konto usunięte
Temat: Prawię się popłakałem...
Prawię się popłakałem, gdy usłyszałem o tym...Jednak zacznijmy od początku mojej historii
Od dziecka chrouje na astmę.Z tego właśnie powodu byłem częstym gościem szpitala.Raz do roku zwykle w zimę lądowałem w szpitalu na zapalenie płuc. Obsługa w szpitalu zawsze była bardzo miła, zwłaszcza doktor Jolanta, z którą znam się już parę lat.Tam wszystko wydawało się fajne. Jednak po wyjściu granie w kosza, lub uprawianie sportów wyczynowych pozostawało w kwestii marzeń.
Pewnego dnia gdy siedziałem przy komputerze, napisał do mnie Tomek (kolega z podstawówki) pogadaliśmy trochę o Tonym Robbinsie, i jego technikach motywacyjnych i o tym jak wpłynęły na nasze życie.Gdy rozmowa o Robbinsie dobiegła końca Tomek powiedział mi o soku z noni, który pomógł już wielu osobom z podobnymi dolegliwościami jak moje. Jednak nic ponadto.
Skończyłem z nim rozmowę i postanowiłem poszukać coś o soku.
W sieci znalazłem wiele ofert, jednak chciałem go mieć taniej niż za 195zł, więc hurtowo mogłem go tylko dostać zapisując się do sieci..
Wtedy właśnie znalazł mnie Adrian i zapisał mnie jako swojego partnera bym miał go w cenie hurtowej.
Około 2 dni później o 11:00 kurier przywiózł mi paczkę z sokiem.Musiałem podpisać odbiór specjalnym kluczykiem i paczka była moja.Sok był zapakowany w duze fajne pudło. Otworzyłem i moim oczom ukazały się 4 butelki w fioletowym opakowaniu.Chciałem od razu spróbować więc wziałem 2 łyżki.Co mnie zaskoczyło smak był nieziemski jak na lekarstwo, naprawdę przyjemny.
Wypiłem tylko 2 łyżki , a miałem tyle energii by pomóc mamie w ogrodzie i przejść się pieszo do kolegi który mieszka 5km dalej, po tym nie czułem się ani trochę zmęczony.
Po 5 dniach stosowania soku, tylko 5 ! Byłem w stanie przebiec kilometr bez konieczności użycia inhalatora. Wtedy właśnie prawie się popłakałem ze szczęścia. Dla mnie jest to prawdziwy cud.
Od tamtej pory biegam co 2 dzień o 7:00 rano 4km i cieszę się pełnią zdrowia.O dolegliwościach astmy juz dawno zapomniałem.
Sok mi tak pomaga, że postanowiłem się dzielić nim z wszystkimi których napotkam na drodze.Dlatego mogę go sprzedać po cenie niemalże hurtowej.Bo jestem pewien, ze innym tez pomoże :]
Nie sugerujcie się tym co pisze na stronie, ja sprzedaje po 165zł
p.s. Firma oddaje pieniądze, jeżeli sok miałby nie zadziałać. Czy picie soku za darmo stanowi dla Ciebie problem ?
http://grudziadz.lepiejznoni.plMarcin Leissa edytował(a) ten post dnia 07.07.09 o godzinie 00:25