Tomasz S.

Tomasz S. Ius est ars boni et
aequi

Temat: Po co się uczyć?

PO co sie uczyć skoro jeśli nie ma się znajomości to żadne studia nie pomogą i tylko zwiększymy grono bezrobotnych????
Tomasz Bar

Tomasz Bar finanseosobiste.pl

Temat: Po co się uczyć?

Witam,
taką postawą niestety niczego sie nie wskóra.
Z Twojego CV wynika, iż nie powinno Ci grozić typowe bezrobocie.
Pomijam oczywiscie miejsce zamieszkania, które często utrudnia znalezienie czegoś sensownego pomimo posiadania niezłych kwalifikacji.
Poza etatem mamy różne dodatkowe umowy: o dzieło, zlecenie, a może własna mała firma.
Głowa do góry.

konto usunięte

Temat: Po co się uczyć?

wbrew pozorom warto sie pouczyć nie tylko w celach znalezienia pracy ale żeby wziąć góre w niektórych środowiskach jak ma sie większą wiedze. Ja myśle że Pan Bar ma absolutną racje bo przecież jeszcze nie wszyscy zarabiają na samych łapówkach są jeszcze ludzie uczciwi... przynajmniej tak mi sie zdaje:)
Sławomir Kurek

Sławomir Kurek Wspieranie, promocja
i wdrażanie idei
wolnorynkowej
przed...

Temat: Po co się uczyć?

Tomasz Janusz S.:PO co sie uczyć skoro jeśli nie ma się znajomości to żadne studia nie pomogą i tylko zwiększymy grono bezrobotnych????


Mówimy o znajomościach, czy referencjach?
Tomasz Bar

Tomasz Bar finanseosobiste.pl

Temat: Po co się uczyć?

Piotrek K.:wbrew pozorom warto sie pouczyć nie tylko w celach znalezienia pracy ale żeby wziąć góre w niektórych środowiskach jak ma sie większą wiedze. Ja myśle że Pan Bar ma absolutną racje bo przecież jeszcze nie wszyscy zarabiają na samych łapówkach są jeszcze ludzie uczciwi... przynajmniej tak mi sie zdaje:)

dziękuję za miłe słowo.
Dokładnie tak. Nie wszyscy jadą na układach. Poza tym układy mają wielką wadę. Znajomości się kiedyś kończą a wówczas tacy ludzie lecą w pierwszej kolejności. Nie ma pleców nie ma pracy.
Nie uczymy się dla pracodawcy lecz dla siebie. Wiedza jest dla nas.
Ktoś nas zwolni, ktoś inny zatrudni. A w ostatecznosci sami możemy coś zrobić mając właśnie odpowiednie zasoby wiedzy.
Człowiek się uczy całe życie jak mawia pewne stare przysłowie.
Basia K.

Basia K. dziennikarstwo,
kreacja, walka z
ograniczeniami
technicznymi

Temat: Po co się uczyć?

a o nauce dla nauki albo wręcz dla przyjemności to już w ogóle się nie myśli? czy studia sa tylko jednym z kroków do zwiększenia zarobków?

konto usunięte

Temat: Po co się uczyć?

Dokładnie takie samo pytanie można zadać zamieniając "uczyć" na "żyć" i jego sens logiczny zostaje zachowany ;)
Basia K.

Basia K. dziennikarstwo,
kreacja, walka z
ograniczeniami
technicznymi

Temat: Po co się uczyć?

z czym również jak najbardziej się zgadzam
Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński

Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński projektant, eagler i
orloger

Temat: Po co się uczyć?

Jakoś zawsze mi się wydawało że uczę się dla poszerzenia mojej wiedzy a nie kasy... hmmm... znów wychodzi, że czegoś po drodze nie załapałem...
Paulina Goch-Kenawy

Paulina Goch-Kenawy Cultural and brand
consultant, semiotyk

Temat: Po co się uczyć?

.Paulina Goch-Kenawy edytował(a) ten post dnia 27.11.08 o godzinie 13:25
Tomasz S.

Tomasz S. Ius est ars boni et
aequi

Temat: Po co się uczyć?

Jakbyście mieszkali na ścianie wschodniej i każda rozmowa kwalifikacyjna zaczynała się od słów kto Pan apolecił to byście inaczej mówili, ale cóż. To nie jest tylko moje zdanie. Pozdrawiam wszystkich i miłego dnia...
Sławomir Kurek

Sławomir Kurek Wspieranie, promocja
i wdrażanie idei
wolnorynkowej
przed...

Temat: Po co się uczyć?

Tomasz Janusz S.:Jakbyście mieszkali na ścianie wschodniej i każda rozmowa kwalifikacyjna zaczynała się od słów kto Pan apolecił to byście inaczej mówili, ale cóż. To nie jest tylko moje zdanie. Pozdrawiam wszystkich i miłego dnia...


Jakbym miał mieszkać na ścianie wschodniej i słuychac takich tekstów to... bym tam już dawno nie mieszkał.
Sławomir Kurek

Sławomir Kurek Wspieranie, promocja
i wdrażanie idei
wolnorynkowej
przed...

Temat: Po co się uczyć?

Andrzej-Ludwik W.:Jakoś zawsze mi się wydawało że uczę się dla poszerzenia mojej wiedzy a nie kasy... hmmm... znów wychodzi, że czegoś po drodze nie załapałem...


Świadomośc przyjścia kasy jest po prostu "w rozumie" i dlatego nie pamiętamy o niej.
Zauważamy to dopiero wtedy, gdy te dwie wartości (wiedza+kasa) wyraźnie się ze soba rozejdą.

Chyba podobnie było (jest?) z szacunkiem do ludzi starych.
Szacunek dla siwych włosów był efektem nagromadzonej przez lata życia, wiedzy, która się nie dezaktualizowała tak szybko jak obecnie.
Co przyda się współczesnemu, przeciętnemu wnuczkowi z wiedzy posiadanej przez przeciętnego dziadka?

konto usunięte

Temat: Po co się uczyć?

Osobiscie uwazam ten temat za czysta prowokacje ...


Pofatygowalem sie i przeczytalem Panskie CV... i prosze wybaczyc, ale "doswiadczony prawnik" ktory pisze takie posty ... cos tu nie gra prosze Pana (nie wspominajac ze "doswiadczony" odnosi Pan do tylko do okresu praktyk, dodam ze do miesiecznego okresu)

Prosze mi wyjawic ta tejemnice: uwiazania na wschodnich kresach. Na czym polega trudnosc zwiazana z wyjazdem ??

Co do zawodu prawnika, to dla mnie jest oczywiste, ze poparcie osoby polecajacej jest bardzo potrzebne... coz , taka charakterystyka branzy. No ale o tym to pewnie juz Pan wiedzial kiedy zaczynal swoja przygode z "prawem"


Bartosz Bełkowski

Bartosz Bełkowski Rynek Kawy -
właściciel

Temat: Po co się uczyć?

1) Okres studiów może i powinien służyć stworzeniu sobie siatki kontaktów (zwanych też znajomościami) - działalność w organizacjach studenckich, praktyki, staże, wolontariat, uzyskanie referencji etc. Zrzucenie wszystkiego na "znajomości" w pejoratywnym znaczeniu jest chyba zbytnim uproszczeniem
2) Stanowczo zalecam Panu doszlifowanie CV, odrobina wysiłku może się bardzo opłacić. "Bardzo dobra znajomość obsługi" - co to właściwie znaczy?
3) Doświadczony prawnik? Po miesięcznej praktyce?
4) Ja również nie rozumiem na czym polega trudność związana z wyjazdem ze ściany wschodniej?
5) Specyfiką środowiska adwokacko-notariuszowsko-radcowskiego jest jego hermetyczność (czytaj: przydają się znajomości, bo nabór nowych członków jest reglamentowany), ale o tym wiadomo już od wielu, wielu lat. Z tego co słyszałem, prawnicy dość łatwo i szybko znajdują pracę w innych sektorach, może warto spróbować w firmach?

Nie neguję tego, że warto mieć tzw. plecy, ale znakomita większość ludzi znajduje pracę tylko i wyłącznie dlatego, że mają odpowiednie kompetencje i są w odpowiednim czasie w odpowiednim miejscu. Szczerze mówiąc, nie znam nikogo, kto dostałby się do pracy inaczej niż poprzez zwykłe wysłanie CV.

Więcej wiary w siebie!


Bartosz Bełkowski edytował(a) ten post dnia 08.09.06 o godzinie 16:31

konto usunięte

Temat: Po co się uczyć?

Mo były szef mawiał: "Kto chce - szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu"

Zamiast szukać powodu - poszukaj sposobu :) Powodzenia !
Katarzyna N.

Katarzyna N. Edukator Pozytywnej
Dyscypliny,
Psycholog

Temat: Po co się uczyć?

Tomku, ja się całkowicie zgadzam z innymi, że musisz się trochę bardziej postarać.

Wiem od znajomych, że ściana wschodnia nie jest łatwym miejscem do szukania pracy - może warto poszukać gdzieś indziej?

I zastanów się przede wszystkim, co naprawdę chcesz robić, co Cię interesuje, bo takie teksty, jak Ty napisałeś, najczęściej słyszę od ludzi, którzy poszli na jakieś studia, ale nie mają pomysłu na siebie.

Można znaleźć pracę, która stanie się pasją. A wtedy ciągły rozwój, ciągła nauka będzie pewnym sposobem na życie. I zarabianie pieniędzy też :)

Głowa do góry!
Tomasz Bar

Tomasz Bar finanseosobiste.pl

Temat: Po co się uczyć?

Dokładnie tak
każdy praktycznie wie, że na tzw ścianie wschodniej bezrobocie jest wyższe niż gdzie indziej. Nie znaczy to jednak, że teren uniemożliwia normalne funkcjonowanie.
Mam koleżankę, ktora pochodzi z Zamościa. Studiowała w Lublinie, ale nie widząc dla siebie perspektyw w miejscu zamieszkania wyjechała i pracuje dziś w stolicy. Ma rodzine i nie narzeka. Gdyby tam została pewnie miałaby 800 zł na mc i ciągłe przeczucie że coś traci. Trochę odwagi i wiary. Zawsze można sie nieco przekwalifikować.
Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński

Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński projektant, eagler i
orloger

Temat: Po co się uczyć?

Sławomir K.:
Co przyda się współczesnemu, przeciętnemu wnuczkowi z wiedzy posiadanej przez przeciętnego dziadka?


To ja zapytam co znaczy przecietny dziadek? Jeżeli to dziadek ktory zajmował się elektronik w czasach początków Elwro czy mery to zapewne nic. Ale jeżeli dziadek jest humanistą to bardzo wiele. Historia i wiele innych dziedzin nie przekroczyły "bariery dźwięku" i co najwyzej może się nie orientować w najnowszych odkryciach.

A co do pogłebiania wiedzy, wiele jej zasobów poznałem z czystej ciekawości i nijak nie wyobrażam sobie jak miałbym je "s kasować" i po co, skoro robię to co lubię najbardziej a co daje mi takze satysfakcję materialną.
Magdalena Z.

Magdalena Z. dyrektor
Warszawskie Studium
Aktorskie

Temat: Po co się uczyć?

Tomasz Janusz S.:PO co sie uczyć skoro jeśli nie ma się znajomości to żadne studia nie pomogą i tylko zwiększymy grono bezrobotnych????


Tomku " Czego Jaś sie nie nauczył, tego Jan nie będzie umiał" Jeśli miałabym podążac Twoim sposobem myślenia to powinnam sobie strzelic w łeb za wybór studiów artystycznych.Niestety nie zwiekszam grona bezrobotnych i znajomosci mi jeszcze nigdy nie pomogły w podjęciu pracy. Robie to co lubie. a że mi za to płacą to dla mnie kolejny dowód, że jak sie coś lubi to nie nalezy tego zmieniać. Pamietam żale mojej mamy jeszcze w liceum, " dziecko, co ty po sztukach będziesz robić, papcie w muzeum podawać?" Jak na razie nigdy jeszcze papci nikomu nie podałam :))))
Wiec przy twoim cv raczej nie powinieneś miec problemów ze znalezieniem czegos fajnego. Zmien podejscie bedzie Ci łatwiej.
pozdrawiam



Wyślij zaproszenie do