GoldenLine
Zaloguj się
Kamila Kielar

Kamila Kielar Kierunek Północ.
dziennikarz,
fotograf, pilot
wycieczek

Temat: L jak Laponia

Polacem nasz nowy "serial" :)
Odcinek pierwszy o gościnności: http://www.ekstrapodroze.pl/europa/1-europa/372-l-jak-...

a co w odcinku drugim? Odpowiedź już jutro na http://ekstrapodroze.pl
Link do wypowiedziLink
Ewa A.

Ewa A. art director, V&P

Temat: L jak Laponia

no...z ta goscinnoscia i OTWARTOSCIA to bym polemizowala ale
moze masz inne doswiadczenia :)
Bylam tam miesiac temu, bylo cudnie, renifery jedza z reki
komary tna az milo a losie stercza na bagnach
zdecydowanie polecam
:)Ewa Andrychiewicz edytował(a) ten post dnia 19.08.09 o godzinie 23:26
Link do wypowiedziLink
Kamila Kielar

Kamila Kielar Kierunek Północ.
dziennikarz,
fotograf, pilot
wycieczek

Temat: L jak Laponia

Chętnie popolemizuje ;)
Moje doświadczenia są takie, że na początku spory, odczuwalny, dystans, ale przy bliższym poznaniu, to najcieplejsi ludzie, jakich poznałam. A to, że nie mówią, jak nie ma takiej potrzeby - lokalny folklor ;) Otwartość Samów i mieszkańców Laponii rozumiem nie tylko jako dzielenie się przeżyciami wewnętrznymi, ale przede wszystkim jako otwartość na drugiego człowieka.

A tymczasem "wyszedł" odcinek drugi: Dzika Natura:
http://www.ekstrapodroze.pl/europa/1-europa/376-l-jak-...
Link do wypowiedziLink
Ewa A.

Ewa A. art director, V&P

Temat: L jak Laponia

:)
na poczatku brali mnie za swoja (wyglad)
kiedy jednak dochodzilo do wymiany uprzejmosci dziwili sie ze z Polski
Na pewnym campingu nie moglam patrzec na cierpienie okolicznego (Jatso) psa zamknietego w klatce, calkowicie zarosnietego sztywnym koltunem i filcem z pchlami. Poszlam do wlasciciela przybytku
zrobilam awanture, zazyczylam nozyczek (bardzo sie zdziwil)
weszlam do klatki i przez pare godziny wystrzyglam mu chyba z 3 kg tego smierdzacego syfu. Pan ze synem, bardzo zdziwieni po calej akcji zabrali nieszczesnika ktory poczul sie chyba jak w raju na spacer do lasu. Oj byla afera, byla. Nad jeziorem Inari szukalam sklepu z plytami poniewaz zawsze przywoze sobie "muzyke z tamtad".
Kupilam Niko Valkeapaa "Birra" Muzyka fantastyczna ale w sklepie
pani ekspedientka...hmmm BARDZO niesmiala ale za to byla mila.
Polnocne ludy no delikatnie powiem...serdeczni i mili ale moze w blizszym kontakcie. Poniewaz ja mialam wiecej kontaktow z
maskonurami i bieluchami na Varangerze w Norwegii wiec sie nie upieram
pozdr ;)

tylko nie piszcie ze pozbylam pieska futerka chroniacego przed zimnem. To co mial na sobie od lat nie bylo juz siersia niestety.
Link do wypowiedziLink
Kamila Kielar

Kamila Kielar Kierunek Północ.
dziennikarz,
fotograf, pilot
wycieczek

Temat: L jak Laponia

Popieram akcję z psem! Tak trzymać :)

(mnie właśnie ze względu na traktowanie psów w Wenezueli nie do końca cieszył ten wyjazd, jakoś nie potrafiłam tego nie zauważać)
Link do wypowiedziLink
Maciej W.

Maciej W. Manpower

Temat: L jak Laponia

tez spotkalem sie z serdecznoscia tych ludzi, (choc jezdzac autostopem to raczej standard na calym swiecie) i zgadzam sie rowniez z tym ze niewiele mowia i nie lubia jak im sie robi zdjecia :P za to chetnie pokazuja nature i zabieraja w dzikie miejsca. Uwielbiam te malenkie jeziorka z tafla wody prawie rowna z łąką i nawoływanie sie łosi. samce robia "łyyyyyyyyyyok" - co znaczy - gdzie jestes ? i chodza takie smutne z nadzieja w oczach calymi dniami az w koncu jakas "ona" odpowie "yyyyyyyyk" - znaczy - tutaj ;) wtedy on spuszcza głowe ustawiajac rogi jak kombajn i biegnie do niej co sił - prosto - przez bagno, las, doły, gory, skały, plynie przez jezioro,biegnie przez droge niezwazajac na samochody (rzadziej sie je spotyka niz łosie) czasem wyrywa rogami krzaki - byle prosto do niej czasem jakby potrzebujac aprobaty jeszcze woła "łyoyoyok" tak bardziej nosowo - to chyba znaczy "ugrzezłem ale pedze do ciebie" a moze "zaczekaj jeszcze chwilke" "jestes tam ?" odpowiedz "yk" = tak. Kiedy juz sie zobacza on przystaje najpierw poznaja swoj zapach nosem z daleka pozniej krecą głowami - taki łosi lans "patrz jaki jestem sprawny i silny" trwa to czasem kilka godzin - jesli sie jej spodoba pozwala mu stanąc obok siebie dotykajac sie ciałami i ocierac szyjami. Wiecej niestety nie zaobserwowałem. Uciekły gdzies w ustronne miejsce :P
Przekraczajac koło podbiegunowe jest taki zwyczaj ze kazdy z kamieni buduje swoje marzenie, ciekaw jestem co zbudowalyscie ?? :D
Link do wypowiedziLink
Ewa A.

Ewa A. art director, V&P

Temat: L jak Laponia

Losia widzialam na bagnie w Szwecji, mlodziak byl, wielki i mial totalnie glupowato sympatyczna mine. Stal ten cielak w blocie i stal a nas gryzly komary i tak sie gapilismy na siebie i gapilismy.
Kamienne kregi widzialam ale moje szczescie i marzenia buduje codziennie idac do pracy ;)
Na Varangerze na samym czubku wiecej zwierza niz ludzi i oto chodzilo
:)
Link do wypowiedziLink
Dominika Dąbrowska

Dominika Dąbrowska Personal Real Estate
Agent | Home
Branding |
Inspiracja i...

Temat: L jak Laponia

Zapraszamy do Krakowa na piękne zdjęcia i opowieści z Laponii!


Obrazek
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj