GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: gra przeciwko graczowi

Skoro 99% traci pieniążki i świeży gracz który wejdzie na forex straci swoje pieniążki to może grać przeciwko niemu, słyszałem że domy maklerskie tak robią te w usa bo w polsce to chyba. świeży gracz otwiera pozycje długa a ja krótką on zamyka ja zamykam :) on się stresuje emocje decyzje a ja czekam..
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: gra przeciwko graczowi

wszystko pięknie. tylko jeszcze trzeba wiedzieć, co robi ten świeży gracz.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: gra przeciwko graczowi

.... :-) nie zapominajmy, że broker "pojechałby" raczej na dużym niz na małym, a na rynku FOREX dużych w ogóle nie ma prócz banków, które jak juz zajmują pozycje to na minimum 50 dużych lotów, a to i tez mało...i do tego robią to po to, aby zabezpieczac swoje operacje, a nie po to by grać :-)... i daltego 99% traci, bo gra, a nie traktuje rynku FOREX jako rynku zabezpieczeń operacji walutowych, jak banki właśnie....Marcin Żak edytował(a) ten post dnia 28.12.09 o godzinie 17:48
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: gra przeciwko graczowi

...czy banki nie używają FOREX-u jako rynku do spekulacji?? Moim zdaniem spoglądając na dzisiejsze realia właśnie do tego on im służy. Nie mówię tu o małych bankach np. polskich, ale taki JP, czy Citi zajmuje raczej głównie pozycje spekulacyjne, najprostszy przykład to wydawanie rekomendacji odnośnie waluty i zajmowanie pozycji przeciwnej (chociażby opcje made in PL:]), o bankach inwestycyjnych nie wspominając..
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: gra przeciwko graczowi

Inwestuję od niedawna, małe kwoty, toteż i straty niewielkie.
Engel w podręczniku 'Zawód inwestor giełdowy" napisał, że żeby ktoś zyskał, inny musi stracić. Czyli żeby zarobić, komuś muszę zabrać. 95% traci. Ale kim są ci ludzie? Czy jest ich aż tylu, żeby "wykarmić" "dużych?". Wątpię, czy ktoś się połaszczy na moje drobniaki, albo bardzo zbiednieje, jeśli nieraz zakończę z zyskiem jakąś transakcję...
Wiem, że banki wymieniają waluty między sobą...
Link do wypowiedziLink
Daniel K.

Daniel K. forex trader,
analityk rynków
finansowych

Temat: gra przeciwko graczowi

To jest jak z totolotkiem. Zdecydowana większość traci, po to żeby garstka zgarnęła pulę z "szóstki" :).
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: gra przeciwko graczowi

calosc dziala podobno mocno na zasadzie kasyna. Jak krupier chce, to czasem cos tam komus wyplaci ;)

Jak ktos chce sie rzetelnie dorobic, to musi znalezc nisze i ja obsluzyc. Sa do tego narzedzia w google adwords. Ale tez nie spacerek
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: gra przeciwko graczowi

Ale jak stracisz i Cie po łapkach krupier uderzy to stajesz się mądrzejszy i niepoddając się presji podejmujesz bardziej przemyslane decyzje - choć bywają bardzo ciężkie (strach ...a jak strace jeszcze więcej)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: gra przeciwko graczowi

Marcin Żak:
.... :-) nie zapominajmy, że broker "pojechałby" raczej na dużym niz na małym, a na rynku FOREX dużych w ogóle nie ma prócz banków, które jak juz zajmują pozycje to na minimum 50 dużych lotów, a to i tez mało...i do tego robią to po to, aby zabezpieczac swoje operacje, a nie po to by grać :-)... i daltego 99% traci, bo gra, a nie traktuje rynku FOREX jako rynku zabezpieczeń operacji walutowych, jak banki właśnie....Marcin Żak edytował(a) ten post dnia 28.12.09 o godzinie 17:48


co to za operacje ?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: gra przeciwko graczowi

Tekla Ł:
Inwestuję od niedawna, małe kwoty, toteż i straty niewielkie.
Engel w podręczniku 'Zawód inwestor giełdowy" napisał, że żeby ktoś zyskał, inny musi stracić. Czyli żeby zarobić, komuś muszę zabrać. 95% traci. Ale kim są ci ludzie? Czy jest ich aż tylu, żeby "wykarmić" "dużych?". Wątpię, czy ktoś się połaszczy na moje drobniaki, albo bardzo zbiednieje, jeśli nieraz zakończę z zyskiem jakąś transakcję...
Wiem, że banki wymieniają waluty między sobą...


...ważna jest waga transakcyjna... :-)
poza tym nikt nikogo nie karmi, tylko wielcy uczestnicy rynku maja potrzeby w rózne strony - długa i krótką...Kowalski sie raczej nie liczy, czyli te 95% - przykąłd jest 95 małych i 5 wielkich, 5 rozgrywa koniunkturę, a 95 goni mysz...Marcin Żak edytował(a) ten post dnia 28.12.09 o godzinie 20:39
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: gra przeciwko graczowi

Piotr Jeziorski:
Marcin Żak:
.... :-) nie zapominajmy, że broker "pojechałby" raczej na dużym niz na małym, a na rynku FOREX dużych w ogóle nie ma prócz banków, które jak juz zajmują pozycje to na minimum 50 dużych lotów, a to i tez mało...i do tego robią to po to, aby zabezpieczac swoje operacje, a nie po to by grać :-)... i daltego 99% traci, bo gra, a nie traktuje rynku FOREX jako rynku zabezpieczeń operacji walutowych, jak banki właśnie....Marcin Żak edytował(a) ten post dnia 28.12.09 o godzinie 17:48


co to za operacje ?


...no cóż, a do czego służy bank ?... :-)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: gra przeciwko graczowi

Dominik Rożko:
...czy banki nie używają FOREX-u jako rynku do spekulacji?? Moim zdaniem spoglądając na dzisiejsze realia właśnie do tego on im służy. Nie mówię tu o małych bankach np. polskich, ale taki JP, czy Citi zajmuje raczej głównie pozycje spekulacyjne, najprostszy przykład to wydawanie rekomendacji odnośnie waluty i zajmowanie pozycji przeciwnej (chociażby opcje made in PL:]), o bankach inwestycyjnych nie wspominając..

...nie...oni nie zatrudniaja szaleńców...szaleńcy są zupełnie gdzie indziej....
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: gra przeciwko graczowi

Marcin Żak:
Dominik Rożko:
...czy banki nie używają FOREX-u jako rynku do spekulacji?? Moim zdaniem spoglądając na dzisiejsze realia właśnie do tego on im służy. Nie mówię tu o małych bankach np. polskich, ale taki JP, czy Citi zajmuje raczej głównie pozycje spekulacyjne, najprostszy przykład to wydawanie rekomendacji odnośnie waluty i zajmowanie pozycji przeciwnej (chociażby opcje made in PL:]), o bankach inwestycyjnych nie wspominając..

...nie...oni nie zatrudniaja szaleńców...szaleńcy są zupełnie gdzie indziej....

.....Nie bardzo zrozumiałem przesłanie wypowiedzi.... ???
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: gra przeciwko graczowi

..Piotr Jeziorski edytował(a) ten post dnia 28.12.09 o godzinie 21:02
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: gra przeciwko graczowi

......Marcin M. edytował(a) ten post dnia 28.12.09 o godzinie 20:49
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: gra przeciwko graczowi

Marcin Żak:
Dominik Rożko:
...czy banki nie używają FOREX-u jako rynku do spekulacji?? Moim zdaniem spoglądając na dzisiejsze realia właśnie do tego on im służy. Nie mówię tu o małych bankach np. polskich, ale taki JP, czy Citi zajmuje raczej głównie pozycje spekulacyjne, najprostszy przykład to wydawanie rekomendacji odnośnie waluty i zajmowanie pozycji przeciwnej (chociażby opcje made in PL:]), o bankach inwestycyjnych nie wspominając..

...nie...oni nie zatrudniaja szaleńców...szaleńcy są zupełnie gdzie indziej....
Panie Marcienie a ten nazwijmy go prezes banku X który zaraz wie że wystawi długą pozycję za 50 lot, pewnie napomknie o tym szwagrowi :) ?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: gra przeciwko graczowi

Piotr Jeziorski:
Marcin Żak:
Dominik Rożko:
...czy banki nie używają FOREX-u jako rynku do spekulacji?? Moim zdaniem spoglądając na dzisiejsze realia właśnie do tego on im służy. Nie mówię tu o małych bankach np. polskich, ale taki JP, czy Citi zajmuje raczej głównie pozycje spekulacyjne, najprostszy przykład to wydawanie rekomendacji odnośnie waluty i zajmowanie pozycji przeciwnej (chociażby opcje made in PL:]), o bankach inwestycyjnych nie wspominając..

...nie...oni nie zatrudniaja szaleńców...szaleńcy są zupełnie gdzie indziej....
Panie Marcienie a ten nazwijmy go prezes banku X który zaraz wie że wystawi długą pozycję za 50 lot, pewnie napomknie o tym szwagrowi :) ?

...nic to nie da a prezes sie ośmieszy i go zwolnią nazajutrz...50 lotów to 5,000,000 USD, dzienny obrót na FOREX to 3,200,000,000,000 USD...czyli prezes i tak goniłby mysz...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: gra przeciwko graczowi

Dominik Rożko:
Marcin Żak:
Dominik Rożko:
...czy banki nie używają FOREX-u jako rynku do spekulacji?? Moim zdaniem spoglądając na dzisiejsze realia właśnie do tego on im służy. Nie mówię tu o małych bankach np. polskich, ale taki JP, czy Citi zajmuje raczej głównie pozycje spekulacyjne, najprostszy przykład to wydawanie rekomendacji odnośnie waluty i zajmowanie pozycji przeciwnej (chociażby opcje made in PL:]), o bankach inwestycyjnych nie wspominając..

...nie...oni nie zatrudniaja szaleńców...szaleńcy są zupełnie gdzie indziej....

.....Nie bardzo zrozumiałem przesłanie wypowiedzi.... ???

..ok,...inaczej,...banki nie spekulują, ...ksiazka pozycji musi być zrównoważona, dlatego cieszą się dobrym imieniem...a te które spekulują...odchodzą....
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: gra przeciwko graczowi

Marcin Żak:
Dominik Rożko:
Marcin Żak:
Dominik Rożko:
...czy banki nie używają FOREX-u jako rynku do spekulacji?? Moim zdaniem spoglądając na dzisiejsze realia właśnie do tego on im służy. Nie mówię tu o małych bankach np. polskich, ale taki JP, czy Citi zajmuje raczej głównie pozycje spekulacyjne, najprostszy przykład to wydawanie rekomendacji odnośnie waluty i zajmowanie pozycji przeciwnej (chociażby opcje made in PL:]), o bankach inwestycyjnych nie wspominając..

...nie...oni nie zatrudniaja szaleńców...szaleńcy są zupełnie gdzie indziej....

.....Nie bardzo zrozumiałem przesłanie wypowiedzi.... ???

..ok,...inaczej,...banki nie spekulują, ...ksiazka pozycji musi być zrównoważona, dlatego cieszą się dobrym imieniem...a te które spekulują...odchodzą....
chyba nie banki tylko pracownicy ?? Jak było w przypadku Societe Generale ??Dominik Rożko edytował(a) ten post dnia 28.12.09 o godzinie 21:31
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: gra przeciwko graczowi

Marcin Żak:
Dominik Rożko:
Marcin Żak:
Dominik Rożko:
...czy banki nie używają FOREX-u jako rynku do spekulacji?? Moim zdaniem spoglądając na dzisiejsze realia właśnie do tego on im służy. Nie mówię tu o małych bankach np. polskich, ale taki JP, czy Citi zajmuje raczej głównie pozycje spekulacyjne, najprostszy przykład to wydawanie rekomendacji odnośnie waluty i zajmowanie pozycji przeciwnej (chociażby opcje made in PL:]), o bankach inwestycyjnych nie wspominając..

...nie...oni nie zatrudniaja szaleńców...szaleńcy są zupełnie gdzie indziej....

.....Nie bardzo zrozumiałem przesłanie wypowiedzi.... ???

..ok,...inaczej,...banki nie spekulują, ...ksiazka pozycji musi być zrównoważona, dlatego cieszą się dobrym imieniem...a te które spekulują...odchodzą....
Panie Marcinie ma pan szeroką wiedzę ale czy ta wiedza jest w stanie przełożyć się na zysk na rynku forex ? tak się składa że biorąc pod uwagę miesięczną stope zwrotu z xtb nazwiska się powtarzają (inicjały) :) więc ci ludzie jednak coś wiedzą jak graćPiotr Jeziorski edytował(a) ten post dnia 28.12.09 o godzinie 21:42
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Moja Gra na Forex




Wyślij zaproszenie do
Anuluj