konto usunięte

Temat: HEAD HUNTER ...

Brzmi dumnie.

Dziś rozmawiałem na ten temat z kolegą ;) Często "ONI" muszą wynaleźć kogoś spod ziemi - A temat wynajdywania wszystkiego co się przede mną ukrywa nie jest mi obce.

Jakie "metody" mają Ci ludzie ??? Słyszałem, że ... lekko żenujące (Tel do firmy i "kto jest u was dyrektorem działu takiego ?" :)

Ktoś zdradzi tajemnicę ???

konto usunięte

Temat: HEAD HUNTER ...

Hehe!
Monika Izabela K.

Monika Izabela K. Specjalista ds.
Marketingu

Temat: HEAD HUNTER ...

Jak pozyskiwać pracowników, i to najlepszych? Sama czytałam ostatnio w HBR bardzo fajny artykuł, czy iść w stronę drogich ale ciężkich do zdobycia pracowników? Należy wtedy kompletować całą taką załogę, co może rodzić wiele problemów. Polecam, to może być odpowiedź na zadane tu pytanie.

Zastanawiając się nad metodą HH, cóż, bywa i tak. Nie można jednak mieć im za złe, chodź metody te nie są subtelne. Ale czy dają efekty. takie osoby raczej nie mają żadnych wątpliwości.

Pozdrawiam

Rafał G.:Brzmi dumnie.

Dziś rozmawiałem na ten temat z kolegą ;) Często "ONI" muszą wynaleźć kogoś spod ziemi - A temat wynajdywania wszystkiego co się przede mną ukrywa nie jest mi obce.

Jakie "metody" mają Ci ludzie ??? Słyszałem, że ... lekko żenujące (Tel do firmy i "kto jest u was dyrektorem działu takiego ?" :)

Ktoś zdradzi tajemnicę ???

konto usunięte

Temat: HEAD HUNTER ...

Prostując i wyjaśniając : Pisząc "żenujące" miałem na myśli takie, które 49 letni cieć z 48 letnim doświadczeniem by wymyślił ;)

Ot polityka - zadzwonić do kogoś na "sekretariacie" zapytać kto jest dyrektorem HR, a potem "zdybać na mieście" ;)

Myślałem, że "wkładają odrobinę serca" i odrobina pracy detektywistycznej się pojawia ... a tu taki zonk ;)

konto usunięte

Temat: HEAD HUNTER ...

A jakie detektywistyczne techniki byś zastosował, gdybyś był NIMI? ;)

konto usunięte

Temat: HEAD HUNTER ...

Przede wszystkim działałbym z bunkra ;)

A taki np dzwoni do firmy z ... nie zastrzeżonego tel ;) (Tak mówię, choć nie wiem czy tak jest ;)

konto usunięte

Temat: HEAD HUNTER ...

2 - ustalałbym adresy prywatne , a nie kontaktował się przez firmę - bo to może "kłopotów narobić ;P"

Temat: HEAD HUNTER ...

Z tego co jest mi wiadomo to zleceniodawca zlecając odnalezienie idealnego kandydata nie zastanawia się w jaki sposób "łowca" odnajdzie ideał.
Przede wszytskim interesuje ich EFEKT, a ten osiąga się nie zwracając uwagi na to czy metoda wyciągniecia człowieka jest żenująca czy też nie. Najważniejsze jest odnalezienie tego kogo szukamy, a jeśli nie musisz specjalnie sie starac i możesz sprawę załatwić wykorzystując najprostsze metody to po co sobie na siłe życie utrudniać. Ma być szybko i skutecznie, nie ważne jak.


Temat: HEAD HUNTER ...

Rafał G.:Przede wszystkim działałbym z bunkra ;)

A taki np dzwoni do firmy z ... nie zastrzeżonego tel ;) (Tak mówię, choć nie wiem czy tak jest ;)


"Taki" raczej nie dzwoni z niezastrzezonego.

PozdrawiamPatryk Sitek edytował(a) ten post dnia 07.10.09 o godzinie 14:59

konto usunięte

Temat: HEAD HUNTER ...

to gdzie "zabawa" ????
Zadzwoni, dowie się, umówi się ...

Się umówi się, a potem jak nie dojdzie coś do skutku, to może być lipa ;) Zero działania z ukrycia :P

Ot, wystarczy mieć kwalifikacje wymagane do obsługi tel. i umiejętność obsługi książki telefonicznej ;P

Już mi się ta "praca" nie podoba ... a myślałem, że się czegoś nauczę w kwestii wyciągania informacji "nie jawnych" ... No chyba, że HH obronią honoru ;)
Agnieszka Kowal

Agnieszka Kowal Prezes Zarządu,
PERSONNEL Sp. z o.o.

Temat: HEAD HUNTER ...

Witam,
swormułowanie pt. "ci ludzie ewentualnie ONI" jest dla mnie poniekad żenujące.
Jestem Prezesem i właścicielem spolki doradztwa personalnego, powastałej w roku 1991 (w Polsce z kapitałem polskim).
Zdarza się, ze często nie przestrzegamy tzw. norm etycznych, aczkolwiek w mojej firmie żadko zdarza się to. I powiem dlaczego -
(zajmujemy się rekrutacją pt. executive search i search selaction tzn. stanowiska I i II szcebla zarządzania w firmie klienta) -oczywiscie wszyscy wiemy, że klientam jest pracodawca a nie pracobiorca, ale cóż bardziej mylnego. Przeprowadzając rekrutację NA STANOWISKA " WYżSZE" (CZęSTO I ZAZWYCZAJ Z POLECENIA)
musimy pamiętać, ze te osoby są lub będą naszymi potencjalnymi klientami. W związku z tym myślę, że "nic po trupach", bo tracimy renomę.
pzdr

Brzmi dumnie.

Dziś rozmawiałem na ten temat z kolegą ;) Często "ONI" muszą wynaleźć kogoś spod ziemi - A temat wynajdywania wszystkiego co się przede mną ukrywa nie jest mi obce.

Jakie "metody" mają Ci ludzie ??? Słyszałem, że ... lekko żenujące (Tel do firmy i "kto jest u was dyrektorem działu takiego ?" :)

Ktoś zdradzi tajemnicę ???

Temat: HEAD HUNTER ...

Więc zaprośmy kilku HH do rozmowy ;)

Działanie z bunkra nie zawsze jest konieczne, a nie spotkałem sie jeszce z czyms takim żeby HH dzwonil, przedstawial sie z imienia, nazwiska i na wstepie mowil jaki ma problem.

Wcześniej wspominałem o czyms takim jak efekt.
Agnieszka Kowal

Agnieszka Kowal Prezes Zarządu,
PERSONNEL Sp. z o.o.

Temat: HEAD HUNTER ...

witam,

pracując od 15 lat w branży tzw. HH jeszcze nie zdarzyło abym nie poinfirmowała osoby z którą zależy mi na kontakcie z kim ma "przyjemność" rozmawiać - aczkolwiek zasłabiecia przy aparacie telfefonicznym też się zdarzały>
pzdr

Działanie z bunkra nie zawsze jest konieczne, a nie spotkałem sie jeszce z czyms takim żeby HH dzwonil, przedstawial sie z imienia, nazwiska i na wstepie mowil jaki ma problem.

Wcześniej wspominałem o czyms takim jak efekt.

Temat: HEAD HUNTER ...

Agnieszka K.:witam,

pracując od 15 lat w branży tzw. HH jeszcze nie zdarzyło abym nie poinfirmowała osoby z którą zależy mi na kontakcie z kim ma "przyjemność" rozmawiać - aczkolwiek zasłabiecia przy aparacie telfefonicznym też się zdarzały>
pzdr

Działanie z bunkra nie zawsze jest konieczne, a nie spotkałem sie jeszce z czyms takim żeby HH dzwonil, przedstawial sie z imienia, nazwiska i na wstepie mowil jaki ma problem.

Wcześniej wspominałem o czyms takim jak efekt.


Male niezrozumienie - nie poruszałem kwesti pierwszego kontaktu z potencjalnym kandydatem. Dla mnie logiczne jest to, iz osoba do której dotarcie nas interesuje musi miec swiadomosc z kim ma przyjemnosc.
Agnieszka Kowal

Agnieszka Kowal Prezes Zarządu,
PERSONNEL Sp. z o.o.

Temat: HEAD HUNTER ...

Przepraszam bardzo mocno,
ta osoba ma byc w szoku i tylko wtedy nie ujawniając wiedzy o naszym klienci a argumentując mocno ofetrtę mozemy pozyskać kontak i doprowadzić do spotkania z ew. kandydatem
pzdr

Patryk S.:
Agnieszka K.:witam,

pracując od 15 lat w branży tzw. HH jeszcze nie zdarzyło abym nie poinfirmowała osoby z którą zależy mi na kontakcie z kim ma "przyjemność" rozmawiać - aczkolwiek zasłabiecia przy aparacie telfefonicznym też się zdarzały>
pzdr

Działanie z bunkra nie zawsze jest konieczne, a nie spotkałem sie jeszce z czyms takim żeby HH dzwonil, przedstawial sie z imienia, nazwiska i na wstepie mowil jaki ma problem.

Wcześniej wspominałem o czyms takim jak efekt.


Male niezrozumienie - nie poruszałem kwesti pierwszego kontaktu z potencjalnym kandydatem. Dla mnie logiczne jest to, iz osoba do której dotarcie nas interesuje musi miec swiadomosc z kim ma przyjemnosc.

Temat: HEAD HUNTER ...

Agnieszka K.:Przepraszam bardzo mocno,
ta osoba ma byc w szoku i tylko wtedy nie ujawniając wiedzy o naszym klienci a argumentując mocno ofetrtę mozemy pozyskać kontak i doprowadzić do spotkania z ew. kandydatem
pzdr



Zgadzam sie.
pzdr


Patryk Sitek edytował(a) ten post dnia 23.11.06 o godzinie 21:52

konto usunięte

Temat: HEAD HUNTER ...

Patryk S.:Więc zaprośmy kilku HH do rozmowy ;)

Działanie z bunkra nie zawsze jest konieczne, a nie spotkałem sie jeszce z czyms takim żeby HH dzwonil, przedstawial sie z imienia, nazwiska i na wstepie mowil jaki ma problem.

Wcześniej wspominałem o czyms takim jak efekt.


Może ja jestem zboczony - ale jak dzwoni do mnie tel, to nie odbieram zanim nie ustalę do kogo jest ;) (Wiesz co mam na myśli ?)

konto usunięte

Temat: HEAD HUNTER ...

Hehe!

Pani Agnieszko.. Szczerze ubawił mnie ten wątek. Myslę, że jako ludzie z branży, przez Pana Rafała nazywani ONI, nie powinniśmy ulegać takim prowokacjom i udzielać tajemnic naszego zawodu. Czyż nie tak głosi jeden z podpunktów naszego kodeksu HHowego? ];>

Panie Rafale, może ma Pan jakieś, że się tak wyrażę "zboczenie zawodowe" z tymi detektywistycznymi zapędami? ;)

Ps. Pomysł pracy HH z książką telefoniczną w ręku był najlepszy! Proszę o jeszcze! ;D


Magdalena W. edytował(a) ten post dnia 24.11.06 o godzinie 00:30

konto usunięte

Temat: HEAD HUNTER ...

Magdalena W.:Hehe!

Pani Agnieszko.. Szczerze ubawił mnie ten wątek. Myslę, że jako ludzie z branży, przez Pana Rafała nazywani ONI, nie powinniśmy ulegać takim prowokacjom i udzielać tajemnic naszego zawodu. Czyż nie tak głosi jeden z podpunktów naszego kodeksu HHowego? ];>

Panie Rafale, może ma Pan jakieś, że się tak wyrażę "zboczenie zawodowe" z tymi detektywistycznymi zapędami? ;)

Ps. Pomysł pracy HH z książką telefoniczną w ręku był najlepszy! Proszę o jeszcze! ;D Magdalena W. edytował(a) ten post dnia 24.11.06 o godzinie 00:30


Cóż , pisałem o moich "kontaktach" z takowymi ...

Z tego "jeszcze" - a proszę bardzo : Z życia wzięte - zadzwonienie do pracownika w firmie ABC i zaproponowanie jej pracy w firmie ABC na tym samym stanowisku (było tworzone 2 identyczne stanowisko w firmie) ... Ot mały wygłup - zapewne zgony z tym enigmatycznym kodeksem ;)
Iwona K.

Iwona K. Zarządzanie ofertą
produktową

Temat: HEAD HUNTER ...

A mnie bardzo zaciekawił wątek szoku w jakim mam być kiedy zadzwoni do mnie Head Hunter.
Wydaje mi się, że jeżeli HH dobrze rozpozna sytuację to potencjalny kandydat do pracy dla naszego pracodawcy powinien byc raczej zaintrygowany rozmową i dzieki temu zdecydowac się na kolejny kontakt.


Iwona K. edytował(a) ten post dnia 24.11.06 o godzinie 00:40

Następna dyskusja:

Pytanie do head hunterów




Wyślij zaproszenie do