Temat: Wyprawa rowerowa - Peru-Boliwia-Chile 2009
zycze powodzenia,
w tym roku jakies 3 miesiace podrozowalem na odcinku miedzy santiago a peru, tak normalnie z plecakiem i komunikacja lokalna. 4 tyg rowerem... troche bez sensu, to nawet za malo czasu na podroz 4 tyg bez roweru, bo jezeli nie przeleci sie samolotem jakis odcinkow, to w autobusach jest polowa czasu.
Odleglosci sa ogromne, gory na prawde wysokie, klimat zmienny (dobierzcie dobry sezon, bo moze byc na prawde zimno!).
Szczegolnie w boliwi drogi bardzo kiepskie, a odleglosci miedzy wioskami duze.
Proponuje nie bagatelizowac wysokosci i zwiazanych z nia problemow, bo wiele drog prowadzi przez przelecze na wysokosciach 4-5 tys
Pomysl na wyprawe super, ale proponuje jednak skrocic trase.
Jakbys chcial troche praktycznych info, to pisz.
PS pociagiem z limy w strone cusco to raczej daleko nie zajedziecie