konto usunięte

Temat: Ekwipunek - Ameryka Południowa - trekking

Wybieram się dość spontanicznie (na przełomie lipca i sierpnia 2010) do Ameryki Południowej - Peru, Boliwia, Ekwador... może też Kolumbia i Wenezuela.

Potrzebuję konkretnych wskazówek, co do ekwipunku. Interesują mnie praktyczne rekomendacje m.in dot.:

- plecaka (pojemność, model, marka);
- śpiwora (model, marka);
- butów trekkingowych (model damski, marka);
- polara (model, marka);
- kurtki przeciwdeszczowej (model, marka);
- bielizny termoaktywnej (marka);
- spodni trekkingowych i innej odzieży trekkingowej (modele, marki);
- ręczników szybkoschnących (marka);
- apteczki (wyposażenie);
- czołówki (model, marka);
- pasków przemytniczych - saszetek (modele, marki);
- preparatów ochronnych (rodzaje, marki);

Wszelkie sugestie, rady, informacje technicznie mile widziane.
Katarzyna F.

Katarzyna F. Dziennikarz i
promotor turystyki
aktywnej,
intarifa.info ...

Temat: Ekwipunek - Ameryka Południowa - trekking

Witaj Benita - to Twój pierwszy w życiu trekking? (sądząc po braku wszystkiego, co potrzebne - raczej tak). Ciuchy mogą być z Decathlonu, śpiwory też są ok., ale buty i plecak (bo na własnej skórze najbardziej je odczujesz) - poprzymierzaj skrupulatnie w specjalistycznych sklepach podróżniczych (przy okazji Ci doradzą) - i dobrze przetestuj przed wyjazdem. Na temat butów był wątek w grupie Góry - ile osób, tyle typów, więc raczej dla ogólnej orientacji. Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Ekwipunek - Ameryka Południowa - trekking

http://ngt.pl/
Troszkę wysiłku i znajdziesz w sieci wszystkie informacje.

konto usunięte

Temat: Ekwipunek - Ameryka Południowa - trekking

Katarzyna Falkowska-Warchoł:
Witaj Benita - to Twój pierwszy w życiu trekking? (sądząc po braku wszystkiego, co potrzebne - raczej tak). Ciuchy mogą być z Decathlonu, śpiwory też są ok., ale buty i plecak (bo na własnej skórze najbardziej je odczujesz) - poprzymierzaj skrupulatnie w specjalistycznych sklepach podróżniczych (przy okazji Ci doradzą) - i dobrze przetestuj przed wyjazdem. Na temat butów był wątek w grupie Góry - ile osób, tyle typów, więc raczej dla ogólnej orientacji. Pozdrawiam

Pierwszy tak poważny. Część rzeczy mam (ale np. plecak, już całkiem mi się rozwalił - częstotliwość używania robi swoje), inne oceniam jako średniej jakości, a aktualne plany wymagają ode mnie trochę więcej zaangażowania.

konto usunięte

Temat: Ekwipunek - Ameryka Południowa - trekking

- plecaka (pojemność, model, marka);
- śpiwora (model, marka);
- butów trekkingowych (model damski, marka);
- polara (model, marka);
- kurtki przeciwdeszczowej (model, marka);
- bielizny termoaktywnej (marka);
- spodni trekkingowych i innej odzieży trekkingowej (modele, marki);
- ręczników szybkoschnących (marka);
- apteczki (wyposażenie);
- czołówki (model, marka);
- pasków przemytniczych - saszetek (modele, marki);
- preparatów ochronnych (rodzaje, marki);

Wszelkie sugestie, rady, informacje technicznie mile widziane.

Wszystko co tu wymieniłaś to kwestia zapytania w sklepie, obejrzenia, oceny, zakupu. Nie da się podać marek czy modeli, jak ci będzie odpowiadało/wystarczało to co znajdziesz w sklepie - kupujesz. Odwiedź Intersport (widziałem małe śpiwory, trochę ciuchów), podobnie Decathlon, lokalne sklepy ze sprzętem górskim (saszetki, ręczniki, bielizna).

Czołówki Petzla lub Silvy są już od 100 zł. Plecak kup, jak już ustalisz co masz, chcesz zabrać i ile musi pomieścić bo się może okazać że kupisz 70 l, a zapełnisz połowę. No i buty, muszą być dobrze dobrane i pochodź w nich wcześniej.

Wybierz się z tym gdzieś wcześniej, choćby na weekend z jedną nocą.

To nie rocket science. Kup takie rzeczy by odpowiadała ci cena, było lekkie i zajmowało mało miejsca. I tyle.
Maciej Skrzycki

Maciej Skrzycki Business owner,
Extramile - Business
consulting

Temat: Ekwipunek - Ameryka Południowa - trekking

Pewnie już większość rzeczy/rad zgromadziłaś, ale napiszę kilka komentarzy. Wszystko zależy od tego co napisali moi przedmówcy. Ile masz kasy i w jakim tereni się będziesz poruszać (jakie szlaki chcesz robić).
- plecaka (pojemność, model, marka);
Ja jestem zadowolony z Jaguara firmy KArimor 65 litrów powinno wystarczyć. Przed trekkingiem zostawiasz część niepotrzebnych rzeczy w jakimś hostelu. Wszystko zależy czy będziesz mieć jeszcze maszynkę, namiot itd.
- śpiwora (model, marka);
Ja bym wziął lekki z puchu synteycznego bo naturalny strasznie wilgotnieje. Chyba że idziesz w 6cio tysięczniki i będziesz tam nocować (powyżej 5 ciu tysięcy nie ma już takiej wilgotności)to wtedy weź puch naturalny (ale cenowo takie śpiwory zaczynają się od 550zł w górę
- butów trekkingowych (model damski, marka);
Ja zwykle biorę buty wysokie jeśli mam ciężki ok 20kg plecak żeby nie skręcić kostki. Nie koniecznie muszą być gore texowe bo w tym wilgotnym klimacie takie buty wolniej schną Koniecznie weź na podróż sandały trekkingowe. Odpocznie Ci stopa i pójdziesz w nich teź pod prysznic. W rezerwie weź sobie jakieś lekkie buty sportowe do biegania (oddychają i będą dobre na miasto i podróż)
- polara (model, marka);
Weź sobie polar 300kę (grubość) w góry i jakąś cieńszą bluzę na przejazdy autobusami (może być polar 100).
- kurtki przeciwdeszczowej (model, marka); Ja bym wziął coś, co dobrze oddycha i zajmuje mało miejsca, ale to bradzo indywidualna sprawa. Kurtka Paclite Gore texu będzie ok. jeżeli idziesz na 6tysięczniki to weź coś bardziej wytrzymałego z membraną Gore tex Pro
- bielizny termoaktywnej (marka);
No cóż jako ekspert firmy Nike:) polecam wszystkie koszulki z technologią Nike Dri Fit doskonale odprowadzającą wilgoć ze skóry. Możesz też kupić odmianę ocieplającą tzw Nike Pro Thermal Mock (z kołnierzem) Odprowadzającą wilgoć i ocieplającą jednocześnie.
- spodni trekkingowych i innej odzieży trekkingowej (modele, marki);
- ręczników szybkoschnących (marka);
Ręczniki szybkoschnące dostaniesz bez problemu w sklepie podróżnika na Kaliskiej 6
- apteczki (wyposażenie);
Obowiązkowo węgiel, no spa, nie wiem czy chcesz odkażać wodę do picia? Jeśli tak to kup tabletki do tego (tańszy subtytut to jodyna ale woda strasznie smakuje.
- czołówki (model, marka);
zgadzam się z kolegą Petzl model Tikka plus będzie super. Black Diomond niestety mnie rozczarował bo często zmienia swoje położenie przy wstrząsach
- pasków przemytniczych - saszetek (modele, marki);
W sklepie podróżnika kupiłem kilka modeli. Najlepsze były droższde skórzane. Zobacz jak długi jest schowek żeby zmieścić tam dolary. Koniecznie zawić je w folie i zaklej bo od samego potu Ci się zniszczą.
- preparatów ochronnych (rodzaje, marki);
repelenty ze środkiem Deed również Kaliska 6

Goog luck! W razie czego napisz to powiem Ci gdzie nie jechać teraz w Kolumbii bo koleżanka właśnie wróciła. Pozdrawiam. Maciek

konto usunięte

Temat: Ekwipunek - Ameryka Południowa - trekking

Dzięki za wszystkie sugestie.
Owszem, większość rzeczy udało mi się już załatwić ... resztę kupię pod koniec miesiąca - kasa, kasa, kasa... Odliczanie do wylotu już rozpoczęłam :)
Dorota Magdalena Żołyniak

Dorota Magdalena Żołyniak Szukam pracy.
Animator Kultury,
Fotograf, Podróżnik

Temat: Ekwipunek - Ameryka Południowa - trekking

Witam wszystkich,
pod koniec września jedziemy z mężem do Ameryki. Od Meksyku po Brazylię. Większość nocy zamierzamy spędzić pod namiotem. Zaczynamy zbierać sprzęt. Czy orientujecie się jakiej marki butla gazowa jest najpopularniejsza? Chodzi o wymianę, nabicie, palnik. No i czy lepiej kupić w Polsce czy tam na miejscu. Pozdrawiam
drwartacz@gmail.comDorota Wartacz edytował(a) ten post dnia 20.07.10 o godzinie 12:24
Tomasz K.

Tomasz K. doradca inwestycyjny

Temat: Ekwipunek - Ameryka Południowa - trekking

Benita,
czy ta Am Pld to takze gory? bo jesli tak to wszystko zmienia, inne klimaty zupelnie

jesliby to mialo dotyczyc gor - poczatkowo tak skojarzylem, ale moze to nie na temat:
w am pld nie chodzi sie samotnie po gorach. trzeba wynajac przewodnika. W praktyce oznacza to, ze wynajmuje sie przewodnika, kucharza, tragarza itd. Chodzilem po Andach z trojka peruwianczykow i dwojka jeszcze byla z doskoku. Brzmi dziwacznie? tam nie ma szlakow, a jesli juz kogos spotkasz po paru godzinach (jak nie zabladzisz) to nie bedzie raczej mowil po hiszpansku/portugalsku tylko w swoim jezyku. A jak zabladzisz to nikogo nie spotkasz.

idac dalej, masz tych przewodnikow, to masz tez troche sprzetu "z glowy". Ciezko w Polsce kupic spiwor, w ktorym tam w nocy na karimacie nie zamarzniesz. teoretycznie mialem spiwor gorski z Polski. Ale taki dla alpinistow kosztuje konkretnie (siedemset-tysiac zlotych?) a przede wszystkim nie zmiesci sie w zadnym bagazu na samolot. To sa puchowki, ktore skladaja sie do wielkosci srednigo plecaka. Takze mialem spiwor - hi mountain, zdaje sie, ze poziom komfortu 7 stopni a minimum 2, ale bez tego puchacza co dodatkowo dostalem, zamazlbym. I tak spalem we wszystkich ciuchach, kurtkach i polarach co mialem, w tym spiworze co mialem i jeszcze w tym co dostalem. Zabrac sie tego wszystkiego moim zdaniem nie da, a z drugiej strny wycieczke warto zaczac zorganizowac juz z Polski (niektore szlaki maja ograniczona przepustowosc). Nie mialem wiec ani alpinistycznego spiworu ani namiotu zadnego, a nawet gdybym mial, bez tych ludzi bym sobie nie poradzil (wiem, ze sa sprytniejsi, ale tam naprawde nie ma szlakow a napotkani indianie nie mowia z zasady po hiszpansku/portugalsku)

odnosnie decathlona bylbym tu ostrozny, rownie dobrze mozna kupic cos przyzwoitego tanio jak i wyrzucic pieniadze w bloto, przykladowo decathlon sprzedawal nieoddychajace kurtki jako sportowe, i dalem sie na to naciac, po miesiacu kurtka powedrowala do pck. Na pewno nie kupisz nic naprawde dobrego, moze uda sie cos przyzwoitego. Mysle, ze wlasnie HiMountain to taka rozsadna cenowo marka z dobra jakoscia (jest tez wiele drozszych i bardziej zaawansowanych).

Dorota,
jestes pewna, ze tam gdzie jedziesz sa kempingi? namiot w kraju, gdzie wielu ludzi nie ma zbyt wiele do stracenia nie musi byc bezpiecznyTomasz K. edytował(a) ten post dnia 11.08.10 o godzinie 16:50

konto usunięte

Temat: Ekwipunek - Ameryka Południowa - trekking

No i szczęśliwie wróciłam :)
Wszystkie Wasze sugestie w jakimś stopniu okazały się przydatne. Chociaż muszę przyznać, że wybrałam się w podróż ze zdecydowanie zbyt małą ilością ciepłych ubrań. W Peru i Boliwii marzłam niemiłosiernie (nie ma to jak śmigać na 5300 m n.p.m. tlenu ledwo ledwo, a zimno zabija). Za to w Ekwadorze i Wenezueli sauna. Na szczęście ubrania w Ameryce Pł nie są drogie, więc można było szybko zaradzić w/w problemowi, a i wtopić się w tłum było znacznie prościej :)
Nie chcę Was zalewać opowieściami z drogi (chyba, że ktoś będzie miał konkretne pytania, chętnie odpowiem), ale informuję, iż mam godne polecenia kontakty w Ekwadorze i Wenezueli, które zainteresowanym chętnie przekaże na privie. Sama rozważam powrót do Ekwadoru, żeby wdrapać się na Wulkan Tugurahua. W tym roku zabrakło mi czasu.

Jeśli chodzi o ekwipunek z czystym sumieniem (zapewne zupełnie nie odkrywczo) polecam:

- plecak: mały powinien być większy tak ok. 30, duży max 50 (ja miałam 20 i 50+10 mały okazał się za mały na np. dwudniowe wypady, a duży, dla mnie za duży, maiłam sporo wolnego miejsca) – najlepsza marka to Deuter (szczególnie małe plecaki są bardzo funkcjonalne z krojem, jak duże, co jest ogromnym plusem).
- śpiwór: zdecydowanie cieplejszy, ja wzięłam jak głupia tropikalny, chyba nie musze mówić, jak mi było w górach :/ jeśli chodzi o markę, a co się z tym wiąże trwałość i gramaturę również polecam Deutera
- butów trekkingowych: ultralekkie, oczywiście za kostkę, mnie sprawdziły się firmy Aku
- polara: zwykły polar Columbia może być, ja miałam jeszcze bluzę Milleta, na miejscu swetry z lamy aż się proszą o zakup :)
- kurtki przeciwdeszczowej (model, marka); polecam z goretexem, np. The Nord Face’a
- bielizny termoaktywnej (marka); ja miałam Fjord Nansen’a, ale nie ma to znaczenia, może też być z powodzeniem Craft lub inna firma.
- spodni trekkingowych i innej odzieży trekkingowej (modele, marki); polecam niekoniecznie trekkingową, ale wygodną, lekką i szybkoschnącą odzież: Crafta, The Nord Face, Milleta i jeśli chodzi o koszulki zdecydowanie New Balance.
- ręczników szybkoschnących (marka); każda marka, dobra, problematyczna może być tylko wielkość.
- apteczki (wyposażenie); według uznania, ja nie miałam aż tak dużo leków i na szczęście nie były mi niezbędne, skupiłam się bardziej na preparatach odkażających i czyszczących.
- preparatów ochronnych (rodzaje, marki); Mugga, Malaronu nie zażyłam.

To tak w bardzo wielkim skrócie.
Andrzej Trutkowski

Andrzej Trutkowski Nowe Motywacje,
‎Dyrektor
Merytoryczny, Senior
Trener

Temat: Ekwipunek - Ameryka Południowa - trekking

Dorota Wartacz:
Witam wszystkich,
pod koniec września jedziemy z mężem do Ameryki. Od Meksyku po Brazylię. Większość nocy zamierzamy spędzić pod namiotem. Zaczynamy zbierać sprzęt. Czy orientujecie się jakiej marki butla gazowa jest najpopularniejsza? Chodzi o wymianę, nabicie, palnik. No i czy lepiej kupić w Polsce czy tam na miejscu. Pozdrawiam
drwartacz@gmail.comDorota Wartacz edytował(a) ten post dnia 20.07.10 o godzinie 12:24

nie wiem czy juz wuyjechałaś - ale butli gazowej to w samolocie nie przewieziesz. wiec jedynie kupic na miejscu :-)
Andrzej Trutkowski

Andrzej Trutkowski Nowe Motywacje,
‎Dyrektor
Merytoryczny, Senior
Trener

Temat: Ekwipunek - Ameryka Południowa - trekking

Benita Zychowicz:
No i szczęśliwie wróciłam :)

- śpiwór: zdecydowanie cieplejszy, ja wzięłam jak głupia tropikalny, chyba nie musze mówić, jak mi było w górach :/ jeśli chodzi o markę, a co się z tym wiąże trwałość i gramaturę również polecam Deutera
-...


dzieki za info po powrocie :-)

Co do plecaków w pełni potwierdzam - Deutery są bardzo OK, co do spiwora:
-> ja preferuje Yeti puchowe, w cenie standardowej szyją na wymiar, różne modele mnie powyżej 5000 sprawdził się ten http://www.yeti.com.pl/sklep/product_info.php?cPath=1_...
, dobrze się kompresuje i jest genialnie ciepły. Wykonanie klasa światowa
Dorota Magdalena Żołyniak

Dorota Magdalena Żołyniak Szukam pracy.
Animator Kultury,
Fotograf, Podróżnik

Temat: Ekwipunek - Ameryka Południowa - trekking

No i daliśmy d... z palnikiem.
Jestem właśnie w Peru i nie mogę dokupić butli do mojego palnika (Primus). Lepiej wszystko kupić tutaj na miejscu. Koszt ok 100zł.
Dorota Magdalena Żołyniak

Dorota Magdalena Żołyniak Szukam pracy.
Animator Kultury,
Fotograf, Podróżnik

Temat: Ekwipunek - Ameryka Południowa - trekking

No i daliśmy d... z palnikiem.
Jestem właśnie w Peru i nie mogę dokupić butli do mojego palnika (Primus). Lepiej wszystko kupić tutaj na miejscu. Koszt ok 100zł.

Temat: Ekwipunek - Ameryka Południowa - trekking

My lecimy do Peru dopiero po ustaniu pory deszczowej.
Tymczasem powoli kompletujemy sprzęt.
Mieliśmy fuksa bo w necie trafiliśmy akurat na otwarcie nowego sklepu (www.wedrowanie.com ).
Z tej okazji zapowiadają potężne rabaty i promocje wiec mamy nadzieję, że za niewielkie pieniądze tanio wszystko kupimy. I tutaj właśnie potrzebujemy rady osób, które mają doświadczenie wyjazdu do tego kraju: co ze sobą zabrać?
Jakie ciuchy, buty, sprzęt? Nie chcemy zabrać za dużo a później się męczyć. Mamy ten luz, że możemy kupić wszystko tak jak chcemy od podstaw.



Wyślij zaproszenie do