najlepszym, na ktorym byly rozne rodzaje trawy (green, fairway, rough) a nawet imitacja piasku. uderzasz pileczka, ktora przelatuje przez dwie kurtyny na podczerwien, ktore wysylajac dane o szybkosci, trajektorii ruchu pilki do komputera pokazuja jej lot na rzutniku.
nie pamietam jak sie nazywal program do tego, ale mial mozliwosc wybrania driving range albo ponad 50 pol, ktore naprawde wiernie odwzorowywaly realne pola. w krakowie nie znam lokalizacji czegos takiego, wiem ze jeden jest w zakopanem :)

Temat: indoor golf

Grałem z koleżkami w zimie na symulatorze w firmie Euler Hermes (mają nawet zimową Ligę Golfową z finałem w kwietniu na normalnym polu). Ekran, odbijasz piłkę na ekran, czujniki sczytują szybkość i kierunek główki kija, piłkę widzisz dalej na ekranie.

Dość zabawne, ale jak jest głód golfa w zimie, a nie można nigdzie jechać, to pomaga. To jak łyk piwa dla alkoholika. Coś tam pomoże.

Mają też tam sztuczny putting green, gdzie można też ćwiczyć chipowanie.

Ćwiczyłem też na indoor golfie na torze Imola. Tu było niebezpiecznie, bo piłka po odbiciu od ściany mogła kogoś skosić..